Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martitta32

Wstydze się, że pracuje w szkole podstawowej..

Polecane posty

Gość Martitta32

Wstydze się tego, czuje się jak nianka. Co innego pracować w szkolach o wyzszych szczeblach niz w podstawowce gdzie poziom nauczania jest na podstawowym poziomie i tak naprawde czlowiek cofa sie z wiedza. Wstydze sie przyznawac innym ze ucze w podstawowce. Mysle ze ludzie nie maja poszanowania do takich nauczycieli z podstawowki- uwazaja ze taki nauczyciel pewnie nic nie umie wiec poszedl uczyc do podstawowki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldekk
A ja sie wstydze ze jestem po prawie a robie za 670 zlotych jako stazysta w urzedzie miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ioplo
ludzie generalnie nie maja poszanowania do nauczycieli wiec sie tak bardzo nie przejmuj:) Ja tez pracuje w szkole w gimn. i mam w nosie co mysla inni-wazne, ze pracuje a nie licze, ze manna skapnie mi z nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka uczaca tez
ludzie nie maja poszanowania dla pracy nauczyciela, miej ich w dupie, tak, jak ja (tak naprawde wynika to z ich kompleksow) olej to posuchaj, ja pracowalam w szkolach o róznym szczeblu, w pdst nie chcialam z tych wzgledów, o ktorych piszesz dzis wiem, ze najwazniejsze to pracowac spokojnie doceniam prace w sp, choc nie tylko tam pracuje, ale dzis nie zajmuje sobie glowy "prestizem" zrozum to, masz wiele plusów w swojej pracy, docen je, innych olej znajdz plusy, argumenty i dyskutuj z nimi, lub nie, ale miej podniesiona glowe prawnik- ale za to pracujesz w um- to jest cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martitta32
wolałabym być prostytutką niż jakąś beznadziejną nauczycielką ze szkoły podstawowej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka krak
wiesz co autorko, a ja się wstydzę, że wśród nauczycieli są takie prymitywy jak ty, jak można pisać takie pierdoły????????? wakacje ci odbiły totalnie, zwolnij się i po krzyku,, a prestiżu poszukaj w biedronce siedząc w kasie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martitta32
Sorry ale jak w ogole mozesz do mnie w ten sposob mowic? Troche szacunku. Po drugie pisze swoje odczucia. Mam do TEGO PRAWO, a ty nie masz prawa mnie obrazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martitta32>>> nie tylko nie masz czego sie wstydzic, ale powinnas byc dumna :)....ostatecznie odwalasz najgorsza robote :)....ci na wyzszych uczelniach dostaja hmm nazwijmy to gotowca, ktory umieczytac pisac i samodzielnie ,logicznie myslec :)...... wiec maja ulatwione zadanie ....przekazac wiedze i miec w dupie co uczen wyniesie z lekcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetorka
a ja chcialabym pracowac w szkole podstawiowej a pracuje w gimnazjum :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhraethrwht
tez ucze w podstawowce i spotykam sie z nieprzychylnymi opiniami :) nawet ostatnio wyszlam z ludzmi i oni nie wiedzieli gdzie ja pracuje i mwoili , zenauczyciele z podstawowki majaprzerypane ze to zalosc i wogole. jak powiedzialam ze ja tam pracuje, to zarz zaczeli prostowac, ze to jednak gimnazjum na gorzej :D hehe ale ja zawsze powtarzam, ze te dzieci musi ktos uczyc i ksztaltowac je od malenkosci, bo przeciez na dzisijaszych rodzicow nie ma co liczyc, skoro mamusie za pozno je do skzly przyprowadzaja, bo np. musialy zajrzec na solarium. pomysl sobie, ze te dzieci kiedys beda nasza przyszloscia, bycmoze uczysz np. przyszlego prezydenta polski :). i to jak im dalej pojdzie zalezy wlasnie od ciebie :) sory za bledy i skladnie itp, ale dzis jest piatkowy wieczor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'' ksztaltowac je od malenkosci, bo przeciez na dzisijaszych rodzicow nie ma co liczyc, skoro mamusie za pozno je do skzly " tu się nie zgadzam z toba. Rzeczywiście rodzice jakby mniej czasu mają ( zaznaczę ze nie wszyscy) , ale przez to nie zauwazyłam aby nauczyciele jakos specjalnie sie tym przejmowali i tak bardzo sie starali aby jednak te dzieciaczki wyszly na ludzi.Z byle problemem sobie nie radza , nie umieja go rozwiązac i czekaja aby sprawa rozwiazala sie sama. Konczy sie to tak nauczyciele zwalają na rodzicow i dom , a rodzice na szkole i wychowawce.Racja jest jak zwykle gdzies po srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha. chcialabys pracowac w gimnazjum ? wiesz jakie tam nie dorozwinięte psychicznie dzieciaki robią :o rozmawiałam z koleżanką [była n-lka] I przeciez takie jazdy że sie w głowie nie miesic.. Tym bardziej że w ów czasach młodzież jest straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liposucion
Nie przesadzaj. Ucze w gimnazjum i wcale nie jest zle. Ludzie jak zwykle wszystko wyolbrzymiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bienooo
nie noo. a co ma powiedziec pani sprzataczka??????? ty sie puknij w leb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×