Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pstryczek

Co myślicie o strzelaniu do ludzi ?

Polecane posty

Jakiś czas temu mój mąż znalazł sobie hobby. Jest to ASG (Air Soft Gun) taki sobie sport amatorski gdzie ludzie do siebie strzelają kulkami o średnicy 6mm. Nie jest to paintball tylko (jak on mi tłumaczy) treningowa odmiana "taktyki zielonej" - cokolwiek to znaczy. Chodzi sobie raz w tygodniu na treningi czasem w niedziele czasem w inny dzień na 3-6 godzin - systematycznie. Pewnego dnia postanowiłam go zaskoczyć podrzuciłam nasze maleństwo teściowej i zaproponowałam, że wybiorę się z nim. Bardzo się ucieszył. Od razu znalazł się jakiśtam mundur, replika karabinu... szybka demonstracja co i tak... wcześniej zabierał mnie na strzelanie z wiatrówki więc nie miałam problemów z obsługą. Chwilę później już byliśmy w lesie z grupą 60-70 osób. Szybki podział na grupy --> oczywiście wylądowałam z mężem w jednej grupie.. i mieliśmy pilnować bazy przed atakiem z zewnątrz. Pierwsze 30 minut nic się nie działo... ale jak już się zaczęło to było coś strasznego. W momencie jak zaczął się atak w mojego męża wstąpiło coś strasznego totalnie zamilkł... odzywał się tylko półsłówkami ciągle tylko rozkazywał, jak nie mi to komuś innemu... wokół rozpętało się piekło.. ktoś biegł.. ktoś się przewracał.. totalny chaos.. kulki latały mi koło głowy a ja strzelałam na oślep w kierunku który mi wskazał mąż. Czy myślicie, że jest to zdrowe ? Nie znałam męża z tej strony ? na codzień jest łagodnym, ciepłym i miłym facetem ? a tam... była osoba której totalnie nie znam ? Nie był agrsywny.. tylko tak zdeterminowany... niemalże groźny... strzelał do tych wszystkich ludzi bez chwili namysłu... Więcej się nie wybiorę z nim na taką "zabawę" Czy to możliwe, żeby człowiek tak strasznie zmienił swoje oblicze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osmes
Na polu walki chyba nie będzie sie z tobą przytulał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi oto, że on sobie to robi.. tlyko o to, że zmienia się właściwie nie do poznania.. rozumiem, że ma nerwową pracę i pracuje z ludźmi (jest kierownikiem budowy)... po prostu tak się zastanawiam.. jaki on jest w pracy ? bo chyba nie taki jak w domu... jak to można mieć tyle twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfsda
chyba nie spodziewałaś się że w ogniu kulek które potrafią z jądra zrobić sito będzie ci wyznawał miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spodziewałam... liczyłam na dobrą zabawę... a w sumie to się tego wszystkiego przestraszyłam.. Tego sie nie da opowiedzieć.. to trzeba zobaczyć.. jak ci ludzie sie w to bawią... przecież dla mnie to był większy stres niż w robocie... A oni po wszystki się śmiali... opowiadali dowcipy... jakby nic się nie stało.. (a przecież jeszcze przed chwilą jeden do drugiego celował w łeb) strasznie do dziwne.. i zastanawiam się tylko czy zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kabana
w czym masz problem ? jesli sie dobrze bawi, nie jest agrsywny a sama piszesz ze po takiej imprezie gadaja sobie razem i zasrtuja w domu jest taki jak powienien byc to chyba dobrze ze sobie od czasu do czasu poszaleje no chyba ze wolisz zeby sie upijal albo spedzal cale dnie przed komputerem ogladaja gole panienki i rozmawiajac na sex czatach no to wtedy nie pozwol mu na takie wypady cos mi sie tak wydaje ze w tej jego pracy tez bys mogla go nie poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki brat patrzy i
widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panic
ASG to naprawdę bezpieczny i zdrowy sport..ostatnio chłopak mnie zaraził grą w air soft gun i bawimy się przy tym bardzo dobrze, oczywiście siniaków mam dużo, ale jaka kondycja się przy tym wyrabia ;) ostatnio zaczęłam już kolekcjonować swój własny sprzęt..i podpowiadam, dla tych, którzy ten sport będą chcieli zacząć: najważniejsze są buty! żeby szybko uciekać i się nie ślizgać, najlepsze do tego są batesy [najlepiej kupić na bates.pl bo jest najtaniej i wybór największy], mają gumową podeszwę i usztywniają kostkę, także można się w nich bawić do woli :) ASG ogólnie jest dla tych, którzy mają za dużo energii i nie boją się trochę poobijać..jak narazie jestem jedną z nielicznych kobiet, która w to gra, ale mam nadzieję, że uda mi się namówić jeszcze jakieś panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies z kulawą nogą
kiedy mój facet nie dostał się do policji to właśnie przygruchał sobie ASG. rok "zabawy" i same zmiany - z nerwowego krzykacza stał się cierpliwym kolesiem, dzisiaj policjant z szansą na głębszy rozwój, o którym się nie będę produkować. tylko, że ASG faceta autorki (pal sześć, że temat stary i autorki już nie ma) to jakiś rozwinięty paintball, a nie typowe ASG :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×