co byście namoimmiejscu zrobiły/pomyślały

Tak tak z_ałamanaa tak, oczywiscie:):):)

Rzygac mi sie chce dupciapupciasrupcia:)

zalamana... do nastepnego razu... jak Twoj maz zostanie z kolega i Ty znajdziesz w kiblu brazowe prezerwatywy... to na pewno bedzie smar.... :D

Usmiechnij sie Evela! Przeciez wszystko zakonczylo sie szczesliwie. Poluznij tylko swojemu troche obroze, bo jakos oczka mu na wierzch wyszly ;)

Poluznilas?? :)

Nooooo:) Ty tez wyluzuj posladki;)

Mamy happy end!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Yuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

No kurde!! Wyluzowalam i popuscilam!! Ide zmieniac gacie! Na razie! Fajnie sie gadalo!! :)

Wityam wszystkich, śledzę sobie ten topik dzisiaj, ponieważ mam trochę luzu w pracy. Nie wiem czy to prawda czy jak to nazywacie prowokacja, skłaniam się ku prawdzie no chyba że autorem jest jakiś szczeniak. Powiem Wam, że od początku trzymałam kciuki za autorkę, aby się wszystko dobrze skończyło. Jestem w podobnej sytuacji , w moim związku wierzymy sobie całkowicie, nie ma "trzymania na smyczy" , sprawdzania telefonów, emaili, różnych kont, bo po prostu wszystko jest wspólne jak idę do pracy i wezmę męża telefon, a on mój to nic takiego, jak dzwoni jego telefon jestem bliżej to odbieram i odwrotnie, nie mamy jakiś swoich prywatnych maili, gg czy czegoś innego wszystko jest wspólne, a jak słyszę on/ona sprawdza moje maile lub telefon to mnie krew zalewa, co to są za związki, gdzie ludzie sobie nie ufają, nawzajem się sprawdzają czy jak to nazywacie "trzymają na smyczy" przeciez to jest jedna wielka męczarnia nie związek. Związek powinien być oparty na partnerstwie, wspólnym zaufaniu. Szczerze gratuluję autorce takiego związku i nie przejmuj się ,że zwątpiłaś, też raz zwątpiłam i to zwątpienie utwierdziło mnie w tym że wątpić nie powinnam i już przez ładnych parę lat trzymam się tego i dobrze na tym wychodzę. A do udzielających się tu czy Wy naprawdę macie tak ograniczone głowy, że tylko znacie słowa prowokacja lub umiecie ganić ludzi co by nie napisali, naprawdę jest mi Was szkoda i Waszych związków. Dziękuję i pozdrawiam Wszystkich bez względu jakie mają zdanie.

Jolunia! Tu za duzo sie po prostu dzialo w bardzo krotkim czasie i jeszcze autorka zdazyla wszystko opisac ze szczegolami! Troche poczucia humoru bo ja i Evela mowilismy wszystko z przymruzeniem oka. A jesli uwazasz, ze jestemy ograniczone- trudno! Masz prawo do swojego zdania!

dupciapupciasrupcia jak ktos ma nas za zolzy to jest jego problem a nie nasz:) My wiem jak mamy naprawde:) Hi hi

O wlasnie tak! Szkoda, ze ja nie mam takiej wyobrazni. Tez zalozylabym watek.. Odpisalabys mi Evela?! Pozdrawiam

jolunia pomaranczo... szkoda Ci nas...? No to masz problem... Wspolczuje Ci:)

dupciapupciasrupcia kochana... Tobie???????????????? ZAWSZE odpowiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Mozesz na mnie liczyc, a co...:)

Zakladaj!!!!:) Jestem zwarta i gotowa:)

Niech pomysle :) Dzieki za wsparcie

ej wy evela i gruba dupa wy nie powinnyscie zabierac glsu w takich dyskusjach bo jestescie dwie poje bane nawiedzone nieudaczniki zyciowe, ktore o zyciu nie maja pojecia i nie meczcie sie na odpisywanie mi , bo juz uciekam nie bede waszych mądrosci z wyimaginowanego (jak wiecie co to znaczy) świata czytał. nara

a jednak czytasz nas:) to mile ze sie interesujesz nasza rozmowa:)

Zaloze sie ze teraz siedzisz i czekasz na kolejne nasze posty:)

ja gruba??!! Wypraszam sobie! a ze nieudacznik... Hmm... na pewno mozna to stwierdzic po kilku moich wpisach

To już koniec tej historii .............. szkoda

dupciapupciasrupcia jaki ten polski narod jest zgorzknialy co?;)

nikt sie nie zna na zartach... musze leciec. trzymaj sie Evela

Ty tez trzymaj sie:) Buzka;)

Do mala-jolus ja tez mialam wspanialego meza nie bylo klotni oddzielnych kat czy gg tak wiezylam ze na wigilie zostalam z trojka dzieci bez grosza tylko z dlugami,bo on szkolenia robil u k...y

Teraz wiem ze nie mozna tak ufac i wierzyc ze moj to najlepszy i najukochanszy nigdy mnie nie zdradzi

Kobity, weźcie się wszystkie ogarnijcie! !!!!Nie ma co faceta "trzymać na smyczy", ale nie ma co też "ufać bezgranicznie"! Złoty środek Kochane. Może to i prowokacja, a może nie. Dlaczego wszystkich facetów wpychacie do jednego wora....uwierzcie, nie każdy myśli fiutem i miałam w życiu już parę na to dowodów, jak również na to, że niektóre kobity zrobią wszystko, żeby zniszczyć innym życie....włącznie z podrzuceniem prezerwatywy do kibla! Jolka, gratuluję udanego związku i trzymam za niego kciuki!

Napewno Cie zdradza,bo jezeli nie uzywacie tego co znalazlas,co skad?Moze masz doroslych dzieci ,ktore moga to uzywac?

jaka Ty jesteś przerażająco głupia :|