czy wierzycie w zycie po śmierci

ze przejdziecie do lepszego świata???

Taaak.......! :)

Nie nie ma nic po śmierci to tylko ułuda ludzi niesczęsliwych,samotnych niekochanych że po smierci coś jest

Nie jestem nieszczęśliwa, nie jestem samotna, nie jestem niekochana, a jednak wierzę! :)

w takie bzdury

kiedyś rozmawiałem z księdzem i powiedział mi że tak naprawde to nie wierzy w Boga a księdzem jest tylko dla kasy i jego koledzy tak samo ale publicznie się nie przyznadza

A kto to wie...Niby niektórzy, co przeżyli śmeirć kliniczną opisują takie zjawiska, że może coś być.

Biblia wyraźnie mówi że nie ma życia po śmierci w Księdze Kaznodziei 9 rozdziale a w wersecie 5 pisze ,, Bo żyjący są świadomi tego że umrą, lecz umarli nie są świadomi niczego..." a werset 10 mówi ,,wszystko co twoja ręka ma sposobnośc zrobic, rób całą swą mocą , bo nie ma pracy a ni snucia planów ani poznania ani mądrości w Szeolu (w grobie) - w miejscu do którego idziesz".

Ja wierzę.

życie po smierci istnieje dla tych którzy wierza ze po smierci gdzies trafia ..jesli nie wierzysz w niebo i inny swiat to poprostu twoja swiadomosci umiera wraz z ciałem i nie ma nic . .. logiczne

mmmmv - tak to głupio napisałeś - że aż żal.

osobiscie uważam, ze życie po smierci wymyślili ludzie. dlaczego? dla własnej wygody i dla łatwiejszej śmierci. Łatwiej jest bowiem umierać wierząc, że to tylko przejście, aniżeli umierać ze świadomością że to koniec.

Tak,wierzę.

Ja wierze pracuje w pewnym markecie i sam często obserwuje jak zielone kiełbaski dobrze wyczyszczone mają drugie życie.

za proste by to było gdyby ze smiercią się kończyło :):) niestetety nie kończy się

Ja wierzę! Myślę, że po śmierci idzie się do wielkiego haremu, pełnego zajebistych dupeczek z wielkimi cyckami :)