Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vefvfjmijh

becikowe i macierzynski po poronieniu?

Polecane posty

żeby wydać akt zgonu muszą wydać zwłoki a przy poronieniu ciężko mówić o zwłokach :/ jeśli dobrze pamiętam to dziecko musi ważyć coś 750g (czy jakoś tak) i to musi być powyżej chyba 18tc jakby każdej kobiecie po poronieniu mieli płacić zasiłek pogrzebowy to zus by zbankrutował :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak i już
Dziecko można pochować, uzyskac akt zgonu ( a raczej akt urodzenia z odpowiedną adnotacją który jest jednocześnie aktem zgonu ) i otrzymać zasiłek pogrzebowy bez względu na wiek ciązy. Przy wczesnej ciązy wydawane są szczątki plodu - http://www.poronienie.pl/prawo_w_pigulce.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie kochające mamy: Nie wolno oceniać kobiet które straciły swoje dziecko, one z pewnością nie robiły tego dla kasy. Nie macie prawa, jesteście nieczułymi egoistkami, nie macie pojęcia o czym piszecie, ani o tym co te kobiety przeżywają, nie wiecie co to znaczy dla matki stracić dziecko, jakie z was matki???. nie macie pojęcia co to znaczy odbierać akt urodzenia i akt zgonu jednocześnie, chrzcić dziecko i załatwiać pogrzeb tego samego dnia. Tym kobietom należy bardzo mocno współczuć. A jeżeli nie znacie odpowiedzi na zadane przez nie pytanie, to się nie wypowiadajcie na forum. Bo wasze wypowiedzi pokazują jaka znieczulica panuje w śród ludzi (kochających mam - jak wy wychowacie własne dzieci?. Swoją wypowiedź kieruję w szczególności dla niku młoda mama. Oby ciebie to nie spotkało i obyś nie musiała zadawać takich pytań. (uważam że powinnaś przeprosić za swoje wypowiedzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z was
pytanie o macierzyński jak najbardziej zasadne i normalne, kazda kobieta po poronieniu czy urodzeniu martwego dziecka chyba nie maiłaby ochoty iśc do pracy na drugi dzień o becikowe - pytanie też w sumie nie dziwne, jak wam umrze babcia czy inny członek rodziny to chyba idziecie do zusu po zasiłek pogrzebowy i nikogo to nie dziwi że wtedy się myśli o kasie może autorla chciałaby za becikowe pochować dziecko (płod)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Aniołka Roberta
ja np zastanawiałam się nad becikowym nie dla siebie tylko dla mojego synka poniewaz z zailku pogrzebowego nie wystarczylo mi na piękny pomniczek dla mojego synka i z tej kasy chciałam dołożyć do pomnika synka a to są duże koszty na co nie stać mnie:-( a skoro mogły to być jego pieniążki to czemu nie. wiec nie oceniajcie jak nie znacie szczegułów ok. ja urodziłam martwego synka dzień przed terminem nie spodziewanie wieczorem kopał rano juz nie umarł w nocy bez zadnych objawów.... 12 mija 6 miesięcy nikomu nie zycze tego i myślcie zanim cos napiszecie. moze ona che pochowac i tak jak ja postawic pomniczek a ja nie stac lub zrobic pogrzeb nie wie to pyta każdy ma prawo bez atakowania go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedoszły tata
Szanowne idiotki. tu nie chodzi o pazerność, tylko o to, że kobiecie należy się jakakolwiek rekompensata za cierpienie- zarówno fizyczne jak i psychiczne. chyba kobieta po poronieniu może potrzebować pieniędzy chociażby na wizyty u lekarza, dojazd do lekarza, lekarstwa. Trzeba pomyśleć logicznie. Nie każdego stać na takie wydatki ale widocznie niektóre Panie są tutaj z "WYŻSZYCH SFER" i to jest w tym wszystkim najbardziej żenujące że wypowiadają się nędzne damulki które nigdy czegoś takiego nie doświadczyły i "gówno" o takim czymś wiedzą.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaimaja
jezu.... stracilsicie dzieci i myslicie o kasie? matko co za nietakt jestescie bez serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejne pazerne na kase jak
topka!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhh
po co kobiecie po poronieniu macierzyński ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś kto tego nie przeszedł w swoim życiu nigdy NIE ZROZUMIE tego kogo to spotkało!!!! nie życze nikomu takiego bólu po stracie dziecka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie życze nikomu tego bólu po stracie dziecka. Jak ktoś tego nie przeżył to nie wie co to znaczy.Nie ważne czy to mała czy duża ciąża bol jest i bedzie i tak już zostanie do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ScrapCafeee
przeczytałam cały watek i nie znalazłam nigdzie cienia prawdy w tym co piszecie a ocenianie matek po co im macierzyński i becikowe to w ogóle mnie śmieszy.tak jak pisze jedna z kobiet jeśli ktoś z bliskich umiera nikogo nie dziwi że idzie po kase do ZUSU więc co jest niestosownego że idzie sie po urodzeniu martwego dziecka.Ja urodziłam dziecko w 12 tyg .Było to kilka tygodni temu.Specjalnie piszę że urodziłam bo jak każda kobieta miałam bóle porodowe,wiec pisanie czy to było poronienie czy poród jest tu zbędne.W terminologii tylko medycznej istnieje termin poronienie poród itp.każde zgloszenie urodzenia dziecka do USC jest porodem i koniec tematu.Opiszę wam jak ja wszystko załatwiłam.Zgłosilam do USC (lekarz nie ma prawa odmówić wypisania zgłoszenia nawet jesli to był 6 tydz.) Płeć określasz tak jak czujesz. Nastepnie złozyłam dokumenty w ZUS i GOPS i otrzymałam wszystkie świadczenia czyli zasiłek z tytułu urodzenia dziecka (nie mylić z zapomogą-ta sie nalezy na każde żywo urodzone dziecko) zasiłek pogrzebowy,oraz połowę wymiaru urlopu macierzyńskiego czyli 8 tyg.Ktoś napisał że o jakim połogu się mówi skoro nie rodziłam.A czy moja macica się nie powiększała przygotowując się do porodu czy organizm się nie oczyszcza po poronieniu??? Zalecono mi aby nie dźwigać przez 5-6 tygodni,(tak jak po narodzinach w terminie) wiec szanowne Panie nie życzę żadnej z was tego co przeżyłyśmy my.Pozdrawiam wszystkie mamy aniołków,a całej reszcie życzę wielu szczęśliwych porodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liljanka
Dziewczyny trochę przesadzacie.Zdajecie sobie sprawę ile kosztuje pochowanie dziecka? Ja wiem bo właśnie jestem w takiej sytuacji. Te marne 4tys, z zus to ledwo pokrywa koszty . A co do macierzyńskiego - to należy się choćby dla tego aby ''niedoszła mama'' mogła uporać się ze stratą dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie nie popieram teksow typu "chcecie zarobic na smierci swojego dziecka" Jestem w ciazy w 25 tygodniu i na moje dziecko padl wyrok smierci tylko nie wiadomo kiedy umrze i powiem Wam cos. To jest straszna tragedia a kobieta w takiej sytuacji szuka jakby jakiejs formy odszkodowania za swoje cierpienie. Poza tym dlaczego kobiety nie maja walczyc o to co mogloby im sie nalezec? Prawda jest taka ze w Polsce jak kobieta sama o cos nie zpyta to nikt jej nie powie a jak zapyta to jest zlinczowana. To tak jak z aborcja "zabijasz swoje dziecko jak tak mozna" a kiedy sie slyszy diagnoze lekarska ze dziecko nie ma szans na zycie ze jest zdeformowane w kazdym calu i ze nie wiadomo co jeszcze z nim jest punkt widzenia sie zmienia. Wy na forach potraficie tylko atakowac same nie wiedzac co niektore kobiety przechodza. To nie Wy zajmujecie sie pozniej wegetujaca roslina i to nie Wy patrzycie na jego cierpienie. Wyszlam z tematu...ale rzygac mi sie chce jak czytam coniektore posty. Kobiety znormalniejcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem niesprawiedliwe jest to, że za urodzenie martwego dziecka becikowe nie należy się. Moja żona będąca w 9 miesiącu ciąży urodziła martwe dziecko. Zasiłek pogrzebowy starczył na pogrzeb i prawie na pomnik. Jednak znacznie więcej straciliśmy pieniędzy na znicze, psychologa i leki. Mamy 5 letnią córkę i na pewno teraz bardziej nam by te becikowe się przydało niż po urodzeniu córki. Ale pojęcie o tym mogą mieć tylko Ci, których dotknęła taka tragedia. Nikomu tego nie życzę. I nie dziwcie się, że ludzie po takiej tragedii pytają o becikowe. Mają czas pisać na forum, bo niestety nie mają malutkich dzieci i mają na to czas. A gdy brakuje kasy na leki i psychologa, to gdzieś trzeba jej szukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MimoWszystkoMatka
2 tygodnie temu rodziłam..na pewno jesli dodam ze mialam CC to czesc powie ze cesarka to nie poród. Miałam ceaskre i nie mogłam zdecydowac inaczej - Maluch tracił tetno, to była walka o jego zycie. Mało brakowało a rodziłabym martwe dziecko. Dwa dni później Maluszek zmarł..obecnie jestem w trakcie załatwiania wszelkich formalności. Macierzynski dostałam - 8 tygodni - tyle sie nalezy jak psu buda...moj organizm oczyszcza sie, rana na poł brzucha boli tak samo jak kobiete która dziecko moze trzymac w ramionach, zabiera je do domu a nie zostawia w szpitalu bo maluszek zmarł. I powiem szczerze nie wiem, czy w te 8 tygodni zdołam sie pozbierac..i tu nie chodzi o ból fizyczny..... Zasiłek pogrzebowy nalezy sie i tu nikt nie robi problemu..starczyl na pokrycie kosztów..o becikowe bede sie starac...nie dla siebie...nie na nowe buty ani nic takiego...na pomniczek dla Maluszka...40 tygodni nosiłam w sobie synka...pokoik został wyremontowany łózeczko wózeczek i wszystko inne kupione..nikt mi nie mówil ze bede mogła te rzeczy odłozyc do piwnicy bo nie wiedziałam ze beda potrzebne w inny sposób. NIe zycze nikomu takich doswiadczeń zyciowych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×