JAK ZABEZPIECZYC SWOJĄ PRZYSZŁOSC - 16 LAT

to ta moja koleżanka mówiła że Uniwesytet Jagieloński jest lepszy niż UJ :D:D:D rozważa studiowanie jeszcze na Uniwersytecie Jagielońskim medycyny, ale na UJcie juz nie:D:D

To powiedz jej ze niezla szkola medyczna jest tez na Warszawskim, ale zeby sie bron boze nie zblizala do UW:D:D

Bo czasem lepiej studiować jest w Polsce niż za granicą. I w Twoim przypadku to też byłoby najlepsze. Bo nie ukrywajmy, że na jakąś renomowaną angielską uczelnię nie masz żadnej szansy się dostać, nawet jakbyś maturę zdała celująco. A przecież Polska ma bardzo dobry system nauczania i dobre uczelnie(Uniwersytet Krakowski znany jest na całym świecie). W Polsce łatwiej. A Ty utrudniasz sobie życie, czego później możesz żałować. Jako siostra byłej studentki z Anglii(jej przygoda z angielską uczelnią skończyła się po I semestrze), powiem, że: W Wlk. Brytanii jako studentka możesz tylko pracować jako sprząLepsze pieniądze polskie studtaczka hotelowa. Sprzątasz w nocy, a rano śpiąca biegniesz na uczelnię. Marna kasa. entki mają w nocnych klubach(i tak większość zarabia). Z nauką ciężko. Poza tym angielski nie sprawiał jej problemu(skończyła masę szkół językowych + nauka w szkole, zawsze z anglika była najlepsza), a tu w Londynie okazało się, że język to również duży problem. Bariera językowa straszna. Rozmawiałyśmy kiedyś z polską panią profesor, która prowadzi fundację dla osób, którzy uczą się w Anglii. Powiedziała, że osoby, które studiują w W. Brytanii powinny najpierw skończyć w Polsce filologię angielską, a potem dopiero podejmować się dalszej nauki na wyspach. Prawo nie jest łatwe. W Polsce możesz się zatrudnić się w kancelarii na pomocnika i załapiesz doświadczenie, a tam?? Dlatego mam nadzieję, że jeszcze zmienisz zdanie. Acha zapomniałam dodać, że nie będzie tam nikogo kto mógłby Cię wspierać, 0 znajomych, a wszytko tam przytłacza. Pogoda, tęsknota, problemy... Jeśli chcesz zarabiać teraz, to rozdając ulotki, jako hosteasa, w mc donaldzie, w ogrodnictwie itp. Poszukaj ofert w Hufcach Pracy, Młodzieżowym Biurze Pracy. Ale kokosów z tego nie ma. Kilka złoty na dzień.

Poprawiam tamtą wypowiedź, bo podczas dodawania zmienił się szyk linijek: W Wlk. Brytanii jako studentka możesz tylko pracować jako sprzątaczka w hotelu. Sprzątasz w nocy, a rano śpiąca biegniesz na uczelnię. Marna kasa. Więcej kasy polskie studentki mają w nocnych klubach(i tak większość zarabia)

Polski anglik, co ty za bzdury wygadujesz! Ja rowniez znam ludzi, ktorzy w szkole z angielskiego zawsze 5, ukonczycli rozne kursy, a jak przyjezdzaja do Anglii to totalne zacmienie. Ja tak nie mialam i moi znajomi tez nie. Co to za belkot z ta filologia? Wiesz co to jest? 3 letni licencjat z jezykoznastwa, kulturoznastwa, historii, itp. I po co to? Wystarczy CPE, ktory akceptuje i wymaga kazda uczelnia. W UK latwiej sobie dorobic niz w Polsce. Ustawiasz sobie plan ze masz 3 dni w tygodniu wolnego, i jeden bardxzo krotki i pracujesz. Nie wystarcza ci to zwracasz sie o kredyt, ktory jest latwodostepny na godziwych warunkach.

Po Twoich wypowiedziach pomyslalam yo samo co gsdtgrehgfdgfd zarozumiala, zadufana w sobie i DRĘTWA :D