Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana ja

tak bardzo che wygladac normalnie......

Polecane posty

Gość zdołowana ja

kiedys / jeszcze rok temu/ byłam wysoką szczupła blondynką, dzisiaj tłusty przysadzisty pasztet z worami pod oczami.... nienawidze swojego odbicia w lustrze - szok..... cały rok widac na mojej twarzy, moim ciele, okropny rok niesamowitych kłopotów zarówno rodzinnych jak i w pracy, finansowych zapasci . Moje zycie wywróciło sie do góry nogami a efekt jest przerazajacy, nawet nie wiem ile waze, moze 80 ? dzisiaj popatrzyłam w lustro i powiedziałam sobie dosc, moje zycie to dramat ale nie oznacza to faktu ze musze niszczyc tez siebie.... od dzisiaj musze cos dla siebie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
dzisiaj wypilam kawę, pozniej planuje isc na długi spacer z psem, na obiad miesko z kurczaka gotowane na parze z brokułami i duzo wody i zielonej herbaty nienawidze swojego wygladu do tego stopnia ze nawet bede jesc te brokuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerkam.
Kazdego dnia zrob cos dobrego dla siebie. Maseczka, kapiel w pianie, smarowanie balsamem. Wszystko to rob z wielka czuloscia i delikatnoscia. Dbajac o swoje cialo dbasz tez o twoje zmysly. Wypeilegnowana poczujesz sie szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
tak, postaram sie kazdego dnia cos dla siebie zrobić choc nie jest to łatwe....., zeby sie utrzymac jestem w pracy od 6.30 do 22.30 z jedną przerwą godzinną która chce przeznaczyc na spacer. Matko tak mi ciężko i jeszcze zapusciłam sie do takiego stopnia ze ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzzzka
Czuje taki sam wstret do swojej wagi jak ty. I do wczoraj tez sie biore za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
zupełnie nie wiem jak sie tak naprawde za siebie zabrac, jestem zdołowana zupełnie a waga to juz przyslowiowy gwózdz do trumny...... musze sie jakos przełamac i chocby małymi krokami ale skutecznie brac sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ty za głupoty gadzasz
Jak to w pracy o 6.30 do 22.30??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
nie gadam głupot poprostu niektórzy z nas muszą pracowac na dwóch etatach w dóch firmach zeby zarobic na swoje utrzymanie i jeszcze spłacac kredyt męża, nie kazdy w zyciu ma tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzzzka
Dasz rade . Zainwestuj w wage jak bedziesz wchodzidz na wage i patrzec jak ubywaja Ci KG to bedzie wieksza motywacja. Ja jeszcze kupilam Aqua slim to jak tylko chwyta mnie glod to pije szklane wody z ta saszetka i daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
a ile kosztuje ten aqua slim, jak smakuje i jakie daje efekty ? warto kupic? bardzo prosze odpowiedz mi gdyz nie chce wydac kas bezsensownie a samej woy mineralnej nie lubie a jak by to poprawiło jej smak plus jeszcze dawało chocby minimalny efekt było by ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co lepiej niż ten aqua slim kup sobie l-karnityną i koenzym Q10 w tabletkach i bierz to.Przy odrobinie wysiłku schudniesz.Te wszystkie inne preparaty to pic na wodę.Jak by było inaczej same laski by chodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
ale ten koenzym i karnityna - mam brac przd cwiczeniami czy w jakiejs okreslonej kolejnosci czy porze dnia? zupełnie sie nie znam, zawsze szczupla byłam tylko teraz takie dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L karnitynę jak ćwiczysz to pół godziny przed wysiłkiem i koenzym to samo.A jak nie ćwiczysz to pół godziny przed jedzeniem.Ja o koenzymie ogólnie to przeczytałam w takiej gazecie 21 wiek to naukowa i pisali, że było przeprowadzony eksperyment na grupie kobiet.Jedne brały tylko l-karnitynę i nie ćwiczyły i schudły w miesiąc 5 kg, a te co brały do l karnityny koenzym Q10 schudły 8,5 kg więcej czyli 13,5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama brałam tylko l karnitynę ale ćwiczyłam na stepperze co 2 dzień 40 min i brzuszki i straciłam 10 kg w miesiąc.Teraz po przeczytaniu tego w gazecie zamówię jeszcze ten ten Q10 na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
worki pod oczami ,zniszczona cera ,ogólne zaniedbanie ...albo masz depreske albo przez jakis czas piłaś alkohol i nie dbałaś osiebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
wiesz co nie rozsmieszaj mnie z tym piciem, miałami mam problemy rodzinne, finansowe a nie alkoholowe, nie wysuwaj pohopnych wniosków bo nie o to tu chodzi, nie chcesz pomóc to sie nie wypowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Zdołowana, polecam najlepsze rozwiązanie w postaci dobrego lekarza: łykanie specyfików to tylko efekt placebo, tak jak ktoś słusznie zauważył - gdyby to była prawda, to nie było by ludzi z nadwagą... Wiadomo: do zdrowia można dojść zdrowym odżywianiem oraz aktywnością fizyczną. Zdołowana ja, napisz coś więcej o sobie: ile masz wzrostu, ile ważysz, jaki charakter pracy wykonujesz, co jesz i ile trwa ten "ciężki" okres? Może wspólnie dojdziemy do jakiegoś konsensusu? Pozdrawiam i lepszego humoru życzę! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
mam 170 cm wzrostu, 30 lat i chyba waze z 80 kg - chyba bo wagi nigdy nie miałam. Od ponad roku mam dosyc trudną sytuacje nie tylko finansową ale tez rodzinną, dodatkowo musze spłacac kredyt męża i ponosze konsekwencje jego głupoty, mam małe dziecko - 4 latka / aktualnie zajmuje sie nią moja mama gdyz ja od rana do wieczora pracuje, jestem tłumaczem tekstów technicznych i pracuje na stałe w jednej firmie a w drugiej dodatkowo na zlecenie - raczej siedzacy charakter pracy :( co jem? - pije duzo kawy, za duzo - mam swiadomosc / 4,5 filizanek, jem co mi wpadnie w rece, czasem bułka czasem sałatka w barze sałatkowym, czasem nie jem nic - nie zawsze mam tez pieniadze - pełna hustawka i brak stabilnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdołowana, najważniejsze, że znasz przyczynę takiego stanu rzeczy. Przykro mi słyszeć, że masz takie problemy. Do tego nie może dojść Twoje zdrowie, więc zadbaj o nie. Przyjrzyj się stylom życia, potocznie zwanym dietami - choć niezasłużenie, Montignac lub South Beach. Są to zdrowe diety, które możesz dopasować do siebie. Wiem, że to łatwo się mówi, ale sama wiesz, że najtrudniejszy jest ten 1. krok :-) Postaram się Ciebie wesprzeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
Shaneeya miło ze chcesz mnie wesprzec, dziekuję mam ksiazke o south beach - poczytam, przynajmniej sprobuje, tak bym chciała w lustrze zobaczyc siebie sprzed ponad roku......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
wczoraj było ok..... zjadłam tylko sałatke bez zadnych majonezowych dodatków, piłam kaw i wode mineralną.....az sie lepiej zisiaj czuję, mam nadzieje ze to poczatek dobrych rzeczy na mojej drodze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdołowana, postaram Ci się pomóc - o ile oczywiście będziesz chciała :-) Mi na SB żyje się rewelacyjnie :-) Jestem zadowolona ze swojej decyzji o walce ze zdrowiem! Mam nadzieję, że i Ty będziesz. Pamiętaj, że czeka nas długa walka, ale myślę, że się opłaca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę młoda jesteś
ciesz się tym co posiadasz: zdrowie, dziecko i Mamę która Cię wspiera.... masz też pracę.... co do suplementów to tylko naciąganie, ja polecam picie zielonej i białej herbaty, oczyszczają organizm, odmładzają, odchudzają i są w miarę tanie, za opakowanie herbaty ekspresowej zapłacisz jakieś 4-6 zł ogranicz picie kawy, do pracy szykuj sobie sałatki w zamykanym plastikowym pudełku sałatki komponuj tak by znalazło się w nich źródło białka np jajko, ryba, ser, chude mięso i do tego niskokaloryczne warzywa np ogórek zielony, pomidor, papryka, seler naciowy itp poszukaj diety białkowej, jest taki topic na forum, na tej diecie nie chodzi się głodnym a szybko się traci kilogramy polecam sery light: mozzarellę, fetę, biały twarożek gotowane jaja, tuńczyka z puszki, z wody, wędzonego łososia (tłusty ale zawiera te zdrowe tłuszcze które pomagają chudnąć i wygładzają zmarszczki) kupuj też piersi z indyka i kurczaka (filety) mają mało tłuszczu i kalorii a można je usmażyć lub ugotować i dodać do własnoręczn9ie zrobionej sałatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata323
do zdołowana ,jak bys chciała się wygadac do napisz do mnie ,11676374

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
dziekuje za rady i wsparcie........ mam nadzieje ze sobie poradze, dla siebie dla mojej córeczki i dla mojej wspaniałej mamy / bo gdyby nie ona kto wie co by teraz sie ze mna działo/ Poszukam tej diety białkowej a do pracy bede robic te sałatki, najtrudniej jest miz kawa Wczoraj pilam czerwona herbate ale wydaje mi sie działa na mnie bardzo moczopędnie... sprbuje zielonej i białej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana ja
renata napisze jutro bo mam dzisiaj ciezki dzien w pracy i nie za bardzo moge pisac swobodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdołowana, znajdź dla siebie dobry styl odżywiania i ćwiczeń i tego się trzymaj. Ilu ludzi, tyle diet z modyfikacjami... Tak jak jedna z osób napisała: zawsze może być gorzej. Wygląd wyglądem - jest bardzo ważny - ale liczy się to, co masz w głowie - modus bycia a nie posiadania. Główka do góry i podejmij decyzję a my Cię wesprzemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalaj
Autorko, kup sobie książkę Dieta dr Beck. Myślenie wyszczuplające. Jest to psychologiczne podejście do diet i odchudzania -pomaga poukładać sobie w głowie. Ustalić priorytety i nie dać się złym myślom. Polecam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×