Życie bez miłości jest do doooooopy

Od czterech lat jestem sama. Już mi przeszła złość na facetów i poczułam taką pustkę w życiu: nie ma dla kogo gotować, upiec placka, ubrać się i rozebrać.... Kompletny brak motywacji do wesołego życia. Chyba ciągle mam skrzywioną minę :( Ale oglądam różnych gości i po prostu nie ma na kim oka zawiesić! Zmemłani jacyś ci faceci w moim wieku, niechlujnie ubrani, a jeden dziś tak śmierdział potem w sklepie, że chciałam żygnąć. Czy już do śmierci będzę tak nudno żyć???? Cholerna miłość: przynosi tyle bólu a jednocześnie tyle szczęścia :)

ugotuj dla siebie :D ubierz sie .... lub rozbierz dla siebie upiecz ciasto dla siebie ... moze ktos zawita skuszony zapachem usmiechnij sie dla i do siebie :D

retro, to ty??

ale - w twoim przypadku powinnaś dodać ...do faceta, bo kochać można wielu ludzi i ...to prawda "życie bez miłości (szeroko rozumianej) JEST do dupy"

Coż, kocham moją rodzinkę ale to nie to samo.... Sami wiecie o co chodzi: miłość dodaje skrzydeł. A ja codziennie wlokę nogi za sobą. Ogólnie do doopy :( Na dodatek mam dziś urodziny bardziej przybliżające mnie do samotnej starości niż zawadiackiej młodości. Ech, gdyby tak cofnąć czas...

ja tam sie nigdy nie stroię dla facetów, a najbradziej wkurza mnie moj tata:Dstoje przed lustrem i sie maluje a on do mnie co Ty na randkę idziesz? :D

wlasnie ze nie ;) mozesz robic co chcesz i kiedy chcesz;] polecam http://tnij.org/d35b

Też od dawna unikam facetów i tak samo jak Ty złapałam się na tym, że nie uśmiecham się wcale i nie mam motywacji żeby zadbać o siebie:O Nic mi się nie chce

Uśmiechnij się. Kobieta bez uśmiechu choćby najładniejsza staje się nieatrakcyjna.

ja tam chetnie zjem co ugotujesz ....

Dbam o siebie, nie jestem żadnym kocmołuchem. Nawet lubię się fajnie ubrać, podmalować. Ale dla kogoś robi się to ze sercem i w euforii, a dla siebie chyba tylko z wewnętrznego przymusu. Nawet jestem "kobietą sukcesu" w mniemaniu wielu osób. I co z tego skoro nie ma z kim tego wszystkiego dzielić? Pewnie, że mam fajną rodzinkę i grono przyjaciół. Ale oni nie patrzą na mnie z pożądaniem przy porannej kawie :( Karolek-> wpadaj, robię odjechane leczo :) a przy moim placku drożdżowym doznasz rozkoszy... kulinarnej :D

dasz przepis na odjechane leczo ?

kobieto co to znaczy sama? mieszkasz na marsie? nie masz kolegów, znajomych, dalszej rodziny do wspólnego, miłego spędzania czasu? musisz wisieć na facecie, żeby czuć się szczęśliwą? zrób sobie dziecko albo adoptuj i daj mu tę miłość, którą masz a ono odda ci swoją, idź między potrzebujących - oni też mają miłość dla ciebie! Ale nieeeee! ty musisz mieć pożądanie w oczach samca żeby żyć?! nie wiesz jak to wygląda, nigdy nie miałaś chłopa - to jest i pożądanie i zawracanie duupy! prymitywne podejście do życia!

racja, bez miłości nic nie ma sensu. sens jest wtedy kiedy jest z kim się dzielić. szkoda że tak późno, ZA późno to zrozumiałem.

autorko, ile masz lat?

Zanim coś pierdolniesz jak łysy o beton zorientuj sie najpierw w temacie. :O Osoba samotna nie może adoptować dziecka. Że już reszty Twojej wypowiedzi nie skomentuję. :O

"Od czterech lat jestem sama. Już mi przeszła złość na facetów" no patrz, a oni sie nie zorientowali i nie ustawili w kolejke pewnie nawet z jakimis zolzami sie zadaja zamiast tego :D

naprawdę kochanie???? a skąd to wiesz, że osoba samotna nie może adoptować dziecka? ...że cię zacytuję "zanim coś pierdolniesz jak łysy o beton zorientuj się w temacie".. a poza tym droga autorko nie komentuj - naprawdę, słowo daję - nie musisz! wystarczy, że jesteś przydooopiona i ...nie przeglądasz się w oczach pożądliwego samca - jak ja, ale już wiem dlaczego!

Z przepisów, kotuś.

Dlaczego? Można wiedzieć?

I nie jestem autorką, jeśli tak przypuszczałaś. :D Nie wiem, skąd takie błyskotliwe wnioski. :D:D Żegnam

Doskonale to rozumiem. Nie ma do kogo sie przytulic z oddaniem, uśmiechnąc po przebudzeniu. Nie ma sie z kim pokłucic żeby potem pogodzic. wszyscy wiedza o czym mowa. życie bez miłosci jest jak niedoprawiona zupa

do jakiejś tam jesteś autorką czy nie jesteś wisi mi, przepisy przepisami, ale naprawdę wartościowe kobiety nawet jeśli są wolne adoptują dzieci... > kerljer.. "Doskonale to rozumiem. Nie ma do kogo sie przytulic z oddaniem, uśmiechnąc po przebudzeniu. Nie ma sie z kim pokłucic " ...za to jest więcej czasu, żeby nauczyć się ortografii