Kto chrzcił dziecko w szpitalu ???????????

Moja corka była chrzczona w szpitalu, gdy miała kilka dni, bowiem jej stan był b. ciężki... teraz ma 5m-cy wszystko jest ok i chcieliśmy dopełnić chrztu w kościele. Byliśmy u księdza i usłyszeliśmy, ze tak się już nie robi, że mała miała już dopełnienie i wszystko. Teraz tylko wpisać chrzesnych i odesłać do tej parafii z której ksiądz ją chrzcił i tyle. Nalegaliśmy, że nam zależy by ubranba na biało z innymi dziećmi przy ołtarzu itp... jednak poinformowano nas, że niby można, ale bez sensu bo było już dopełnienie, chrzest i wszystko co potrzebne! Jeśli Nam zależy możemy np. dać na msze za małą i na taką msze dla Niej przyjść z rodziną....... Niby się zgodziliśmy no bo co zrobić? ..........Najwyżej możemy przyjść i rozmawiać jeszcze jutro z proboszczem. Kto się spotkał z czymś takim? Mój kuzyn 10 lat temu miał podobnie, że stan ciężki i chrzest w szpitalu, ale potem był chrzest w kościele. Zmieniło się coś? Hmmm :) ?????????? Kto był w podobnej sytuacji ?

nie bylam w takiej sytuacji ani nie znam nikogo kto byl,ale mysle,ze w tym wypadku nalezy porozmawiac z proboszczem,a jezeli to nie pomoze udajcie sie moze do innej parafii...

normalny chrzest - tyle że w szpitalu, czy to był chrzest z wody...

A ja bym zostawila tak jak jest. Sakrament przymuje sie dla wiary a nie dla zasady, ze chrzest musi odbyc sie w kosciele.

U mnie było tak córka miała chrzest w szpitalau ale bez udziału chrzestnych w roczek miala dopłnienie chrztu w kościele z chrzestnymi.Natomiast synek też był chrzczony w szpitalu to juz na sali byli chrzestni i to był chrzest pełny.Obydwoje sa wczesniakami z tym ze synus zmarł po dwoch miesiacach walki z sepsom chrzest byl na intensywnej terapi bez wyciagania z inkubatora a byli chszczeni woda swiecona .

To był normalny chrzest. Nie z wody! Był ksiądz, my rodzice, modlitwa i woda święcona, którą ksiądz polał główkę małej. Wiem, że sakrament przyjmuje się dla wiary, a nie dla nzasady i nie musi być w kościele, ale chciałam zapytać czy ktolś miał podobnie? :)

U nas nie było chrzesnych! Małej nie wyjmowano z inkubatora, bo była podłączona do respiratora i nie można było jej ruszać, ale nie było chrzesnych to czemu w kościele twierdzą, że to był pełny chrzest??

księdza i z wodą święconą.

widzisz...w obecnych czasach chrzestni są praktycznie od dawania prezentów - pozatym (z reguły) jakiś innych funkcji w życiu dziecka nie spałniają. czy są więc aż tak bardzo niezbędni?

wiesz co...nawet nie o chrzesnych mi chodzi w tym dopełnieniu, a o odp-alenie świecy i ogólnie o uroczystość, ale chyba nici z tego i poprosimy o mszę...

tez jestem ciekawa?

up