Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość galysza

ile kobiety zjadacie kanapek dziennie średnio ?

Polecane posty

Gość galysza

chodzi mi o ilość kromek chleba podwójna nakładana to dwie kromki piszcie , musze sprawdzić ile kobiety jadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calkataka
ja jem wieczorem 2 kromki a rano albo rogala albo nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utrzymanka moja
wogóle nie jadam kanapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj 2 kromki chleba pelnoziarnistego, jutro tak samo, staram sie do tego przyzwyczaic. Jak mam dzien pracujacy to oprocz 2 kromek na sniadanie jem jeszcze 2 kromki w pracy i cos dziubne jak wracam. Wracam pozno bo ok 21.30 wiec jest to serek wiejski lub banan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennifer8787
kanapek dziennie 6-7 waze 47kg przy 173cm nie mowiac ile jem slodzyczy i na obiad by sie niektorzy przerazili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkl
śniadan nie jadam,a na kolacje 5 promek chleba,a jak jestem w pracy to jescze dodatkowo 4 kromki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie podwójne kanapki z rana :classic_cool: dwie podwójne z wieczora :classic_cool: przed spaniem mogę jeszcze jakiegoś kromala wciągnąć :D czasem jak wpadnę po zakupach w ciągu dnia i kupię coś do chleba np.smalczyk ,czy serek żółty to także zrobię sobie kromala tak dla sprawdzenia czy dobry towar kupiłam :D czasem jeszcze jak trafie na taki super chrupiący chlebek to mus piąstkę muszę ukroić taką mega :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carrefour banan na kolacje
to ja Ci zycze powodzenia w utrzymaniu linii :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna bułka rano ok 9,przed praca,potem w robocie 3 bułki i jak wracam ok 20 to jakas sałatke .odiadu nie jadlam juz oho ho :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani jednej bo nie jem chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --mała_mi
6-8 dziennie, w zależności od dnia i apetytu i to nie jest prowokacja, ważę 55 kg/168 wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carrefour banan na kolacje
węglowodany powinno się jeść od rana a na wieczór białka a banan to w ogóle jest bomba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafie zjesc
nawet 10 kromek.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsfsfsfsfs
na sniadanie 4 na kolacje 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no patrzta całe zycie
jem pieczywo i to calkiem sporo bo uwielbiam a nie mam problemów z wagą wiec nie rozumiem tych bulwersów co niektorych!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto się tutaj bulwersuje
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze tylko tyle
na śniadanie 1, w sumie w ciągu dnia może 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" węglowodany powinno się jeść od rana a na wieczór białka" Węgle nie dadzą siły na cały dzień, a żołądek będzie całą noc pracował, trawiąc białka. Genialnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persymona kazdy dietetyk
Ci tak powie a energie masz wlasnie z weglowodanow, ale chyba masz male o tym pojecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persymona kazdy dietetyk
bialko jest budulcem ale energie dają węglowodany, zresztą to węglowodany a nie białko jest zamieniane na tłuszcz, bo z białka zamienić na tłuszcz organizmowi się nie bardzo opłaca najlepsze są te weglowodany złożone, z warzyw, bo one si,ę dłużej "uwalniają" dzięki czemu energia jest " rozłożona", energia z węglowodanów prostych daje efekt "kopa" - jak po batonie - szybki wzrost energii (związane z szybkim wzrostem glukozy we krwi) potem szybki jej spadek (znowu glukoza), więc ospałość, węglowodany złożone nie dają takiego efektu "szokowego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×