Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutka kropelka

JACY SA ALKOHOLICY ? CZY JEST SZANSA NA TAKI ZWIAZEK?

Polecane posty

Gość Najwazniejsze
Najwazniejsze to przestac pic za zycia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulaja 45
ale oni wcale nie chca przestac pic!!! jakby chcieli przestac to by przestali!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocnaaaa
Z takim człowiekiem lepiej się nie wiązać.... To jest straszna choroba, alkoholicy myślą tylko o sobie. Wiem co mówię przeżyłam to i dalej z tym żyję. Mój tata jest alkoholikiem, dopiero co rozpoczął terapię. I tak miał już załamanie i pił. Jeszcze chyba tygodnia bez alkoholu nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, jak to wygląda! Takie ciągi w końcu przechodzą w "ciągłe ciągi", teraz jest tydzień picia i pół roku nie picia, a z czasem jest tak, że jest tydzień niepicia i miesiąc picia. to jest straszny stres dla dzieci, bliskich. jesteś współuzależniona. Alkoholik chcący rzucić picie, nigdy więcej w życiu nie może nawet powąchać alkoholu. Bo inaczej jest wszystko od początku. Mój ojciec pije od zawsze... Nie wynosił nigdy niczego z domu, własnych pieniędzy nigdy nie ma, ale z wypłaty zawsze chował i później pił do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec nie maltretował nas po pijaku, nie bił, tylko od razu się kładł spać, ale jak przestawał pić, to mieliśmy wrażenie, że diabeł w niego wstąpił. Jego złości nie ma końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, alkoholikiem jest sie cale zycie najwyzej mozna nie pic- spotkalem osobe ktora niucha wszystko, nawet lody bo boi sie ze wroci do grzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie jak jest z ta zloscia.? Ja tez widze,ze on bedac trzezwy ma takie zmiany nastrojow ! Ma dni ze jest nerwowy i wszystko widzi bardzo pesymistycznie! Czasem ciezko mi z tym.Chcialabym,aby dodal mi otuchy...ale nie! Obojetnie jaki mam problem i pytam o rade -On przepowiada mi to w najczarniejszej wersji !!! Mowi np.-,oj bedziesz plakac!' Czasem to az smiac mi sie chce z tego czarnowidztwa ! Ma to moze jakis zwiazek z jego alkoholizmem ? Czy to tylko takie negatywne nastawienie do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorataaaaaaaaaaaaaa
sa rozni alkoholicy,ale mehanizmy uzaleznienia sa podobne albo takie same nawet.oni wszyscy sa w sumie do siebie bardzo podobni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola jola jola
Jak kochacie to walczcie o swoich alkoholikow.Czasem taka walka sie udaje.Mi sie udalo.On jest juz 4 lata trzezwy. Zrozumial,ze alkohol jest silniejszy od niego,ze nigdy z nim nie wygra. Jedynym ratunkiem z tego bagna jest poprostu SKONCZYC RAZ NA ZAWSZE Z ALKOHOLEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×