Czy jemu na mnie jeszcze zależy ?

hej ;) mam problem i proszę o radę jak najszybciej .. w zimie tego roku poznałam faceta moich marzeń. Był niemalże ideałem zarówno z wyglądu jak i z charakteru. Tak naprawdę nie wierzyłam w to, że mam jakieś szanse u niego, ale jak widać pomyliłam się. Duże utrudnienie w tym, że mieszka 256 km ode mnie :( ale to jeszcze nic. Dwa dni po naszym spotkaniu zapytał moją kumpele o nr mojego gg i od tamtego czasu pisał do mnie prawie codziennie nawet jeśli mnie nie było. Rozmawiało nam sie superowo. Po jakimś miesiącu on zaczął do mnie z takimi tekstami typu "jestes moim powietrzem, bardzo mi na tobie zależy, chciałbym sie znów z tobą spotkać, jesteś moim Skarbem" była w siódmym niebie. poza tym wysyłał mi mnóstwo swoich zdjęc a pewnego razu w skrzynce znalazłm kartke w śodku piękny wiersz taki dla mnie napisal specjalnie. było cudnie ale teraz wydaje mi sie ze ja wszystko popsułam ;( prosił mnie o foty a ja nie miałam jak mu wysląc i nie wysłałam... czuje sie okropnie z tego powodu bo w maju zaczeło cos psuć ale teraz to juz masakra nie odzywał sie do mnie od 5 dni poza tym gada nam sie jakos inaczej i własnie.. kiedys jak był na gg a ja dałam sie na dostępny od razu pisał a teraz .. ost dopiero odezwał sie po godzinie ;( nie wiem co mam robić w końcu obiecał mi ze nigdy nie zmieni sie w stosunku do mnie ale ... nie wiem czy to takie chwilowe czy jak ... czy jemu jeszcze na mnie zależy czy walczyc o niego cy dac sobie spokój? prosze o szybkie odp i rady ! :(

to zwykły GG-bawidamek:)

szalejsze za kolesiem którego ledwie znasz uważasz że obraził się bo nie wysłałaś zdjęć od maja pisze rzadziej, bo pewnie zarywa inne panny a ty szukasz winy w sobie i w tym co zrobiłaś lub czego nie zrobiłaś zrozum koleś po prostu sie zabawia pisząc z Tobą a na pewno w realu poznaje inne dziewczyny a Ty dopatrujesz się tutaj wizji jakiegoś prawdziwego związku....żałosna i niedojrzała jesteś chyba nie wierzysz że facet będzie zadowalał się samą rozmową z laską która mieszka ponad 200 kilosów od niego

koleś zarywając Cię pewnie liczył że w wakacje sie spotkacie i Cię zaliczy więc od maja zmienił front bo nic z planów nie wyszło.... a to że siedział na gg i odzwał się dopiero po godzinie może oznaczać jedynie to że w międzyczasie zabawiał rozmową inną naiwną pannę

No straszne nie dałaś mu zdjęć i teraz się obraził..Coś Ty narobiła dziewczyno.. A tak na serio to go olej po prostu bo zależy mu ale nie na Tobie tylko na tym żeby Tobą rządzić.

zgadzam się z Mellygion