chce się uwolnic od złego człowieka

pomóżcie jestesmy małżeńswem od 5 lat mamy synka 3 letniego, wszystko się zepsuło po porodzie , maż cąłymi dniami siedzie przed komuterem i poija piwo nawet do 10 puszek, czesto nie wrca do domu szlaja sie po knajpach , sama zajmuję sie dzieciekm nie pomaga mi wcale nie iteresuje się rodziną, dręczy mnie psychicznie poniza, wyzywa brak bliskości, po pijku mówi mi wstrętne rzeczy,]typu: ze ma dziewczyne, ze sie wyprowadzi, stał sie dla mnie obcym człowiekiem oczywiście jak chę zeby sie wyprowadził mówi ze to mieszkanie jest jego i to ja mam wypier....., mieszkanie kupilismy na kedyt i je spłącamy jż od 5 lat, oboje pracujemy on zarabia wiecej i to tez jest powód zeby mnie dręczyć ze "jestem po studiach i tak marnie zarabiam" mam wrazenie ze ma jakies urojenia, prosby o terapię AA, terapię małżeńską zbywa i mówi ze to koniec nie mam juz siły tego ciągnąć, nie chce zeby dziecko sie na to patrzyłao nie chce juz tego ukrywac przed znajonymi jest alkocholokiem niestety nie mam zadnych dowów bo nie bije mnie ale dręczy psychicznie i tak juz od 3 lat cały czas mówi o rozwodzie ale odgraza sie ze mi wszystko zabierze i zdechnę na ulicy chce wnieśc pozew o rozwód ale nie wiem od czego zaczać ??? nie stac mnie na prawnika, czy mis ie nic nie nalezy skoro to mąż spałca kredyt??? bo ma wyższe zarobki ??? pomóżcie jestem kłębkiem nerwów niestety to ja musze zrobić pierwszy krok, nie chce tkiwc w tym bagnie mam 35 lat i chce jeszcze ułozyc sobie życie dziekuję z góry za wskazówki

i złoz pozew nie musisz miec prawnika jezeli macie wspolnote majatkowa , to to co macie w polowie nalezy do Ciebie, niestety długi meza tez

urząd miasta, poradnia rodzinna, poradnia antyalkoholowa, poradnia kryzysowa (różnie się takie przydatne instytucje nazywają), w tych instytucjach znajdziesz prawnika, a przy okazji znajdziesz wsparcie psychologa, który Cię przygotuje do dosyć ciężkiej drogi a! możesz trafić na złego "urzędasa", wtedy zmień poradnię, naprawdę pracują wśród bezdusznych tworów wspaniali ludzie

Weź rozwód........... :O w czym problem?

długów nie ma jedynie spłacany kredyt jesli wpisze w uzasadnienie alkoholizm bo to jest g,lównie przyczyną nie mam zadnych dowodów zawsze moze sie wyprzec ze nie pije ..

wiesz aniele to tak łatwo napisać :(

ale zamiast tego moze wnies o przymusowe leczenie męza ??