Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość youdoodoll

odbarwianie wlosow/ sciaganie koloru - pomocy

Polecane posty

Gość youdoodoll

mam ciemne wlosy i chcialabym zmienic kolor na popielaty blond. ale nie chce miec pasemek tylko jednolity kolor. dlatego zanim zostanie nalozony nowy kolor w gre wchodzi niestety sciagniecie starego koloru - czy ktoras z was miala to? rzeczywiscie tak bardzo niszczy wlosy? warto? wszyscy mnie tym strasza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiglith
niestety mają rację w domu tego nie rób/ z doświadczenia wiem że nie uda ci się /ja już od kilku miesięcy regeneruję włosy po takim odbarwianiu/słyszałam że w niektórych salonach odbarwiają włosy francuskim olejkiem ale to drogo pozdrawiam i pamiętaj że to proces mało odwracalny /a poza tym nie lepiej być szałową brunetką o zdrowych włosach niż tlenioną blondyną z dowcipów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youdoodoll
w takim razie chodzi mi o zabieg u fryzjera. bede wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youdoodoll
dodam ze wlosy mam dosc slabe, niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki zabieg moze ci
spalic wlosy i wtedy sa nie do uratowania -zostaje obciecie...wg mnie niewarto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelenene
mnie nic nie bylo, ale slyszalam o tym wlasnie jak potrafia zniszczyc, idz do dobrego salonu., bo inaczej moze ci nic nie zostac na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youdoodoll
ktos jeszcze to moze mial? troche malo odpowiedzi, nadal nie wiem co robic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalaa
nie rób tego. bedziesz załować. ja sama jestem szatynka, robiłam sobie blond pasemka i to było ok/ jedank coś mi odpierdoliło i poprosiłam kolezanke by mi rozjasniła (rozjasniaczem z salonu, jest fryzjerką) i moje włosy stały sie białe!!!, a farba blond nie wzięła./ musiałamm sie zrobic na brąz/ po jakis 3 miesiacach wyblakły i ufarbowałam sie znowu na blond. teraz po ponad pól roku od rozjasniania bardzo , ale to bardzo mi wypadają.... okropnie. prosze cie dziewczyno nigdy ich nie rozjasniaj, niw sciagaj koloru czy cos takiego szczegolnei jesli twoje włosy sa słabe, bedziesz załowac ... i płacić za to. albo zaczna wypadac. zreszta i tak beda zniszczone. teraz w ogóle nie farbuje. i nic mnie nie obchodzi czy wygladam zle czy dobrze. mysle ze to czy włosy sa zdrowe jest najwazniejsze a nie jakies zachcianki. naprawde dobrze ci radze... jednak to tylko twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×