Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asaSASA

Czy to ja mam inicjować zblizenia

Polecane posty

Gość asaSASA

Od roku spotykam się z facetem. Sypiamy ze sobą od jakichś 2 m-cy. Jestem jego pierwszą, on moim drugim partnerem. Mój ex był zabójczy w łóżku, byłam z nim długo więc w "tych" sprawach wiem co i jak. Z moim obecnym partnerem łóżkowe początki były trudne, zachowywał się jak dziecko we mgle (co jest dla mnie zrozumiałe, bo też swego czasu taka byłam). Ale nie w tym problem. On dopiero oswaja się z seksem. Nigdy nie miałam z tym problemów,m mómj ex zawsze przejmował inicjatywę, a teraz...Widze, ze mój obecny facet uwielbia jeśli ja to robię. Czasami widze, że chociaż próbuje być w łóżku tym, który dominuje, jednak cały czas sprawdza, czy nie robi czegoś źle, czasem nie wie jak się zachować. Czy to, ze tak bardzo polega w tych sprawach na mnie jest w tym momencie okej? ja mogę przejmować inicjatywę (widze, ze on aż się zapala gdy to robię), ale nie chcę, zeby poczuł się przez to zdominowany przeze mnie i moze..mniej męski. Jak to oceniacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie facio
widaś uczy sie jeszcze, jeśli Tobie nie przeszkadza być nauczycielką i dominować, to ok. nie znaczy jednak że jak już go nauczysz, zawsze będziesz osobą trzymajacą stery, może się wtedy zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×