czy któraś z was nosiła perukę?

mam tak słabe włosy, że wypadają mi już garściami i chyba niedługo będę miała łyse placki. dlatego pomyślałam, żeby wyprzedzić ten moment i ogolić sobie głowę. tyle, że wyglądałabym fatalnie i dlatego myślałam o zakupie peruki. podobno na przykład w usa to normalne, że kobiety je noszą, nikogo to nie dziwi, więc czemu by nie rozpocząć tej mody w Polsce? macie jakieś wrażenia w tym temacie?

Moja mama mówiła, że kiedyś były bardzo popularne. Myślę, że możesz spróbować, ale zanim zgolisz się na łyso może idź do dermatologa albo poproś w aptece o jakieś leki/szampony na porost włosów. Może jeszcze nie wszystko stracone?

bo są strasznie nie wygodne, w upały obcierają głowę...poytaj ludzi po chemioterapi którym włosy wypadają i są zmuszone chodzić w perukach.....Myślisz że dalczego chozą w samych chustkach na głowach chociażby po domu jeśli tylko mogą??? Bo w tamtym ciężko wytrzymać....czasem sobie można ubrać na jakąś impreze czy coś ale na codzień wątpie aby sprawiało ci to przyjemnośc.....

nie gól głowy bo bedziesz żałowała,lepiej kup jakies szampony,odzywki na porost włosów które odzywiaja włosy itd mi tez wypadaja grasciami haha a mam najbujniejsze wsrod moich kolezanek a nic z nimi nie robię,ja uwazam ze mam szope na głowie:D a kazdy mi mowi ze mam sliczne włoski włosy lepiej zostaw tak jak sa i szybciutko do lekarza

hej, dziewczyno, daj spokoj, to jest naprawde katorga! ja kiedys bylam hostessa, rozdawalam gosciom drinki na bankiecie i przez cala noc musialam miec na sobie peruke. to byl istny koszmar. glowa mnie swedziala, bylo mi goraca i czulam sie jak w jakims helmie juz po jakims czasie. na kilka godzin - spoko, ale na pewno nie na dluzej, jak tutaj Ci juz z reszta dziewczyny pisaly...

a ja myślę, ze to kiepski pomysł. dopóki masz swoje włosy, nie noś peruki. jeśli faktycznie wyłysiejesz, to wtedy nie będziesz miała wyjscia. peruka jest niewygodna, trudno ją nosić cały dzień, a jak zdejmiesz to co, łysa głowa. ja tez mam bardzo słabe włosy i też nie raz juz myślałam, że będę łysa, a jakoś nie jestem. i wole swoje trzy włosy na krzyż niż piękną, gęstą perukę.

też uważam, że to nie jest najlepszy pomysł.

peruka niby może wyglądać fajnie, ale czy nie lepiej mieć swoje włosy??? to mi się wydaje chyba jednak oczywiste. weź się przejdź do apteki nawet i powiedz co Ci jest. ja też miałam taki okres, że już byłam na skraju wytrzymałości, też nawet myślałam o jakimś ostrym goleniu głowy, ale w końcu poszłam do apteki i babka mi Onozis poleciła i mówię Ci, że w ciągu miesiąca mi się polepszyło. i to wyraźnie, tak, że wszyscy mi mówili, że wyglądam inaczej, lepiej. także proponuję przejść najpierw tę drogę, zanim się na radykalne rzeczy zdecydujesz.

MI sie akurat podobają peruki...

są ampułki takie w aptece firmy vichy na porost włosów. Podobno bardzo dobre!! Kuzynka opowiadała o znajomym, młody bo coś koło 30 lat i wyłysiał strasznie... normalnie jak stary dziadek pół glacy łyse... no i zaczął wcierać te ampułki, a włosy odrosły!!! Wydaje się niewiarygodne, ale ma teraz podobno taką szopę na głowie jak nigdy wcześniej :D Spróbuj, myślę, że mogłyby również Tobie pomóc, jedyny minus to spora cena... Pozdrawiam

no coś takiego, właśnie. albo ten Onozis, też jest bardzo spoko, a na pewno taniej by Ci wyszło. w każdym razie przejdź się do tej apteki i pogadaj tam, bo w to cięcie to też bym nie szła.

aha znalazłam coś na ten temat na innym forum: Czesc Aldonko.Ja uzywalam ampulki Dercos i jezeli masz problemy z wypadaniem wlosow to bardzo ci je polecam. Uzywalam je ok.2 lata temu i do tej pory nie mam juz takich problemow.Zuzylam 3 opakowania,wcieralam je 3-4 dni w tygodniu i po miesiacu wlosy juz nie wypadaly a pozniej zaczely odrastac.Do ampulek uzywylam tez szampon z tej samej serii.Teraz ciesze sie moja czupryna i czasami wydaje mi sie ze sa za geste.Polecam i pozdrawiam.

skóra ci nie bedzie oddychać

podobać to sie pmoga podobać a;le co to ma wspólnego z resztą madralo...poczytaj wypowiedzi powyżej:/