Pomóżcie mi obudzić się z koszmaru zdradzanej żony

porzucona... nie wie i ma sie nie dowiedziec.

lenka to zrób wszystko aby tak się nie stalo ,o ile facetom wiele rzeczy uchodzi płazem ,to nam kobietom zostaje nigdy nie wybaczone.....

Staram sie byc baaaardzo dyskretna, kurcze w koncu nam kobietom też sie coś od życia należy.

ależ te kobity daję się facetom rolować gdzie wy macie rozum, godność, dumę, gdzie szacunek dla siebie????!!!

lenka ja nie potrafiłabym tak ,ale jesli miałabym twoja hisorie zycia ,nie wiem co by było ,chce byc uczciwa wobec siebie' a twoje życie jest i twoje sa wybory

Myślę, że bez tej "odskoczni" trudno byłoby Ci trwać w takim układzie, chyba byłoby to nawet niemożliwe. Ciesz się życiem...

wolnaiswobodna pozyjemy zobaczymy ,mam nadzieje ze cie ominie nasz los

Neo - dlaczego pieprzysz, ze go kochasz? Nazwij to uczucie i nie boj sie - przyzwyczajenie, tesknota za przeszloscia, strach przed nieznanym i tym podobne bzdety. Czym on zasluguje na milosc? Z tego co piszesz to bezwartosciowe gowno. To nie jest czlowiek, ktory sie zakochal, popelnil blad, odbilo mu. On jest zwyklym, bezmozgim scierwem (tekst o smsach i paznokciach powala...i te smsy na wspolnym urlopie - dno i kilo mulu). Rozwod - jak najbardziej z orzeczeniem o winie. Mowisz, ze zdrowia kosztuje... A ile zdrowia Cie kosztowalo czytanie smsow od kochanki, rozmowa w trojke, wynoszenie przez niego kasy z domu i inwestowanie w jakas zdzire? Chcesz mu prezent zrobic, czy jak? Mam nadzieje, ze nie ludzisz sie juz, ze on wroci. Nie mysl tez tylko o sobie, mysl o corce. Jaki ona wzor wynosi z tej relacji? Moze taki, ze kobieta to scierka, ktora kazdy skurwiel moze pomiatac. I znajdzie sobie w przyszlosci takie bezwartosciowe ZERO jak Ty znalazlas. Miej teraz odwage i sile odlepic to gowno od obcasa i przestac kwekac te debilizmy, ze go kochasz.

dokładnie tak, moje życie, moje wybory i moja odskocznia i ja poniose tego konsekwencje, jestem tego świadoma.

magna mater - mocno powiedziane, ale wiele w tym racji. Psycholog już dawno pytał mnie, co moja córka zapamięta z tej sytuacji i jakie wzorce weżmie w przyszłość. Może mam za mało odwagi, zeby odciąć wszystko jednym cięciem?

Neo37 co słychać??

Przepraszam, nie zaglądałam tu ostatnio. U mnie nic nowego, nie mam żadnego kontaktu z mężęm - dzwoni tylko do córki i czasem spotyka się z nia na treningach. Myślę, że to definitywny koniec i jest mi z tym bardzo ciężko, ale nic na to nie poradzę. muszę zacząć życie od nowa, choć nie wiem, czy dam radę, bo na dziń dzisiejszy jestem psychicznym wrakiem. A czy Ty Lenko podjęłaś już jakieś decyzje

mi tylko zostaje wspólczuć

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4127000 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4127000 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4165221 w/w tematy są podobne szkoda ,że ciebie mąż nie szanuje przykre to bardzo

gdzieś był tu taki wątek że facet przez te skoki w bok się hivem zaraził jej naszczęście nie trzeba mieć to na uwadze wątke znaleźć nie mogę

Uświadomić jego żonę to jest ten wątek

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4192912&start=120

to jak moj mnie zdradzał przez prawie całe małżenstwo to co powinnam całą polskę jego fotkami wykleić............chore

Lenka 36, zaglądasz tu jeszcze?

Neo37, mysle, że podjęłaś sluszną decyzje. Podniesiesz z tego, czas leczy rany.Pozdrawiam.