straszne sny w ciazy

Miewalyscie takie? Bo ja niestety tak a to dopiero poczatek ciazy:(( Przedwczoraj sen byl zwiazany z sytuacja rodzinna jaka mam, niestety wczoraj snilo mi sie, ze dostalam okresu. Mam nadzieje, ze to nie jest jakies prorocze tym bardziej, ze ja nigdy snow proroczych nie mialam. Jak bylo u Was? Jak sobie radzilyscie gdy Wam sie snilo cos strasznego? Z jednej strony rano wstaje cala wystraszona, biegne do lazienki czy wszystko ok a z drugiej mysle, ze 9 miesciazy to dlugi okres i ciezko by w tym czasie snily sie same dobre rzeczy tym bardziej, ze wraz z ciaza normalne jest, ze pojawia sie tez lek o dziecie ktore jest w brzuszku. Pozdrawiam

dzidzunia kochana ty sie nie martw snami:) Ja od poczatku ciazy tez miewam takie sny prawie co noc:( na poczatku mialam takie jak ty, ze dostalam okres, ze poronilam, ze urodzilam nie dziecko tylko lalke. ze ksiadz przy spowiedzi powiedzial mi ze dziecko bedzie ale lzy tez beda plynely....ja mialam takie sny ze balam sie zasypiac w nastepna noc. pozneij sie spytalam siostry czy ona tez tak miala w ciazy i paru kolezanek wszystkie mowily ze tez tak mialy,ze nie wiedza dlaczego tak jest. i od tamtejpory nie martwie sie juz snami:)

karmnelek amada- dziekuje stokrotnie za pocieszenie. buzka dla Ciebie. Jutro mam badanie krwi i w tygodniu druga wizyta u ginekologa prowadzacego ciaze. Mam nadzieje, ze zobacze dzdzie ktora pieknie rosnie. P.S Ty jestes juz po porodzie czy jeszcze przed?

ja jestem w 14 tygodniu. pierwsz ciaze poronilam i moze te sny u mnie byly jeszcze bardziej intensywniejsze. a ty w ktorym tygodniu?? wczoraj bylam na wizycie i nasz szkarb ma ok 7 cm i machalo do nas raczkami i nozkami:) troszke sie uspokoilam i teraz co mi pozostalo to tylko cieszyc sie ciaza:) ty tez sie nie przejmuj snami. czytalam na innym forum ze kobietki inne tez tak mialy. to chyba jak kazda kobieta pragnaca dziecko boi sie ze moze sie dziac cos zlego i dlatego stad takie glupie sny:)

Ja jestem na przelomie 8/9 tydzien takze jeszcze wczesniutko choc brzuszek juz mi sie zaokraglil co strasznie ciekawi tych co jeszcze nie sa wtajemniczeni:)) Moj maluszek (lub maluszka) ma prawie 2 cm. na usg wygladal(a) jak slodki misiaczek:))

dzidzunia:) gratuluje:) ja mialam wizyty od 5 tygodnia co dwa tygodnie i w tym usg...dopiero teraz mam sie zjawic u doktorka za trzy tygodnie. super sprawa, ogladac dzidzie jak co wizyta staje sie coraz wieksza i wieksza:) w domu juz mam chyba 6-7 zdjec usg i jak mam zle samopoczucie to obejrze ze zdjecia gdzie byl sam pecherzyl ciazowy, pozniej dzidzia 1 cm itd to odrazu mi sie humor poprawia:):D ja tez juz w 9 tyg. mialam lekko zaokraglony ale tylko na dole i tylko ja to widzialam:) a teraz juz brzuszek sie rozlewa na calosci:) powoli ale juz nie ktorzy sie mnie pytaja " niewtajemniczeni" czy bedziemy rodzicami:D

ja tez zauwazylam,ze mam ciezkie nocki i jakies glupoty mi sie snia.czasem to lekam sie niewiadomo czego i nie moge zasnac.patrze potem przez pol nocy w sufit.podejrzewam,ze ciezko nam sie odnalezc w nowej sytuacji,martwimy sie czy z dzieckiem jest wszystko w porzadku,mamy jakies leki i obawy i stad te koszmary sie biora.ja zaparzam sobie melise przed snem.troche pomaga:)

moze jeszcze ktos sie wypowie?

Hej:) Ja dzis zaczełam 9 tydzien i mam to samo,co noc snia mi sie straszne głupoty,az strach.Ja tez jestem po poroniniu i juz sniło mi sie ze zobaczyłam krew na papierze toaletowym,ogolnie kiepsko sypiam.Samopoczucie tez srednie,bole plecow bo mam tyłozgiecie macicy ktora sie prostuje,czasem zaboli brzuch a ja juz w strachu ze cos zlego sie dzieje.W poniedzialek widzialm bijace serduszko mojego Skarba:) i to mnie trzyma jakos w garsci ale ogólnie cięzko jest. Pozdrawiam:)

Ja rowniez mialam zle sny w ciazy, moze nie tyle co okres tak jak Ty, ale za to snilo mik sie ze rodzilam martwe dziecko... To bylo okropne... Nie moglam uwierzyc w to jak lekarz mi powiedzial ze moje dziecko nie zyje i musze je tak czy inaczej urodzic... musialam rodzic niestety i widzialam to malenstwo, bezbronne, kochane, piekne, ale martwe..... ;( Jak sobie tylko przypomne to odrazu chce mi sie plakac.... Teraz jestem w 36 tygodniu ciazy i wszystko jest w jaknajlepszej formie :) dziecko jest zdrowe i silne i piekne :) hehe

ciazy,to snily mi sie tez koszmary-bardzo czesto,ale jeden z najgorszych tuz przed rozwiazaniem; W snie bylam tez w ciazy,bylam w szkole ,przerwa ,wielu uczniow,ja zaczynam rodzic na tym wlasnie korytarzu i urodzilam ,biale myszki:)realny porod nie byl latwy ,ale urodzilam zdrowego ,slicznego synka:)pozdrawiam

Ja w ciąży martwiłam się na realu, a we śnie- chyba tak dla równowagi miałam fantastyczne wizje, bardzo realne i od czapy. Rzadko związane z ciążą... Na blogu wrzuciłam opis jednego snu, jak zanajde chwilę, to opisze i drugi sen (już urodziłam, ale znalazłam opisy jakie robiłam po obudzeniu :)) http://www.ciazosfera.blogspot.com/2013/04/sny-w-ciazy.html

poczytaj o snach w ciąży na Parenting.com

No wlasnie o co chodzi z tym ze w ciazy sie ma takie koszmary. Wczoraj snil mi sie moj porod, ogolnie same komplikacje. Obudzialam sie zlana potem. To byla dopiero 24 godz a juz nie mialam ochoty zasnac ponownie. Inne sny tez byly bardzo niepokojace. Normalnie bede sie bala zasypiac.

Dodam ze jestem dopiero w 5 miesiacu ciazy a juz sni mi sie koszmrny porod (pierwszy bo to moje pierwsze dziecko bedzie) a co bedzie pozniej. AZ SIE BOJE.

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi...:) 3 miesiące temu poroniłam... Od początku miałam męczące noce , dziwne sny w których się denerwowałam. Od tygodnia mam tak samo :) za chwilkę biegnę po test... Być może się udało ponownie :) Jeśli tak - przestanę się przejmować snami :) Dziękuje i Pozdrawiam

Widze ze nie tylko ja miewam takie sny :) Dobry artykol :0 niczym sie nie przejmuj widocznie my baby w ciazy mamy takie hormony :P

ja miałam straszne sny tuz przed poronieniem tak ze 2 tyg, śniło mi się ciągle jakieś mięso itd, generalnie jak to mówili moi dziadkowie to nie są dobre sny; niestety straciłam dziecko a potem drugie i też miałam takie sny, ze bałam sie zasypiać, chyba jestem jakąs czarownicą:(

Jejku jak to wszystko czytam to aż się zaczynam bać. Wiele z was tylko przeszło przez ostatni czas...bardzo mi przykro:( ja jestem obecnie w 17 tyg ciąży. Do tej pory było spokojnie. od czasu do czasu lekka zgaga i rano wymioty i potem cały dzień spokój. Ale dziś miałam straszny sen... to niby normalne w ciąży. Więc zaczynam się psychicznie do tego przygotowywać. Śniło mi się że nosiłam w sobie martwe dziecko i nie pozwolili mi go urodzić. Miałam świadomość że poroniłam ale nic nie mogłam już zrobić. Płakałam całą noc. Cały czas myślałam i myśle żeby tylko było wszystko dobrze z dzidzią zwłaszcza że w ostatnio tyle dzieci umarło zachorowało itp. Przez te sny tylko się nasilą moje obawy. Muszę się z tym jakoś uporać. Dla dobra dzidzi. Moja siostra miała kiepsko. co noc śniło się jej że urodziła dziecko bez nóg bez rąk, z zdeformowaną twarzą... Czasem bała się myśli że już nadchodzi pora spania. i tak przez całą ciaże. Ale Karolka urodziła się zdrowa i teraz jest śliczną 5latką:)