Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos z okolicy

Poród w Siedlcach

Polecane posty

Gość Dylemat1
Witam Cię Milia6 :)Dziękuję za gratulacje:)Jeśli chodzi o kąpanie dzidziusia to odchodzi się chyba od kąpieli od razu po porodzie,tu maluszki siostry kąpią wieczorami. kosmetyki dla dziecka miałam swoje ,ale chyba nie byłoby problemu,bo widziałam że kremy do pupy były.Miałam swoje chusteczki do pupy i pampersy ,ale akurat pampersów było na oddziale dużo ,więc nie używałam swoich.Zbędne będą też Ci wkładki bo mają ich moc, i jeszcze położne mówwią żeby często zmieniać gdyż na krwi lubią mnożyć się bakterie.Nie trzeba ma też okryć wierzchnich dla odwiedzających ,ani ochraniaczy na obuwie.Ubranek dla dziecka nie trzeba,mają dużo,tylko na wyjście do domku.Koszule do karmienia też są ,ale lepiej mieć swoją.Przydadzą Ci się majteczki jednorazowe ,ale nie z fizeliny ,tylko takie w dziurki,ew.bawełniane.Dla Ciebie oczywiście kosmetyki,koszule,i oczywiście dokumenty karta ciąży ,dow. os.,i wynik gr. krwii,ew. bad z ciąży.Na porodówkę wodę niegazowaną i męża:)Trochę chaotycznie to napisałam ,ale moje pisklątko bardzo lubi cycusia i ciągle upomina się o swoje prawa:)ale to cudowne :) jestem już trochę zmęczona ,a to przecież początek:)Powodzenia,szczęśliwego porodu:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLARA 1989
Cześć dziewczyny.Mam pytanie do dziewczyn które miały znieczulenie do porodu w kręgosłup.Otóż czy poród rzeczywiście jest lżejszy,mniej boli,czy gaz rozweselający pomaga.Pozdrawiam Klara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu77
cześć klara!rodziłam na poniatowskiego. nie wiem jak inne dziewczyny ,ale ja miałam bardzo pozytywne wrażenie zarówno z użycia gazu(który wdychałam na etapie wczesnym tzn.do osiągnęcia upragnionych 4 cm rozwarcia)ból był trochę mniejszy ,ja deczko oszołomiona i tak dotrwałam do cudownego znieczulenia w kręgosłup. zanim zaczeło działać musiałam poczekać jakieś 10-15 minutek i już był bal:)bolało już tylko troszeczkę,ale lekarz i położna uprzedzili mnie że tak ma być,że mam generalnie czuć co się ze mną dzieje.ból był juz na tyle mały że mi wcale nie przeszkadzał. gdy urodziłam juz córcię przy szyciu krocza nie czułam bólu.jestem za znieczuleniem i bardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLARA 1989
Dziękuję za odpowiedź:)Już byłam na konsultacji u anestezjologa w szpitalu.Mam już kartkę że zostałam zakwalifikowana do znieczulenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANKA322
Cześć dziewczyny .Czy to prawda ,że zamkneli porodówkę i położnictwo w Miejskim bo są jakieś bakterie czy wirusy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE VIP
niby zamknęli ,ale nie dla wszystkich bo vipy są przyjmowane. nie traktują pacjentek równo są te lepsze i te gorsze. ja znalazłam się pośród tych gorszych :( powiedzieli mi żebym jechała do mińska ,jakby w siedlcach drugiego szpitala nie było> za kogo oni się uważają ?ja oczywiście nie jestem głupia i do mińska nie pojechałam tylko do wojewódzkiego. teraz już wiem dlaczego odsyłają do mińska lub sokołowa.odsyłają bo boją się że jednak okaże się ,że w wojewódzkim wcale nie jest źle...a wręcz przeciwnie jest bardzo dobrze:)gdy poszłam do wojewódzkiego miałam mieszane uczucia ,odesłana byłam z konkurencji więc personel będzie na pewno nie miły.ale to co tam zobaczyłam przeczy wszystkiemu czym karmiono mnie przez całą ciążę.że tam jest źle...mają wszystko co potrzebne nic im nie brakuje ,nie oszczędzają na rękawiczkach i innych potrzebnych do pracy rzeczach.pracownicy wszyscy mili uprzejmi i bardzo profesjonalni. tu czuję się jak vip,pomimo że pracy mają bardzo dużo. polecam wojewódzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODESŁANA
Mnie też odesłali za co im serdecznie dziękuję. W Wojewódzkim jest dobrze.Potwierdzam, wszystko co żle mówią na jego temat ,to KŁAMSTWA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! też zastanawiam się nad wyborem szpitala do porodu, chociaż to jeszcze odległa sprawa, bo jestem w 3 miesiącu ciąży. W Wojewódzkim mówicie, że źle nie jest? A jak z opieką lekarzy? Jakiego lekarza polecacie do prowadzenia ciąży? Wybrałam dr Łazukę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipimimi
Czy to pewne, że miejski nie przyjmuje do porodu? Któraś z was dziewczyny przekonała się o tym? Myślałam, żeby rodzić w miejskim, termin już mam, jednak po kontrolnym ktg w wojewódzkim stwierdzam, że tam pracują naprawdę mili ludzie, jest mniej rodzących i faktycznie wygląda na to, że złe opinie są niezasłużone. Jedyne czego się obawiam to dostęp do prysznica, ewentualnie piłki - chciałabym z tych pomocy korzysta, a słyszałam, że jest z tym problem. Może coś wiecie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipimimi
Do Odesłana - czyli ciebie odesłali z tego względu, że oddział nie przyjmuje tak jak koleżanka wyżej naopisała, czy dlatego, że nie było miejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODESŁANA
Odesłali mnie tak jak koleżankę NIE VIP bo czyszczą oddział,ale wiem że przyjmują bo moja koleżanka właśnie teraz na dniach tam rodziła i nie omieszkała powiedzieć mi że ją przyjeli bo jej lekarz jej to załatwił. więc tak jak mówiła NIE VIP są lepsze i gorsze pacjentki:(Podobno na oddziale jest około 10 takich lepszych pacjentek.W Wojewódzkim rozmawiałam z kilkoma takimi jak ja odesłanymi. Aktualnie jest tam dużo pacjentek,ale jak mówiłam jest naprawdę dobrze.:)Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODESŁANA
Do PIPIMIMI .Zapomniałam jeszcze odpowiedzieć Ci o prysznicu i piłkach.Otóż piłek mają pewnie z pięć wiem bo rodziłam na sali obok której był ich stosik ,oprócz tego worki sako,krzesełka porodowe,prysznic dostępny,gaz rozweselający i muzyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wszystkich przyszłych rodziców! We wtorek 22 października spotkało mnie i mojego męża wielkie szczęście na świat przyszedł nasz syn. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży zaczęłam się interesować w którym z siedleckich szpitali lepiej rodzić. Słyszałam wiele komentarzy na temat szpitali i zdecydowana większość zachwalała Szpital Miejski, a więc postanowiłam, że mój malec właśnie tam przyjdzie na świat i tak się stało. Podczas porodu nie ukrywam, że byłam zadowolona. Położna, która zajmowała się mną była bardzo miła, przyjemna i pomocna po prostu profesjonalistka w każdym calu. No i na tym wszystko co dobre się skończyło. Po porodzie przewieziona zostałam na salę dwu osobową z czego byłam zadowolona jednak trwało to tylko chwilę gdyż salę tą trzeba było zwolnić dla jednej jak to pisaliście "lepszej" matki a ja z moim synkiem trafiłam na dostawkę na zatłoczoną salę. Jest to moje pierwsze dziecko dlatego na początku nie wiedziałam czy dobrze się nim zajmuję czy malec się najada ale nikogo z personelu to nie interesowało tam trzeba radzić sobie samemu. po kilku dniach pobytu w domu nasz synek zachorował i dostałam skierowanie z nim do szpitala miejskiego gdzie spotkałam się z odmową przyjęcia dziecka ze względu na czyszczenie oddziału no i całe szczęście. Mój synek został przyjęty na oddział neonatologiczny w Szpitalu Wojewódzkim, gdzie po krótkim czasie przeżyłam ogromne zaskoczenie. nie widziałam jeszcze tak miłego i wiecznie uśmiechniętego lekarza (ordynator), który zajmował się moim dzieckiem. panie położne to już całkiem bomba życzliwe, pomocne w każdej sytuacji, profesjonalistki i kobiety po prostu stworzone do tej pracy i do opieki nad dziećmi. Byliśmy z dzieckiem w szpitalu cztery dni i jestem w 100% zadowolona. Nie rozumie więc dlaczego Szpital Wojewódzki ma złe opinie. najlepsze jest to, że nikt nie potrafi jasno powiedzieć dlaczego. Jestem pewna, że jeżeli będę rodzić 2 dziecko wybiorę szpital wojewódzki.pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam w Wojewódzkim. Poza tym, ze jakiś patałach uznał, że to nie poród pomimo skurczy co 4 minuty po skończonym 38 tc i położył mnie na patologii, więc skurcze przechodziłam na korytarzu tegoż oddziału próbując dojść od łazienki- reszta ok. Miałam super położną. Oddział noworodkowy ma super ordynatora. Niestety nam się trafiła pewna starsza pani doktor i ze względu na nią na pewno nie będą drugi raz w tym szpitalu rodziła. Nie jest to tylko moja opinia, bo akurat podczas tych kilku dni miałam okazję porozmawiać o diagnozach owej pani z innymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeweela
witam, ja też z powodu zamkniętego szpitala wojewódzkiego (mimo że byłam pacjentką p. Ginter) rodziłam w wojewódzkim i mam mieszane uczucia. Jeśli chodzi o lekarzy Ginekologów to są na prawdę super, Panie położne też bez zastrzeżeń, ale pielęgniarki które powinny pomagać przy noworodkach są okropne, nie można było się ich o nic doprosić i robiły łaskę że w ogóle pracują. Tak samo wyposażenie oddziału, na porodówce są 3 miejsca odgrodzone tylko murkiem, zero intymności, tylko jedna oddzielna salka ale to dla VIP, na oddziale natomiast 2 łazienki i 2 prysznice na cały oddział (nas było 25 osób) w stanie fatalnym. Więcej tu rodzić nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaSynka11
Hej Dziewczyny! :) Jesli chodzi o Szpital Wojewodzki to szczerze POLECAM!!! Poloznictwo jak i patologie ciazy. Opieka fajna, mniej osob decyduje sie teraz na ten szpital ale jak dla mnie to wiekszy plus-duze prawdopodobienstwo ze trafi Ci sie sala ze bedziesz lezala sama a do moim zdaniem naprawde duuuzy komfort po porodzie. Ewentualnie 2 osoby na sali a nie scisk i upychanie jak w Szpitalu Miejskim. Z nastepnym porodem rowniez sie tam wybieram :) A kazdy szpital ma jakies wady i minusy, wszedzie tez zalezy duzo od tego, na jaka zmiane personelu sie trafi :) Pozdrawiam i zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do eeweela
chyba się pomyliłaś,bo to szpital miejski był zamknięty z powodu jakiegoś syfu. leżałam wtedy po porodzie.całą ciążę właśnie w wojewódzkim planowałam rodzić,a to właśnie z powodu tego ,że jest tam mniej porodów i jest lepsza opieka bo mają więcej czasu dla pacjentek i dzieci. ale trudno trafiłam akurat w ten czas gdzie przejeli pacjentki miejskiego i mieli roboty full. wkurzałam się bo na sali ze mną leżała właśnie księżniczka która miała rodzić w miejskim i wszystko ,ale to wszystko na oddziale krytykowała . pielęgniarkom od dzieci to tak dała czadu ,że nawet dzwoniła dzwonkiem żeby jej dziecko podać do karmienia(oczywiście była na chodzie,nie żeby leżąca). dlatego nie dziwię się że nie miały czasu dla pacjentek naprawdę potrzebujących. nie widziałam ,żeby siedziały i obijały się. jeśli chodzi o salę na porodówce to powiedziałam że chcę pojedyńczą ,była wolna i tam rodziłam . nie miałam problemu ,żeby tam rodzić. muszę tu wspomnieć ,że moją pediatrą była dr agata. człowiek tak dobrego serca i tak dokładny, profesjonalny w tym co robi że aż miło:). mam nadzieję ,że następnym razem uda mi się nie trafić na spęd z dwóch szpitali,bo oczywiście urodzę tu, w wojewódzkim:) pozdrawiam cały personel. monika z oliwką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeweela
Faktycznie przez pomyłkę napisałam że to wojewódzki był zamknięty przyznaję rację. Widzę że są różne opinie i każdy ma prawo mieć własne zdanie, ja w każdym razie następnym razem mam nadzieję że trafię do miejskiego i będę miała porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzałamama
Drogie kobiety , na tej stronie znalazłam się przez przypadek , za sprawą swojej córki , która niebawem będzie rodzić. Co odkryłam na niej to mnie przeraziło.Jestem dojrzałą mamą dwóch córek. Jedna ma właśnie 30 lat i będzie rodzić , druga ma 10 lat. Jedną za dawnych czasów rodziłam w tzw. " starym szpitalu" , drugą w "nowym , za lepszych czasów. I wiem , że odkąd istnieje człowiek to dzieci rodziły się w bólach. Tak stworzyła nas natura i nie należy tego zaburzać ! Ból jest naturalnym czynnikiem w porodzie , bo tak działa , że dzięki niemu nasze upragnione dziecko przychodzi na świat . Nie jest to patologia , w którą trzeba wkraczać z interwencją medyczną ( oczywiście nie poruszam wątków gdzie jest taka konieczność , z tym nie dyskutuję ). Mówię o porodzie fizjologicznym , do którego należy się przygotować , ale nie poprzez dyskusje z niezadowolonymi kobietami ( które być może mają to w naturze , że nigdy nie będą zadowolone , bo może odbierają to co same dają) , tylko należy zasięgnąć porad fachowych. Pomijając to ,że obecne nasze młode pokolenie jest bardzo roszczeniowe i wychowane na środkach przeciwbólowych to miejmy na uwadze , że to MY rodzimy nasze dzieci i MY będziemy je chować. Nikt nie zagwarantuje nam tego , że różne zbędne działania , nawet na nasze życzenia nie przyczyni się do tego , że nasze dziecko nie będzie prawidłowo się rozwijać , bo tego od razu nie widać. Istnieją szkoły , które przygotowują do porodów , i tam idźcie , aby się przygotować i wiedzieć co jest najlepsze dla Was drogie przyszłe mamy . Poród to cudowna chwila , którą należy świadomie przeżyć , później to będzie owocowało. Zastanówcie się nad tym co napisałam . Wy na pewno rodziłyście się w bólach , a nie w znieczuleniu...Życzę szczęścia i wspaniałych chwil na porodówkach , bo ja takie miałam , a ból się szybko zapomina i gdyby nie mój wiek jeszcze bym rodziła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla kobiet idących rodzić w miejskim radzę uważać n abakę z noworodków jest dość chamska...ale to jedna taka jest, z sal porodowych nie mam zarzutów;) super kobity. Dla kobiet idących na cesarkę radze uważać na anastezjolog czerską...powinna być na emeryturze a nie pracować...jest chamska i łaskę robi ze będzie usypianie a nie zastrzyk centralnie w kręgosłup!!!!! tak i na koniec super pani ordynator, która nawet nie wie jak dziecko ułożyć gondoli,ułożyła moje dziecko do góry nogami...normalnie masakra i jeszcze j***e od niej fajkami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczątka powiedzcie na którą z położnych dobrze trafić w Wojewódzkim ,bo tam się wybieram. A jakiej unikać to będę uważać.Wiem że od położnej...dobrej położnej dużo zależy. Za odpowiedż dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześc Dziewczyny, przepraszam, że podpinam się pod temat, ale poszukuję kontaktu do dr. Łazuki. Chciałabym się umówić na wizytę jednak nr komórkowy dostępny w internecie jest nieaktualny.... dzwoniłam i powiedziano mi,że pod tym nr telefonu przyjmuje się zapisy do psychiatry dziecięcego. czy mogłybyście udostępnić mi nr telefonu pod którym będę mogła umówić się na wizytę do dr Łazuki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam posiadam nr telefonu do lek Łazuki MYŚLĘ ŻE AKTUALNY 606-294-677 POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukowianka
Witam wszystke obecne i przyszłe mamy :) U nas w Łukowie to rzeźnia i wielka znieczulica wiec wybrałam siedlce :) Ja rodziłam w Wojewódzkim. Jestem bardzo zadowolona i mam zamiar rodzić tam następnym razem. Mimo że mój lekarz prowadzący pracuje w Wojewodzkim widzialam go tylko raz na obchodzie już po fakcie :) Mam wielkie uznanie dla położnych. Są miłe, pomocne i zapewniaja fachową opiekę i poczucie bezpieczeństwa podczas porodu. Miałam poród bez komplikacji. Zgodę na znieczulenie tez ale najpierw bylo za wczesnie bo musi byc 4 cm rozwarcia.. a jak sie rozkrecilam po prysznicu :D bylo za późno bo mialam juz 7 i nie bylo sensu bo i tak nie zdazyłoby zadziałać. Rodziłam na sali ogólnej ale byłam jedyna w tym czasie. Towarzyszył mi mąż przez cały czas. Wspominam poród dobrze. Wiekszy dyskomfort czułam podczas sprawdzania ile jest rozwarcia niż przy skurczach. Polecam Wojewodzki ze względu na wiele rzeczy.. Miły personel, dobre wyposazenie, komfort na salach, dobra opieka. Ponieważ w ciązy miałam cytomegalie było prawdopodobieństwo że synek urodzi sie z wrodzoną cytomegalią. Szpital zapewnil wszystkie możliwe dodatkowe badania dziecku a także skierowal i ustalił wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie na dokładną diagnoze w bardzo krótkim terminie. Na szczęście synek jest zdrowy :) Cieszę się że wybrałam Wojewódzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama pilne
witam termin mam 10 lutego co trzeba z sobą zabrać do szpitala miejskiego bo słyszałam że do wojewódzkiego dobrze mieć z sobą pampersy i chusteczki dla dziecka bo tam z tym problem a co do miejskiego . Jak ktoś tam rodził to niech powie co dokładnie zabrać serdeczne dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w miejskim szpitalu wystarczą pieluchy i chusteczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kong
to w miejskim też z nimi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny!!! W tym tygodniu ukończyłam kurs szkoły rodzenia ,w tej nowopowstałej w szpitalu wojewódzkim , bezpłatnej . Położna , która prowadzi tę szkołę jest super . Zajęcia są bardzo interesujące i ciekawe. Jeżeli wszystkie położne w tym szpitalu są takie to czego więcej oczekiwać. Dowiem się bo niebawem będę tam rodzić. A szkołę bardzo polecam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1982
do "gość" czy mogłabyś napisać jak długo trwa taki kurs w szkole rodzenia w szpitalu wojewódzkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez miesiąc, dwa razy w tygodniu po trzy godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×