Poroniony facet

Witam Mam 18 lat, jestem facetem, i mam pewne dziwne pytanie. Otóż, nigdy jakoś nie miałem powodzenia u płci przeciwnej, głównie dlatego, że mam kilka wad, i wyglądam trochę śmiesznie, ale chodzi o to, że ja zakochuję się w dziewczynach i kocham je po klika lat, zaczęło się od tego, że w podstawówce zakochałem się w koleżance, która jawnie mnie wyśmiała, i powiedziała że mogę sobie pomarzyc, a ja ją kochałem przez ok. 1,5 roku. Różne rzeczy robiłem, aby się jej przypodobac, próbowałem wykorzystac swoją wiedzę i napisac Windows, pobic bila gatesa i miec dużo kasy i się z nią ożenic, tak tak takie rzeczy robiłem w podstawówce, ale niestety spełzły bardziej na niczym, tylko nauczyłem się programowania. Potem zakochałem się w jej siostrze, trwało to ok 2 lata. Do tego czasu jeszcze miałem kilka takich przypadków, aktualnie kocham się w pewnej dziewczynie już ok 5 lat, i jakoś nie chce mi się przestac. Dodam że te miłości to nie jest jakieś byle co, tylko z pełną reakcją organizmu, typu kołatanie serca, nogi z waty, brak słów. Oprócz kilku wad fizycznych jestem w miarę normalnym chłopakiem, takim standardowym, nie palę, obecnie w ogóle nie piję, przeklinam, normalnie się masturbuję, podniecają mnie inne dziewczyny, tylko to jakieś zakochiwanie jakieś dziwne. Już zastanawiałem się, czy przypadkiem nie jestem jakimś romatykiem czy coś Od jakiegoś czasu dośc poważnie choruję, jest to choroba przewlekła, tak więc wobec poprzednich porażek w ogóle zastanawiam się, czy ktoś mnie jeszcze zechce i pokocha. Powiedzcie, czy ja jestem popieprzony?

I to zdrowo popieprzony jesteś :) Prowo ;)

służe pomocą:) otóż: nie jestes normalny i ide o zakład ze otoczenie postrzega cie jako goscia z problemami psychicznymi - wcale sie z ciebie nie zbjam tylko szczerze mówie:o jak masz wiecej jak 16lat to poszukaj kontaktu z psychologiem a jak nie masz to zawsze jest nadzieja ze z tego wyrosniesz:)

Większośc z mojego otoczenia postrzega mnie jako normalną osobę, przynajmniej nie doszły mnie słuchy aby było inaczej, z czego mam wyrosnąc z miłości ?

ide o zakład ze jesli napisales prawde to jednak nie postrzegaja cie tak normalnie:o ale tego nie sprawdzimy;) no ewentualnie moga myslec cos w rodzaju brzydki frajer myslacy ze ładna go zechce

owszem, jestem brzydkim frajerem i zakochuję się w ładnych, tylko świat jest tak skonstruowany, że nawet jak bym się zakochał w brzydkiej, to ona by, mnie nie chciała, bo wolała by ładnego. Wniosek: miec wszystkie baby głęboko w dupie, i całą tą miłośc również.

jak pododawać wszystkie twoje miłości wychodzi: 1,5 roku + 2 lata + 5 lat = 8,5 a masz 18 lat, czyli zakochałeś się pierwszy raz jak miałeś 9 i pół roku :)

o trochę więcej, ale to tak w przybliżeniu podwałem, bo dokładnie nie pamiętam, ale przecież ludzie w moim wieku miewają związki po 3 lata, tylko że u mnie jest to miłośc bez odwzajemnienia

JESTEŚ MASIHISTĄ< specjalnie wybierasz obiekty których nie możesz mieć, i sprawia ci przyjemność cierpienie. Wyobraź sobie co by było gdyby taka laska chciałą z toba być, pewnie nie umiałbyś się odnaleźdć, bo ty chcesz te niedostępne. Zejdź na ziemię i wybieraj takie które możesz mieć.

:) nie jakis popieprzony.wrazliwy po prostu,a nie gruboskurny jak wiekszosc.a z tym zakochaniem tak wczesnie, to co? jak pierwszy raz zakochalam sie z wzajemnoscia mialam 7 lat,a ten moj luby byl w moim wieku i latal do sklepiku kupowac mi dlugopisy ze zwierzaczkami na prezent bez okazji ;)

*gruboskórny , sorry za pomyłke ;)

czy choroba może przekreślić szanse na życie w związku z kobietą ?

czy choroba może przekreślić szanse na życie w związku z kobietą ?

Mam 2 podobnych kumpli do Ciebie. Jednen ma 29 lat i nigdy nie miał kobiety, drugi własnie się ożenił, z pierwsza napotkaną... Musisz uwierzyć w siebie. Moim zdaniem mężczyzna nie musi być ładny, ale pewny siebie i szanujący siebie na pewno :)

możecie mnie ocenić: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac67d3cacd9fd8bd.html

możecie mnie ocenić: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac67d3ca cd9fd8bd.html

możecie mnie ocenić: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac67d3ca cd9fd8bd.html