stypendium socjalne - proszę o pomoc

Sytuacja przedstawia się tak - moja mama jest na rencie, a ojciec od połowy 2008 (!) roku nie pracuje (wcześniej pracował za granicą) By uzyskać stypendium socjalne muszę przedstawić dochody z poprzedniego roku kalendarzowego - czyli jeszcze wtedy, gdy ojciec pracował. Od tamtej pory nasza sytuacja finansowa bardzo się zmieniła. Ja od października zaczynam studia i nie ukrywam, że te pieniądze bardzo by pomogły. Zastanawiam się, czy w moim przypadku są jakiekolwiek szanse na otrzymanie stypendium ( dochody za przepracowane pół roku :/ przekroczyły maksymalną kwotę na jedną osobę, głównie ze względu na to, że dzielimy dochód na 3 osoby)? Po drugie - ojciec, choć nie pracował na czarno, nie ma żadnych dokumentów potwierdzających, ile pieniędzy zarobił. Z jednej strony czułbym się bardzo źle oszukując uczelnię, z drugiej - te pieniądze naprawdę bardzo by się przydały - opłacenie miejsca w pokoju, wyżywienie, kserówki - to wszystko kosztuje. Czy istnieje możliwość, że uczelnia sprawdzi dochody ojca? Czy są tu osoby, które znajdują się lub były w podobnej sytuacji? Z góry dzięki

na czarno to on nie musi miec dowodów...ma je US

Nie, w US widnieje jako osoba bezrobotna, która nie osiągnęła żadnych dochodów. Może to zależy od kraju, w którym dana osoba pracuje (być może wtedy odpowiednie dokumenty są przekazywane do Polski? nie wiem), ale tu na miejscu ojciec jest zarejestrowany jako osoba pozbawiona dochodów.

proszę o pomoc

Powiem Ci tak. Przy ubieganiu o stype musisz złożyć dokumenty. U mnie jest to poświadczenie zameldowania, zaświadczenie z urzędu pracy o tym ze mama jest bezrobotna i zaświadczenie z US o osiągniętych dochodach na kazdego członka rodziny. Jak tam widnieje ze Twoj ojciec nie ma dochodów to o co sie martwisz?;) a co do oszukiwania szkoly- nie martw sie i tak ona nie raz Cie wyroocha;)

Dzięki za odpowiedź. Nie ukrywam, że trochę źle mi ze świadomością, że dokumenty, które złożę będą mijały się z prawdą. Z drugiej strony nie jestem osobą z wypasioną komórą, super samochodem, z markowymi ciuchami i NIE potrzebuję stypendium po to, by przetracić je na moje zachcianki - jak robi wiele osób. Mam jeszcze jedno pytanie - czy możliwe jest, że uczelnia 'dojdzie' do dochodów ojca za granicą? Niskie, zbyt niskie dochody mogą przecież wydać się interesujące.

Posłuże sie swoim przykładem;) mam niecale 200 pln na osobę i uczelnia sie nie czepia;) a wiadomo ze za to chyba nie da sie wyżyć;) slyszalem ze na innych interesowali sie tymi, którzy mieli zerowe dochody, lub rzędu kilkudziesięciu pln. Swoja droga to wątpię zeby chciało im sie wysyłać jakies zapytania za granicę co do konkretnej osoby.. No chyba ze Cie ktos podpie*doli ze tak powiem.. Ja na Twoim miejscu spał bym spokojnie i wydał troche tej stypy na przyjemności bo to w koncu studia;) a tak na marginesie to gdzie i co bedziesz studiować?

Dziennikarstwo (tak wiem, bardzo przyszłościowy kierunek - ale mam plan na siebie i leję na opinie innych :)) na pewnym uniwersytecie. Póki co na nie znam nikogo z kierunku, więc nie wiem, czy ktoś by mógł podkablować... Zresztą pewnie nie będę jedyny. Pogadam z rodzicami, bo faktycznie - zerowe dochody mogą być podejrzane, ale jakaś większa kwota, która nie przekracza max. - hm, kto wie... Już miałem zrezygnować z tego stypendium, ale mając świadomość, że dzieci bogatych tatusiów dostaną te pieniądze, to sam się nad tym zastanawiam :/

Fajny kierunek dobrze ze nie turystyka czy inny marketing;) no zerowe to nie za dobrze. Ale mozna twierdzić ze babcia Ci pomaga;)

A orientujesz się, czy renta jest brana pod uwagę podczas obliczania dochodu?

Jest brana;) moj dochód w rodzinie pochodzi tylko z renty na mojego ojca;)

sluchajcie tez mam pytanie dotyczace stypendium socjalnego. bede obecnie na 5roku. na 2 roku dostawalam stupendium i moj dochod wynisil lekko ponad 200zł na jedna osobę. rok pozniej bez zadnych zmian w dochodach w moej rodzinie ( zaznaczam ze rodzice pracuja na gospodarstwie) moj dochod nie wiadomo czemu zaczal wynosic ponad 600zł. wiec stypendium mi sie nie nalezy. czy jezeli obecnie nie mieszkam razem z rodzicami jestem zameldowana na pobyt staly w innym miejscu zamieszkania to moge starac sie o stupendium? jak wtedy mi nalicza dochody skoro nie pracuje? znowu policza dochod moich rodzicow? doadam jeszcze ze zameldowana jest ze mna siostra i ona tez jest studentka tylko ze obecnie jest na stazu. moze ktos mi troche rozjasi sprawe i sie na tym zna:) bylabym ogromnie wdzieczna i przepraszam za haos w moim pisaniu:)

Nie płacicie podatków tylko Krus a jeszcze stypendium chcesz.. Cale zycie tylko na socjalu. Do roboty sie weźcie obszarnicy!

do Dei: Sory za tą ilość pytań, ale mam jeszcze jedno. Czy brata (25lat), który już się nie uczy, nie jest na utrzymaniu rodziców i nie mieszka w domu muszę brać pod uwagę w czasie obliczania dochodów? Dzięki za odpowiedź z tą rentą, to bardzo ułatwia sprawę.

up

Podstawowym papierkiem jest zaświadczenie zameldowania potwierdzające skład rodziny. I jak on sie tam znajduje to pewnie bierzesz pod uwage dochody;)

skonczylam ten kierunek ... jestem przwodnikiem i zarabiam kilka tys zl miesiecznie ... jak ktos ma pomysl na siebie to nawet jak piszesz po tej turystyce i marketingu bedzie mial kokosy !

Jeśli brat ma25 lat i nie uczy się to też? Poza tymprzebywa za granicą. Trochę bez sensu, jeśli byłaby to prawda.

Nie wiem;) nie mam rodzenstwa i nie wiem jak to jest w takich przypadkach. Zadzwon najlepiej do tej jednostki co udziela stypy i sie zapytaj co i jak- na pewno Ci odpowiedzą czy bierze sie pod uwage czy nie;) Co do turystki. Mozna skończyć i indologie i znalesc świetna prace, nie przeczę;) a jak pomysłem na siebie sa znajomości czy nepotyzm to mozna każde gooowno studiować;) ale nie mowie ze tak bylo w Twoim przypadku;)

bodajże do stypendium doliczasz rodzeństwo będące na utrzymaniu rodziców (do 18 roku życia lub więcej z zaświadczeniem że się uczą) , więc brak lat 25 się nie liczy przydatne to bo obniża dochody na papierku ;)

ok, dzięki

Nie ma sprawy

u mnie zawsze biora pod uwage stan faktyczny- zreszta w regulaminie jest zapis ze po zmianie zawsze tzreba doniesc dokumenty

Utrzymuję się sam. Moi rodzicie dawno temu się rozwiedli, mam przyznane alimenty których i tak nie dostaje. Moja mama zawsze pracowala na czarno za granica zeby utrzymać siebie i brata. Jednak za ostatni rok normalnie sie rozliczala za granica bo tam pomieszkiwała. Teraz mam problem. Mam co prawda zaświadczenie z urzedu o zerowym jej dochodze w polsce oraz moje zaswidaczenie, zarabiam srednio srednia krajowa. Czuje sie okropnie i boje sie złozyć tego zaswidczenia mamy z zerowymi dochodami, jak nie złoze wypruje żyły i ledwo się utrzymam na studiach dziennych. Moje pytanie czy uczelnia może jakoś to sprawdzić ze rodzic na biało za granica otrzymał jakieś dochody. Proszę o odpowiedz