mój przyjaciel - mam dylemat

pisze na jeszcze jednym topiku nie wiem czy dobrze wybrałam bo ten temat am jeszcze na zyciu uczuciowym ale coś kiepsko mi odpisują więc proszę was o pomoc: Radka poznałam 3 lata temu, był jeszcze wtedy singlem ja też byłam wolną kobietą, dzisiaj on ma żone a ja jestem singielką, on ma 32 lata a ja 25, kocham go jak brata a on mnie jak siostrę jednak jego żona jest strasznie zazdrosna jak się spotykamy np. ostatnio pojechał ze mną po prezent dla brata, moja rodzina również go bardzo lubi, ale jego żona zagroziła że jeżeli nie zerwie tej przyjaźni to z nimi koniec, chciałam przestać z nim się spotykać ale on jest jak rodzin, powiedział że jemu i żonue nie dukłada się dobzre i że mu obojętne tylko za bardzo kocha dziecko co robić?

wcale się jego żonie nie dziwię.Znasz chłopaka 3 lata i kochasz go jak brata:o masakra.Ja na jej miejscu bym cię za próg nie wpusciła.Nie masz innych znajomych tylko komuś życie rozwalasz?

Nikomu zycia nie rozwalam mam mnóstwo znajomych, chciałam zakończyc tą przyjaźń ale on tego nie chciał, a z nią ożenił się ze względu na ciąże

????to ,że ożenił sie z nią przez ciażę? to ci daje prawo do swobodnego zarządzania jej facetem? postaw sie przez chwile na jej miejscu.Twój maż spotyka sie z 25 latką,wolną bez zobowiazan,cholera wie co z nią robi,bo przecież nie wiesz,jest adowolony .W domu skrzywiony,niszczęśliwy bo ożenił sie z łaski. Jeśli nie dla niej to dla tego dziecka daj sobie spokój.Moze ty kochasz go jak brata ,ale on ciebie widocznie nie skoro rodzina dla niego mniej ważna niż osoba którą zna 3 lata:o Swoją drogą staszny z niego gnojek

zaparszam do wypowiedzenia sie tutaj, jest drugi temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4194906&start=0

nie prawda ja nim nie zarządzam. skoro jest jego żoną powinna ufać meżowi... i córka jest dla niego najważniejsza nie ja czytaj uważnie proszę

będziesz miała meża i rodzine.Nie życzę ci takiej sytuacji nigdy......chociaż....moze byś coś wtedy zrozumiała

zrozumiala? no sory ale ja nic złego nie robię zakończyłam pisanie tu, jestem na drugim topikui http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4194906&start=0