Problem z dziewczyną, dlaczego ona mi to robi?????????????????????????????????

bo nie chce być tylko obiektem seksualnym, potrzebuje uczucia. Ty nie jesteś jej w stanie tego dać, a wie że nie wytrzyma takiego pseudo związku, że to nie dla niej. Oczekuje od Ciebie czegoś więcej a nie tyko miłych chwil. Powinieneś mieć w sobie tyle przyzwoitości by dać jej spokój i by nie cierpiała. Chcesz poruchać, znajdź sobie inne chętne dziewczyny, które się tobie podobają a Ty im. Ta dziewczyna za dużo wymaga, a Ty nie jesteś w stanie sprostać temu, czego ona chce. Daje Ci się przytulać, bo coś do Ciebie czuje, nie pozwala Ci się zbliżyć bardziej, bo nie chce być zabawką. Pewnie jej się podobasz, ale nie chce jeść ochłapków. czy to takie skomplikowane?

dorosnij chlopcze!!! bardzo dobrze napisane nawiasem mowiac ciekawe jak przemyslenia naszego chloptasia.......?

A ja sobie myślę że dziewczyna owszem ma wątpliwości ale też sporą ochotę na autora tematu. Tylko że rzeczony autor zabiera się do niej jak pies do jeża. Sorry ale jeśli 24letnia kobieta pozwala się całować, przytulać w pozycji horyzontalnej w łóżku to chce czegoś więcej. A autor widać tak bardzo nie chce jej urazić że widać nie czuje różnicy pomiędzy tym słynnym kobiecym "nie", a "NIE". Zauważyłem że jeśli są kobiety które tak mają że jeśli dobierasz się do nich jak pierdoła to przestają mieć ochotę.

hehhehe i szybki lopez nadal nowa perspektywe w problem ;p

no tak. Jakoś normalnie się jej boję. Startuje do niej tylko po pijaku, tak jak ostatnio. Babka odkłada mi słuchawkę i wyzywa-oczywiście wszystko w granicach smaku, lecz dość dosadnie. Ostatnio nawet do mnie nie przyszła, tylko mnie ochrzaniła. Poniekąd nie rozumiem, zawsze było dobrze , a teraz już nie.

Najgorsze jest to, ze pociaga mnie jeszcze kolega ze studiow. Calowalem go kilka razy... Czy ja jestem gejem??

podszywom dziękujemy

i juz nikogo nie ma

Taka niedostępna nie jest ;)

nie jest?????? wg mnie nie jest zbyt mądra, a może taka cwana?

nie jest?????? wg mnie nie jest zbyt mądra, a może taka cwana?

Jesteś idiotą? Ona Cię kocha ale potrzebuje zaangażowania uczuciowego z Twojej strony. Jak jej nie kochasz to zostaw ją w spokoju pajacu. Straszny dupek z Ciebie, nie baw się nią.

przypominasz mi typ kolesia z ktorym mialam watpliwa przyjemnosc sie zadawac...na szczescie opamietalam sie. skoro chesz tylko seksu to go sobie znjadz tm gdze daja tylko seks!!!

???

odkłada mi słuchawkę, chyba już mam mnie w dupie, ale nie wierze w to

Ty skończony dupku dzwończy i pacanie na cztery fajery!!!!!!!!! chcesz ja tylko wykorzystać, nawet Ci przez myśl nie przejdzie związek - i jeszcze się dziwujesz ze ucieka. Znaczy się - jest NORMALNA>. a Ty jesteś DUPKIEEM. Dixi.

Hehe... Dokladnie jak moja historia z perspektywy kobiety - WYPISZ, WYMALUJ - identyczna! Takie samo zachowanie faceta jak Autora tematu i takie same moje reakcje jak tej dziewczyny. Dlaczego tak się zachowałam? Bo na szczęście nie byłam ślepa i zwiałam przed czasem zanim mogło być za późno i wpędziłabym się w wielki dół, z którego trudno się wygrzebać. Zresztą, do teraz nie jest łatwo, bo kolesia kocham i myślę, że dziewczyna z tematu również kocha Autora, ale po prostu chce sobie oszczędzić bólu, bo wie, czym ta cała sytuacja pachnie (a właściwie - śmierdzi). Nikt nie chce być wykorzystany, nikt nie chce być jednorazową zabawką. Nie chciałam również i ja, i jak sądzę - wspomniana dziewczyna również nie. Nie potępiam Autora tematu, (jesteśmy tylko ludźmi), ale myślę, że lepiej by zrobił gdyby poszukał dziewczyny, która nie chce związku, a zależy jej tylko na przyjemnościach bez zobowiązań. I wszyscy będą zadowoleni. Pozdrawiam :)

tylko, że jestem kobietą, i autor zachowuje się podobnie jak mój. Co jaj robić? -kasia

bez sensu

Aleksiej, Ona kreci Cie tylko tym, ze Ci sie opiera, nic wiecej w niej nie dostrzegasz. Daj jej spokoj, nie jestes jej wart.

racja, wiem, że nigdy jej nie będę miał. Ale dlaczego uważam ją za naiwniarkę?

bo przychodzi do Ciebie, kiedy ty chcesz, ale to juz nie potrwa dlugo :-P

już mi się to zdarzyło.. odkładała mi słuchawkę, powidziała, żebym spadał i że nic nie jestem jej warty. Trochę mi sie głupio zrobiło. nie wiem cały czas była taka dostępna, a teraz odpychająca jest - i tak uważam ją za .... hmmm no nie mam racji?

Przeczytałam wszystko i nie chce mi się wierzyć! Autorze chyba uważałeś dotąd, że żadna nie może odmówić Tobie seksu?! A tu nagle pojawia się dziewczyna, która mówi "NIE" i nie możesz chyba się z tym pogodzić? Jezu nie masz większych problemów? Oczekujesz, że ktoś da Tobie receptę na to jak ją zaciągnąć do łóżka? Chyba sobie żartujesz - kafeteria jest wprawdzie pełna oszołomów ale nie do tego stopnia, żeby ktoś Ci dopingował w uwiedzeniu kogoś i skrzywdzeniu. Nie dociera do Ciebie, że możesz ją bardzo skrzywdzić, pomyśl tylko!!!! Pytanie powinno być dlaczego Ty jej to robisz????????????????????????????

dlaczego? bo w sumie mi się podoba, ale w glębi duszy wiem, że ona nie jest dla mnie. Tak chciałem ją tylko do seksu..... czy jestem frajerem? Tylko facetem..... Dotąd uważałem ją za przysłowiowego głupka...... może się myliłem?

Znałeś ją na tyle żeby stwierdzić że jest "przysłowiowym głupkiem" - czy to ocena na wyrost?? Może po to aby w swoich oczach samemu się usprawiedliwić - ona jest głupia a ja takiej nie chcę, ale do seksu czemu nie, przecież tak robią faceci. A może oprócz tego, że podobacie się sobie ona jest fajną i mądrą kobietką ale skąd możesz o tym wiedzieć skoro poznać jej nie chciałeś od innej strony niż seks. To Ty tu tracisz bo może miałbyś super dziewczynę, może takiej już nie spotkasz nigdy! A jeżeli uważasz, że nie przystaje do Twojej osoby pod względami charakteru czy osobowości i faktycznie nic by z tego nie było.....to pomyśl, że też że możesz ją cały czas skrzywdzić, nikt nie ma prawa krzywdzić innych tylko dlatego że temu komuś na nich nie zależy. A jak to robi to jest gnojem. Nie uważacie, że jest różnica między byciem facetem a mężczyzną? :)

ale ty jestes głupim bucem autorku-fececiku, nienawidzę takich fałszywych i tchórzliwych gnid jak ty i przez takich buraków egoistów i dupków juz prawie w ogole nie ufam męzczyznom, słusznie tu ktos napisał, jest roznica miedzy mężczyną a facetem, ty autorku jestes lowelasem i bawidmakiem, malym facecikiem, ktory potrzebami swojego fjuta tłumaczy wszystkie złe rzeczy, ktore robi innym, mam nadzieje, ze kiedys ktos skrzywdzi cię tak bardzo, ze juz sie z tego psychicznie nie podniesiesz!

Patafianie mam nadzieje ze ona sobie znajdzie super przystojniaka, ktory ja pokocha calym sercem i ktory bedzie ja bzykal non stop ale z milosci, a ty idz pierdolnij glowa o mur

i jak tam historia si epotoczyla ???kopnela Cie w dupe aleksieju??????

historia się potoczyła. Kopnęła.. tak mi się wydaje... Pisałem do niej smsy, i powiedziałą, że nic warty nie jestem i żebym ją zostawił w spokoju. Nagle widzę, że przyprowadziła sobie innego, chyba na pokaz...