co mi jest?/

Byłam przez 2 tygodnie w szpitalu po zatruciu muchomorem sromotnikowym i już tydzień w szpitalu męczyłam się ze swędzeniem i pieczeniem pochwy i okolic aż do odbytu... Początkowo miałam strupki koło odbytu które odeszły a teraz jest tam wszysko mega czerwone, piecze mnie i swędzie... nawet oddanie moczu czy kału poiecze. Nie wiecie co to może być??

up

na stan chorobowy:D

ale co to może być? dzisiaj przychodnia zamknięta i nawet dogina nie mogę pójść...

Idź do pracy w fabryce.

dzisiaj zamknieta ale jak były strupki i leżałaś w szpitalu to co, lekarze strajkowali?

grzybica, infekcja, stan zapalny... w poniedziałek leć do lekarza ! to nic dobrego, musisz zacząć się leczyć

jak leżałam w szpitalu to myślałam żeby przezyc a nie martwiłam sie o swedzenie

Na dzień dzisiejszy pozostaje Ci apteka i nasiadówki z tantum rosa + probiotyki dopochwowe; ew. nasiadówki w kefirze / zsiadłym mleku 2 do 3 x dziennie. Na przetrzymanie do wizyty w poniedziałek. Jeśli to infekcja grzybiczna czy bakteryjna (nie wirusowa) to złagodzi objawy i da Ci żyć.

Oczywiście, że to grzybica, skoro się strułaś SROMOtnikiem. Ale podobne się leczy podobnym, więc nażryj się więcej. Czysta homeopatia. Poparzysz się? Wleź do wrzątku.