JAK ZABEZPIECZYC SWOJĄ PRZYSZŁOSC - 16 LAT

Witam, mam 16 lat, właśnie idę do I klasy najlepszego liceum w moim mieście ... W związku z tym mam pytanie .. Już teraz mysle o swojej przysżłości, przyszłej pracy itd . I chciałabym wiedziec, jak już teraz mogę zacząc zarabiac i odkładac pieniądze, żeby zabezpieczyc swoją przyszłośc . Moi rodzice są zamożni, jednak ja nie chcę prosic ich w okresie studiów (prawo) o jakąkolwiek pomoc finansową, po prostu czułabym się upokorzona, zamierzam studiowac w Wlk. Brytanii . Czy macie może jakieś pomysły dotyczące zapłaty za mieszkanie, za życie, opłaty itd .? Wszystko, jesli chodzi o utrzymanie się . Z góry dziękuję .

ciekawe jakie w wieku 16 lat?? idz do ogrodnika.. 5 zl na h full wypas..

Chyba pomyślę o sponsoringu, mam nadzieję że te stare dziady nie patrzą na twarz bo nie mam się czym pochwalić :o Jak myślicie?

jak chcesz miec spokojna przyszlosc to sie ucz, ucz i jeszcze raz ucz. wiem z doswiadczenia, ze w liceum chce sie troche odpuscic, iprezy znajomi jednak dobre wyniki otwieraja drzwi na studia, ato od nich zalezy twoja przyszlosc.

- i jak zwykle głupie podszywy, jesteście poje.bani .? heloł .? zadałam normalne pytanie i oczekuję sensownych odpowiedzi . chyba to dobrze, że jestem odpowiedzialna . pozdrawiam i oczekuję sensownych odpowiedzi .

crazy_bogie - a jak się utrzymac na studiach ..? x(

sponsoring to najlepsza metoda zabezpieczenia sie na przyszlosc

jak ja bym miala dzianych starych to bym sie tym zbytnio nie przejmowala a ze nie mam to sie przejmuje:o

dsfdsfdfad - wybacz, nie jestem dzi.wką . sorry . jestem normalną, porządną i inteligentną dziewczyną, a nie panną puszczalską spod latarni . wybacz, tak mi się to kojarzy .

Aden - ja po prostu nie chcę im dac satysfakcji ... że bez nich sobie nie umiem poradzic, bo ciągle mi mówią, że pewnie na studiach z chęcią przyjdę do nich po kasę, bo sobie sama nie poradzę .

skorzystaj z pomocy rodzicow jesli masz taka mozliwosc. jesli chcesz tego uniknac wyjedz przed rozpoczeciem roku akademickiego i poszukaj pracy na miejscu.

Gattsem, albo sułtanem Brunei, ...., parę jeszcze ciekawych typów by się znalazło. Można też znależć sobie dobrego sponsora, ale małżeństwo z tzw. kontem bankowym jest najpewniejsze. W razie co i tak spora cześc przypadnie w podziale majatku.

crazy_bogie - a w czasie studiów .? przecież w wakacje nie zarobię na tyle, żeby się utrzymac przez cały rok .. a nie będę miała chyba jak pracowac: wiadomo, studia, nauka .. x(

ożenić się z Billem - nie rozumiecie, że nie jestem taka .? ku.rwa tak ciezko zrozumiec, że nie jestem materialistyczą szma.tą .? boże .

Diamentowaaaaaa -> wystarcz mieć wyuczony dobry zawód w którym znajdziesz pracę ;)

zrob rok przerwy i odkladaj na nauke, ale to a cale studia nie wystarczy, albo znajdz taka prace, ktora polaczysz z nauka. latwo nie bedzie wiec moze pomysl o studiach w Polsce, choc latwiej utrzymac sie w UK

Pana Boga nadaremno!!! Zresztą ton i język wypowiedzi jednoznacznie wskazuje jednak i to ponad wszelką wątpliwość - jesteś szmatą!!

nie wzywaj imienia - jeżeli sądzisz, że przeklinanie jest oznaką tego, że ktoś jest szma.tą, to powodzenia . say'o nara, okay ..? Levviatan - tak, ale chodzi o studia ... przecież nie będę mogła pracowac w swoim zawodzie na studiach .. crazy_bogie - zawsze strasznie chciałam studiowac w UK .. x( a rok przerwy nawet w grę nie wchodzi .. x(

ja po prostu nie chcę im dac satysfakcji ... że bez nich sobie nie umiem poradzic, bo ciągle mi mówią, że pewnie na studiach z chęcią przyjdę do nich po kasę, bo sobie sama nie poradzę . Czy ty, drogie dziecię, pochodzisz z patologicznej rodziny?:O przeciez to twoi rodzice! to normalne, ze rodzice, szczególnie jesli sa przy kasie, utrzymuja i pomagaja finansowo swoim dzieciom, przeciez...to ich dzieci:O jejku, jak chłodny musi byc wasz dom:O w podstawówce tez mowili ci, ze chetnie przyjdziesz do nich po kase, bo sama sobie nie poradzisz?:O A tak w ogóle...czy ty masz jakis znajomych? jakichkolwiek? bo tak drewtwej i zadufanej w sobie 16-latki jeszcze nie czytałam:D

ciagnałem od rodzicow na maksa, sa zamozni takze nie bylo z tym problemu, ale cignalem ile sie dalo i nie mialem nigdy wyrzutów z tego powodu, oni mi nigdy tego nie wypomnieli, teraz jestem samowystarczalny i nie potrzebuje, a oni z przyzwyczajenia i tak zasilaja moj budzet i pewnie bedzie tak do konca zycia

gsdtgrehgfdgfd - tak, panuje tu bardzo chłodna atmosfera .! więc proszę cię, nie wiesz, jaka jest sytuacja, a ja zadałam konkretne pytanie : 'jak się utrzymac', a nie 'jak uświadomic sobie, że rodzice chcą mi pomagac' . tak, mam znajomych . nawet aż za dużo . jestem normalną dziewczyną, imprezuję, mam chłopaka, ale jestem też bardzo odpowiedzialna i JUŻ TERAZ myślę o tym, co będzie nieunikniona, więc wybacz, nie jestem drętwa, tylko ODPOWIEDZIALNA, wiem, to trudne słowo dla niektórych .

Popierdolona jesteś, a nie odpowiedzialna. Nie potrafisz pisać i wybierasz się na studia:D

- słucham .? sądzę, iż jednak potarfię pisac . od razu głos nawiedzonych, może i zazdrosnych, ludzi . cóż, spodziewałam się tego .

takich analfabetów funkcjonalnych, którzy potrafią dokładnie zacytować przepis, ale go ni w ząb nie rozumieją. Sądząc po stylu pisania autorki, skończy studia na siłę, bo to teraz nie problem, załaszcza w uczelniach typu KSD (kup sobie dyplom)..

ojoj, nie dość, że nadęta to w dodatku głupiutka:D a więc teraz idź do pokoiku, otwórz słowniczek i sprawdź znaczenie słowa drętwa, a następnie odpowiedzialna, bo wyraźnie mylisz ich definicje zupełnie świadomie użyłam słowa drętwa, nie dpowiedzialna, bo z twoich wypowiedzi aż bije taka emocjonalna starość i oschłość; w połaczeniu z nużącym i zarozumiałym charakterem tworzy sie arcynieinteresujaca mieszanka, dlatego zapytałam o znajomych odpowiedź na twoje pytanie - jeśli nie boisz sie, ze sobie pobrudzisz rączki idź do mcdonalda; przyjmuja chyba od 16 lat, a godizny sa doscy elastyczne, przynajmniej tak reklamuja

Zastanawiam sie, po co te ataki na dziewczyne? Zazdrosc juz nawet o to ze ma marzenia, mimo ze jeszcze niezrealizowane? Masakra. Wiesz, bardzo mi przypominasz mnie sama. Mialam 16 lat, bylam swietna uczennica, dostalam sie do najlepszego liceum w miescie, i moim marzeniem bylo prawo na Oxfordzie w UK. Slodkie:) Tez mialam( mam poniekad) zamoznych rodzicow. Zzdroszcze ci wiesz? Mimo ze nie chcialabym miec 16 lat znowu, to zazdroszcze ci swiezego startu. I nie chce cie martwic, ale nie ma zadnej szansy, ze uzbierasz w PL na studia w Wielkiej Brytanii. Same czesne zaczynaja sie od 16 tys zl za rok.

moze najpierw zdaj mature dostan sie na studia, licz na pomoc rodzicow, skonczysz studia, zaczniesz zarabiac to zwrocisz jesli juz jestes taka honorowa. rodzice sa po to zeby pomagac w usamodzielnieniu sie.

Sądzę, panno diamentowa, iż raczej nie. Zanim gdziekolwiek zaczniesz pisać, przeczytaj np. o interpunkcji (trudne słowo, może nawet bardziej od "odpowiedzialność"). Priorytetowo: w jaki sposób stawiamy przecinki, kiedy stosujemy kropki, znaki zapytania...

mam koleżanke która ciągle trajkocze ze bedzie studiowała w anglii medycyne:D:D:D tylko wiecej mowi niz robi, bo jak narazie nauka idzie jej kiepsko

Miss, no takich tez jest sporo:D Ja mialam w liceum taka co anglielski tragficzny, facet diler, ojciec w pierdlu, a ona chciala prawo na Harvardzie:D:D: Potem sie okazalo ze nie wie dokladnie gdzie jest Harvard, (tzn wiedziala ze w USA) ale i tak chyba do dzisiaj chce tam studiowac.