Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 Spotykam sie z moim chlopakiem juz kilka miesiecy, jest nam razem dobrze. Jest idealny, kochany, opiekunczy, meski. Uwazam jednak ze przydaloby sie mu gdyby zaczal chodzic na silownie. Nie chce z niego robic kulturysty, zmuszac do czegos na sile, ale uwazam za malo seksowne gdy idziemy razem na plaze on zdejmuje koszulke i nie da sie ukryc, ze jeszcze troszke i bedzie potrzebowal biustonosza...:/ W mojej rodzinie kazdy jest chociaz minimalnie wysportowany, bart od kiedy pamietam robil w domu pompki, podciagal sie na drazku, czy to wymaga az tak wiele poswiecenia?poradzcie jak mam mu to zasugerowac, ale tak zeby go nie urazic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brzydki Niski Beznadziejny 0 Napisano Sierpień 22, 2009 starego psa nie nauczysz nowych sztuczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zapakuj go w paczkę Napisano Sierpień 22, 2009 i nadaj na poczcie! problem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a pozniej bedzieesz Napisano Sierpień 22, 2009 pytac dlaczego cie zdradza z laskami z silowni ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Biała Dama widmo Napisano Sierpień 22, 2009 a Ty uprawiasz jakiś sport? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 Ja plywam wyczynowo, moze to i dobry pomysl zeby pojsc na silownie razem, ja nie widze w tym problemu tylko boje sie ze nie znajde czasu na dodatkowe treningi na silowni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 on plywanie srenio lubi...poza tym chyba nie jest dobrym pomyslem zabieranie go na basen gdzie ja sie sie bardzo dobrze czuje i trenuje to od 4 roku zycia. nie mowcie ze nic mu juz nie pomoze, przeciez to mlody chlopak ma 24 lata! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frentii Napisano Sierpień 22, 2009 Szczerosc jest najlepsza. Powiedz, ze uwazasz, ze przydalabymu sie silownia lub po prostu regularny ruch i ze chyba zalezy mu, aby byl dla ciebie atrakcyjny...Niektorzy faceci mysla, ze sam fakt, ze sa facetami i maja penisa sprawia, ze kobieta jest wniebowzieta... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 Boje sie ze go uraze...znam go na tyle ze mysle ze jakby uslyszal takie slowa nie zareagowalby jakos impulsywnie, ale pewnie byloby mu glupio. z reszta on sam wielokrotnie powtarza ze jest "przy sobie" mimo to nie wyobrazam sobie ze mu mowie ze powninien pojsc na silownie bo jest dla mnie malo atrakcyjny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 Moze dodam ze nie jest z nim tak zle, podejrzewam ze jest w gornych granicach normy, nie ma zadnej otylosci,ale ja przyzwyczailam sie do wysportowanych facetow. Mysle ze nie duzo musialby cwiczyc zeby uzyskac calkiem ladna sylwetke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 do Jarka- prosilam o pomoc w namowieniu go na pojscie na silownie, nie potrzebuje wytycznych co do mojego zycia czy mam go zostawic czy nie. Umiesz? pomoz powiedz jak mu powiedziec to w delikatny sposob, nie umiesz? nie wypowiadaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam Napisano Sierpień 22, 2009 "cycki" mimo że nie mam nadwagi 75kg przy 185 cm. Nie zamierzam nic zmieniać - dziewczyny zawsze mnie olewały więc nigdy żadna nie będzie na mnie kręcić nosem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o matko w zyciu Napisano Sierpień 22, 2009 nie chciałabym faceta z cyckam ble oblech Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam Napisano Sierpień 22, 2009 "nie chciałabym faceta z cyckam ble oblech" Wszystko i tak zależy od tego ile na koncie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frentii Napisano Sierpień 22, 2009 Jezeli twoj zwiazek z facetem jest tal "silny i gleboki", ze boisz sie mu powiedziec, ze przydaloby sie mu troche sportu, bo a noz widelec urazisz jego slabe serce, to radz sobie sama ze swoimi wyimaginowanymi problemami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mawronka 0 Napisano Sierpień 22, 2009 pojdz z nim na silownie :) albo na basen wykupcie sobie karnet, daj w prezencie hantle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mawronka 0 Napisano Sierpień 22, 2009 o matko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam Napisano Sierpień 22, 2009 Prawdziwej ginekomastii nie zlikwidujesz na siłowni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milka_w_czerwonych_okularach 0 Napisano Sierpień 22, 2009 ale on nie ma ginekomastii!tylko kilka kilogramow za duzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam Napisano Sierpień 22, 2009 Pytanie czy autorka rozróżnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj widziałam na Napisano Sierpień 22, 2009 plazy chudego faceta z brzuchem:O wyglądał jak kasztan na zapałkach:D nogi chude jak patyki i rece tez , zero mięśni,waskie ramiona i ten brzuch, kurwa nie wiem co gorsze, ale mówie wam okropny widok!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tjaaaaaa..... 0 Napisano Sierpień 22, 2009 zaproś go na "randkę do siłowni":) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach