Ile prowizji dla Pani z biura nieruchomości za wynajecie mieszkania

Witam. Dzisiaj oglądalismy mieszkanie. Ogłoszenie znalezlismy w internecie ale okazalo sie ze zamiescilo je biuro nieruchomosci. Zadowoleni z mieszkania zastanawiamy sie jeszcze dwa dni przed podpisaniem umowy. Pani ktora pokazywala nam mieszkanie zaskoczyla nas pytaniem ile damy jej prowizji? dala nam czas do zastanowienia sie do podpisania umowy. Umowę mamy podpisać na rok, i mamy placic 1100 zł miesiecznie za mieszkanie. My jednak nie mamy pojecia ile sie daje prowizji. Pomóżcie

przyw wynajmowaniu mieszkania przez biuro placi sie im tyle prowizji ile wynosi miesieczny czynsz

nie czynsz tylko wynajem:) czyli u was to bedzie 1100

" zaskoczyla nas pytaniem ile damy jej prowizji? " to jakas niedorobiona :D przecież jak prowadzi biuro to na stronie www gdzie znaleźliście powinno być jasno podane ile a nie że "co łaska" pewnie wyglądaliście na naiwaniaków to liczyła że dużo powiecie albo sama świerzo założyła biuro i ściag ogłoszenia z netu... weźmie kasę, wam da adres koghoś kogo i tak byście mogli sami za darmo znaleźć :D

przynajmiej tak w duzych miastach jest ze niestety musisz zaplaci rownowartosc wynajmu

no własnie bez sensu...bo tak to wygladało, na tym budynku w ktorym chcemy wynajac to mieszkanie jest zupelnie inny numer niz jej. Na pewno wygladalismy na naiwniaków bo to nasze pierwsze mieszkanie. Bardzo nam się podobało i teraz nie wiemy co robić bo na pewno nie bedziemy w stanie zaplacic jej 1100 zl za to ze przyprowadzila nas do wlasciciela mieszkania...

tak w duzych miastach moze tak ale to jest mieszkanie na wsi pod wrocławiem no to bez przesady

no jesli to nie duze miasto to ja bym dala jakies 400 zl i tyle.

" to ze przyprowadzila nas do wlasciciela mieszkania..." czyli 1100 zł za 30 minut pracy? nieźle pewnie jeszcze do ręki bez faktury

jesli podpisalas tej pani papiery,ze ogladalas z nia mieszkanie musisz jej teraz zaplacic prowizje bo inaczej zostana z tego wyciagniete konsekwencje.A uwierz posrednicy maja dostep zeby sprawdzic kto mieszkanie kupi/wynajal. to nie jak mowicie kilka minut pracy,praca nie polega tylko na wprowadzeniu klienta na mieszkanie,to mieszkanie tzreba zdobyc i wspolpracowac ze sprzedajacymi/wynajmujacymi.To wielokrotne spotkania i dluhi czas spedzony przy telefonie.Nastepnie trzeba Ciebie-czyli zainteresowanego na spotkanie umowic tak ,aby i moim klientom(sprzedajacym/wynajmujacym) odpowiadal termin.Poza tym spoczywa na nas duza odpowiedzialnosc zawodowa.Wynajmujac komus mieszkanie musimy zrobic selekcje,komu tego mieszkania polecic nie mozemy aby nie zniszcyl powierzonego mu lokum Pozdrawiam

nic nie podpisywalam z ta pania! nawet nie zna mojego nazwiska bo zapomniala papierow na umowione spotkanie wiec raczej nie pociagnie mnie do zadnej odpowiedzialnosci. Selekcje? jaka selekcje? mysmy zadzwonili do tej Pani z ogloszenia na Gumtree, nawet nie wiedzac ze to jest jakas posredniczka. Umowilismy sie na drugi dzien na spotkanie na ktorym pani podala nam reke i zaprowadzila do wlasciciela ktory pokazywal nam mieszkania. Wybralismy jedno mieszkanie i zadowoleni kierowalismy sie do samochodu. Po drodze ona wspomniala ze nalezy jej sie prowizja i mamy dwa dni na zastanowienie sie ile to bedzie:P Cale jej nieprofesjonalne podejscie troche mnie zaniepokoilo dlatego pisze o tym tutaj.

moze to jakas oszustka.a jesli nawet prawdziwa agentka mozecie wykorzystac jej brak profesjonalizmu.Adres juz znacie wiec smialo mozecie udac sie do wlasciciela.Skoro nie podpisywaliscie zadnych dokumentow nic wam nie moze zrobic.a jak juz to prowizja jest zawsze okreslona na stale w danej agencji i zapisana na umowie ktora podpisujecie po ogladnieciu mieszkania.A takie dawanie prowizji co laska i pytanie klientow ile dadza to jakas totalna pomylka

wielkie dzieki! w takim razie udamy sie bezposrednio do wlasciciela! Dzieki za pomoc!

nie ma za co daj potem znac jak poszlo:)

a jeszcze w jakim miescie znajduje sie to mieszkanie?

W Smardzowie. Bardzo fajne mieszkanka:)

może to nie była licencjonowana pośredniczka lecz osoba posiadająca namiar?

wiec tak:) zadzwonilismy do wlasciciela i umowilismy sie na podpisanie umowy tak wiec za posrednictwo nic nie zaplacimy:) ogolnie dziekuje za pomoc wszystkim

"mieszkanie,to mieszkanie tzreba zdobyc i wspolpracowac ze sprzedajacymi/wynajmujacymi.To wielokrotne spotkania i dluhi czas spedzony przy telefonie.Nastepnie trzeba Ciebie-czyli zainteresowanego na spotkanie umowic tak ,aby i moim klientom(sprzedajacym/wynajmujacym) odpowiadal termin." ludzie robią take rzeczy po 8 h dziennie w robocie za 2 tyś brutto

wlasnie pod Wroclawiem, w Olesnicy, agencja chciala 600 zl ddla siebie, 600 ddla wlasciciela kaucji, 600 za miesieczny czynsz. Zrezygnowalam bo 15m kawalerka srednia a kasy za dduzo la mnie.

Kiedy była nam załatwiana siedziba firmy - biura warszawa, to babka wzięła tyle, ile wynosił miesięczny czynsz. Samodzielnie nie mieliśmy możliwości tego załatwienia, więc mimo wszystko warto. Polecam - http://www.biuro-hala.pl

http://www.BiuroNajmu.pl - razem z chlopakiem skorzystalismy z tej strony. Dziwne, że kobieta zadała takie pytanie. Gdy podpisywaliśmy umowę z przedstawicielką biura odrazu poinformowała nas o kosztach prowizji ; )

Ja też skorzystałem z biuronajmu.pl po tym jak przedstawiono mi warunki współpracy na wstępie i ile to będzie kosztować. Okazało się że warunki są jedne z lepszych od innych biur nieruchomości i agencji. Znalezli mi mieszkanie i nie pobierali już dalszych opłat ani prowizji. Opłaciło się i miałem już spokój. Inaczej szukałbym mieszkania chyba bez końca.

A po co bawic się z Panią z biura nieruchomości jak mieszkania możesz poszukać sama na http://www2.immobi.pl/ bez prowizji i dodatkowy kosztów?ja tak znalazłam swoje mieszkanie. Przyjemniej nie wydalam na prowizje a mogłam za te pieniądze kopic coś do mieszkania.

Dziwna Pani, z takim pytaniem wyjechać, ja wynajmowałam mieszkanie przez biuro http://www.akces.org.pl w Warszawie i nie było żadnych takich akcji. Myślę że prowizję to jakaś powinna ściągać od osoby która wynajmuje a nie od wynajmującego...

jak nic nie podpisywałas nic nie płacisz. smieszne, u nas wszystko własciciele pokrywali bo to ONI wynajeli biuro by znalazlo im chętnych, a nie na odwrót. wiem, że chyba koło tysiąca wzięła, ale jak pisalam nie nasz biznes to był

Niestety, w dużych miastach trzeba liczyć się z wysokimi kosztami zarówno utrzymania jak i usług. Ja jak kupowałam mieszkanie to akurat udało mi się wyhaczyć taką agencję, która nie zaządała ode mnie wygórowanej ceny, całe szczeście inaczej mogłabym pozegnac sie z wymarzonym mieszkankiem, gdyby kogoś interesowało to z całego serduszka polecam http://www.milenium.nieruchomosci.pl/

To zależy od biura. Ja znam dobre biuro w Szczecinie, które nie życzy sobie jakichś bardzo dużych pieniędzy - http://www.city-szczecin.pl/ szybko można znaleźć coś wartościowego i zaoszczędzić dużo czasu.

Ja kupowalam raz mieszkanie przez to biuro www.indomo.info.pl, było dosc szybko, sprawnie i bez zbędnych formalności, ale wtedy procent się troche rozni od wynjamu

Prowizja od mieszkania jest naliczana (moim zdaniem) indywidualnie i to wszystko jest kwestią wyboru dobrej agencji nieruchomości. Ja osobiście rok temu korzystałem z usług http://www.milenium.nieruchomosci.pl/ i muszę powiedzieć, że byłem mile zaskoczony swobodą i szybkością z jaką się uporali przy moich potrzebach.