Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

I co mam teraz zrobić?

Polecane posty

Mam problem. Wczoraj pokłóciłam się z chłopakiem i dzisiaj też jesteśmy na siebie źli. Miał urlop cały tydzień, a mimo to nie chciało mu się do mnie przyjechać. Czekał, aż to ja jego odwiedzę w ten weekend (tak jak zazwyczaj...). Ja się zbuntowałam i powiedziałam mu, że skoro on mnie olewa to mi też się nie chce do niego jechać. Mówił, że miał jakieś zajęcia, ale jakby chciał to napewno znalazłby czas. Stwierdził, że bardzo chce się ze mną widzieć i to on przyjedzie. A ja że już tego nie chcę. Pojechałam do cioci i powiedziałam mu, że zostaję na caly weekend. Dzisiaj rozmawialiśmy. Zapytałam się go co będzie robił, a on na to że będzie odpoczywał. Pytał się czy wrócę do domu. Stwierdziłam, że się zastanowie. Na tym zakonczyła się rozmowa. Tylko, czy aby nie jestem trochę za ostra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy co chcesz osiągnąć. Zastanów się czy gdy będziesz jego żoną to takie zachowanie będzie Tobie odpowiadać? Jeśli nie, to myślę że, postępujesz słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że nie! Mam dość tego, że zrobił się taki wygodny. Po co w końcu ma do mnie odwiedzić skoro to ja mogę do niego przyjechać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co mam zrobić? :D Zgadzać się na wszystko, jeździć do niego, dać sobie wejść na głowę ?:P Cholera. Ostatnio kłócę się ze wszystkimi wokól...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A już wcześniej
czytałam twój topik na ten temat.Uważam, że dobrze robisz. Niech nie myśli sobie, że może Ci wejść z buciorami na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×