Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynamartyna117

wiersz

Polecane posty

Gość martynamartyna117

mam ochote sie nim podzielic, moze ktos jest w podobnej sutuacji Beznamiętny lekarz Nie lubię smaku Twoich ust Choć Twoje usta są jak balsam Nie czuję Twojego dotyku Choć drżę cała gdy błądzisz dłońmi po moim ciele Nie słyszę Twego głosu Choć szepczesz na ucho moje imię Patrzę w Twoje ciepłe oczy I jestem po środku oceanu lodu Lecz... Trzymam mocno Twoją dłoń Nie puszczaj ! Nie jeszcze... Twój dotyk jest kojący koji moje serce Ty... - beznamiętny lekarz a namiętność? Namiętność była w Jego oczach W każdym spojrzeniu... Obezwładniający żar Dotyk duszy, nie ciała... To ona splotła nas razem A los nie dał szansy być I wciąż żyje w każdym z nas... Dlatego jesteś Ty... ...Beznamiętny lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtydhiuhhjjvf
mamy go ocenic czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynamartyna117
no tak :D ocenic i zinterpretować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się nie podoba. Nawet nie chodzi o treść, a o formę. Jak ktoś powiedział, poezja to dyscyplina myśli, a nie samowola i dowolnie porozrzucane słowa i zdania. Dla mnie wiersze bez rymów to półwiersze. Pewna poecina dała mi kiedyś do przeczytania swoją twórczość, która wyglądała mniej więcej tak: Oh... to nie tak, a a może? A jeśli gdzies w przestworzach? Nie mogę, oh nigdy więcej Po prostu i na wieczność, bo ... a psy szczekały :D Ale pewnie dla zwolenników współczesnej, mniej zdyscyplinowanej poezji się spodobasz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynamartyna117
ciekawe czy pani kolezanka zrozumiala chociaz przeslanie? bo to nie sa porozrzucane bez sensu zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście nie są. I ma twoja twórczność sens, dużo większy niż chłopaka, którego przytoczyłam, ale naprawde nie chwyta za serce. Przynajmniej moje. Nie przekonam się do górnolotnych wyrażeń typu "jestem po środku oceanu lodu" mimo że romantyzm i ckliwość lubię. I nie przemówi do mnie nierymowany wiersz, bo od tego uznaję prozę. Ale nie przejmuj się moją opinią, bo nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertara II
przychodzi baba do lekarza a lekarz tez baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×