Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość map18

Poradźcie. Dziewczyny oskarżają mnie o aborcje jest mi przykro

Polecane posty

Gość map18

Mam 18 lat w tym roku szkolnym, który niedawno się skończył wpadłam. Ale nie myślałam o aborcji, ani nie rezygnowałam ze szkoły. Rodzice jakoś się z tym faktem pogodzili ja też zaakceptowałam tę myśl. Chodziłam normalnie do szkoły. Dziewczyny zauważyły, że coś jest ze mną nie tak. Wyznałam im, że jestem w ciąży. Dla nich to był szok, bo nie wyobrażały sobie w tym wieku urodzić. Ale po jakimś czasie oswoiły się, że mają wśród siebie ciężarną koleżankę. Myślałam, że są to moje przyjaciółki.. Nie donosiłam ciąży na początku lipca poroniłam:( Nadal to przeżywam chociaż z jednej strony może to dobrze, bo jednak to nie był czas na zostanie mamą. Jakoś sobie radzę. Ale jest sierpień mó brzuch powinien być już dość widoczny. A on zniknął. Nie miałam ochoty chwalić się dziewczynom tymi przykrymi zdarzeniami. Uznałam, że nie muszą wiedzieć dowiedzą się w swoim czasie. Ale spotkałam wczoraj na mieście 3 dziewczyny z klasy. Zapytały jak ciąża. I zwróciły uwagę na płaski brzuch. Powiedziałam, że niepsełna dwa miesiące temu poroniłam i nie urodzę dziecka. Nic nie powiedziały. Ale już wieczorem wiadomości na gg, smsy od reszty klasy z wrzutami, że usunęłam dziecko, że się nie spodziewały, że jestem morderczynią, że nie chcą mnie znać, że myślały, że jestem normalna, a zachowałam się jak każda małolata, która wpada. I wiele takich różnych. Jest mi przykro. Myślałam, że to przyjaciółki może nie takie bliskie, ale przynajmniej bardziej wyrozumiałe. A teraz cała klasa ma mnie za potwora. Nie wiem czemu nie dostało do nich, że poroniłam. Tylko myśl, że usunęłam. Źle się czuję. I mi smutno strasznie. Co mam zrobić? tłumaczyć się? zmienić szkołe, bo w sumie nie chcę ciągle słyszeć uwag od nich. Ale to klasa maturalna. Nie wiem co mam zrobić. Źle mi jest, przykro i w ogóle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudna sytuacja, współczuje Ci bardzo. Myślę, że najprościej będzie to po prostu przemilczeć. Dla nich to sensacja, ale im się znudzi. Zmiana szkoły w klasie maturalnej to nie jest zbyt dobre rozwiązanie, sama o tym dobrze wiesz. Możesz porozmawiać z pedagogiem szkolnym, on powinien Ci doradzić jak zachować się w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspoólczuje bardzo
straty dziecka ale najwidoczniej tak to już musiało być. Jesteś mloda i jeszcze nadejdzie właściwy czas na to. A "przyjaciółkami" sie nie przejmuj. Dowiedziały sie o poronieniu a rozdmuchały sprawę i musiały dodać coś od siebie żeby była większa sensacja :/ teraz już wiesz że nie możesz na nie liczyć. Dobrze że to ostatni rok. Klasa maturalna szybko zleci. A jaka jest prawda szybko wyjdzie i to one będą krytykowane za kłamstwo i robienie sensacji z tragedii. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość map18
jest trudne dla mnie i wolałabym o tym zdarzeniu nie pamiętać, bo jednak boli. Nie było to przyjemne przeżycie. Dla mnie to ogromna strata mimo, że ciąża była nieplanowana. Ale kobiety, które mają za sobą poronienie widzą jak kobieta się czuje. Rodzina, chłopak są ze mną. Nie mówimy już o tym. Jakoś się wspieramy. A tu taki szok od dziewczyn, które miały być bliskimi mi osobami. Nawet na chrzestne się oferowały heh. Ale rzeczywiście dla nich to była tylko sensacja. Coś nowego. I dlatego tak się cieszyły, a teraz chyba też chcą zrobić wielką sensację. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to u nas normalne
Bo to polski ciemnogród. I polska mentalność - wpieprzać się w cudze życie. Idź z tym do dyrektora szkoły, powiedz, że cię szykanują. A swoją drogą ja bym tym świętojebliwym idiotkom powiedziała, co na ten temat myślę. Twoje życie intymne nie powinno ich obchodzić. Bardzo ci współczuję. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość map18
Może do września im minie. Jeśli nie to na pewno nie będę stała bezczynnie i słuchała oskarżeń. Ale póki co nie odpisuje nie odzywam się, bo nie mam ochoty się tłumaczyć. Myślałam, że w liceum są już doroślejsi ludzie. Ale widzę, że nie i myślałam, że je znam. A jednak się pomyliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz jakis wypis ze szpitala? dokument od lekarza? cokolwiek co by udodnilo ze poronilas? pokaz im to i powiedz, ze sa ostatnie swinie, ze nikomu nie zyczysz zeby przeszedl przez cos takiego jak Ty, a one, krowy jeszcze Cie szykanuja. Powiedz, ze to Ty myslalas, ze one sa normlane, a nie takie okrutne i ze sie bardzo zawiodlas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×