jak sie zachowac wobec chlopaka?dla mnie to szok.

jestem z nim od 3 miesiecy,kochamy sie,jestesmy szczesliwi ale on wczoraj zapytal mnie ...czy moglby byc moim pieskiem ,zebym go tresowala,chce byc sluzacym,nie wiem co o tym sadzic?zatkalo mnie przeciez to jest ..dziwne.powiedzial mi ze to jest fantazja jego i chcialby zebym go tak traktowala.

Nie przejmuj sie kup smycz i wychodź z nim rano na spacer ;)

a tak poważnie,to każdy ma swoje fantazje- on ma akurat taką.Albo się na nią zgódź i sporóbuj mu zrobić przyjemność,albo odmów jeśli Ci nie pasuje i po kłopocie ;)

on powiedzial mi ze ma dla mnie juz smycz a dla siebie obroze,ludzie ale jak to tak chlopaka mam "tresowac"jak by byl jakims psem?nie wiem

alez dowcipnis z ciebie,co wy dziewczyny zrobilybyscie na moim miejscu ja sie z tym po raz pierwszy spotkalam

po 3 msc to dla mnie jest dziwne jak mozna kogos kochac bardzo a o reszcie sie nie wypowiem bo to jest szok

Cholera. On właśnie wszedł mi do pokoju na golasa w skórzanej obroży i kręcąc się nerwowo w kółko popiskuje. Ożeż... nalał mi na fotel!!!

nie robcie sobie jaj, dobrze dla mnie to jest powazne

Właśnie się wygarbił na środku pokoju i stęka. On chyba wali kloca!!!

No i kurwa, tak się zagadałam z Wami, że nie wyprowadziłam go na spacer. teraz musze sprzatać, bo wali w pokoju jak w murzyńskiej chacie :(

nie wiem kto to sie podszywa ale slyszalam ze wielu jest tutaj DEBILI,

Łacznie ze mną, debilką, bo zamiast pogadać o problemie z facetem, szukam tutaj porady :( Przegrałam życie, idę skoczyć

pisac post pod postem? :O to hore

Nie mogę tego czytać, bo mi się jebie w oczach. sama do siebie gadasz gupia pio ??

założylam konto zeby zAPOBIEC PODSZYWOM. WYPOWIADAJCIE SIE DALEJ P.S. haslo do konta ''pitagolas'' jakby ktos pytal

P.S. haslo do konta ''pitagolas'' jakby ktos pytal umieram:D:D:D

Co sie śmiejesz debilu ??

upupupupup

Czy jak będę się ruchaż z nim i on będzie udawał psa to to już będzie zoofilia ?

no jak nie jak tak

Ufff... mam chwilę spokoju. Rzuciłam mu tenisową piłkę i pobiegl za nią do kuchni ujadając niczym zdziczały pekińczyk