szukam zawzietych 19 latek do schudniecia ok 10 kg

szukam zawzietych 19 latek do schudniecia ok 10 kg ;)

To ja to JA! :)

jeju za dużo jest tych tematów o chudnięciu

i ja też:)

aneczka biedroneczka jesteś 4cm wyższa ale waga ta sama :) O jak miło :))

a co to 4 cm:D

witam moge sie przylaczyc? tylko jestem starsza troszke mam 21 lat?? ale najwazniejsze ze mamy wspolny cel:)

Witam. Czy ja równiez mogłabym sie przyłączyć ?

Pewnie! Im nas więcej tym lepiej. Ja ostatnio chyba troche zmadrzałam. Dawniej dla mnie dieta to była : głodówka,albo jakieś cuda niewidy. I tak od 2 odchudzanie... i co? i nic... Dlatego teraz rozsądnie. 1tydzien - 1-1,5kg mniej :) Tak za miesiąc, 6tygodni już powinno być całkiem ok :)

to fajnie:)) mam nadzieje ze dzieki nam bedzie mi lepiej pokonac zbedne kilogramy:)) moje gabaryty niestety nie sa imponujace waze 69kg i mam 169cm. a jak tam wasze wymiary?????????

mogę się przyłaczyć ? a jaka dieta ?

szczupla byc-> zapraszamy:)) witaj w naszym gronie:) ja nie jestem na zadnej konkretnej diecie, po prostu mz- wg mnie to jest najlepsze:)a jakie masz wymiary??

Nadiaa-aa wstydze się pisać;/ potrzebuję schudnać 15 kg;/ tak do grudnia ;] hmm może jakaś dieta do 500kcal dziennie ? ;D co w na to laseczki ;]]]

Ja też MŻ :) ćwiczonka i masaże.. niestety na cellulit paskudny :P szczupla byc - dieta 500 kcal to za MAŁO jedzonka pomęczysz się w końcu zwątpisz a nie o to chodzi. Do grudnia jest 12 tygodni. wiec Ci 1kg mniej na tydzien wystarczy. 1kg - 7 000 kcal Dla kobiety 21-55l at przy lekkiej pracy (dla leniwych;)) zapotrzebowanie jest 2300kcal. Daj sobie limit 1000 kcal jak już lubisz liczyć ale czasem do 1300 kcal sobie pozwalaj (każdy ma gorsze dni) Czyli tydzień ma 7dni * 1000 kcal = 7 000 kcal = 1kg mniej. Już nie mówiąc o tym jak zaczniesz ćwiczyć to w sumie minimum 1,5kg na tydzień Ci pójdzie i wysmukli ciałko. a 1,5kg * te 13 tygodni do grudnia = 19kg ;)) NIE BRZMI LEPIEJ niz 500 kcal? :) Ah ale sie naliczylam :D

jest tu kto ????

szczupłą być - no napisz jak te Twoje wymiary i waga. Sami swoi :) Będzie raźniej Jak napiszesz to coś fajnego Ci wyśle - obiecuje :*

a no to i ja sie dołącze jesli moge?:) wzrost 170 cm waga 65 kg i tez chce min 10 kg zrzucic:(

dzięki marynaa skarbeczku ;) ja juz byłąm an 500kcal cwiczenia i na tydzien mi 1kg ubyło jakoś wolno chudne jestem bardzo zbita ;/ i dlugo chudne .. moze faktoza na 700 kcal sobie zapodam skoro się tak naliczyłaś ;DD i juz mam wszystko wypoisane ;)) zyć nie umierać ;)) 165 cm 78 kg (ale nie wygladam nikt mi w to nie wierzy ze tyle waze ) ALE MI GŁUPIO ;p !!!

witam;) ja chciALabym schudnac nie tyle co z wagi ale z cialka:P choc chyba jedno drugie wyklucza. waze 56-57 w zaleznosci od dnia i mam ok 172-173 cm wzrostu, ale nazbieral sie tluszczyk w okolicach brzucha i tali bo wlasnie jesli tyje to wsyztsko idzie w brzuch:O

Ok to teraz nagroda- mam nadzieje sie sprzyda: oczywiście nie tylko Tobie- ale z dedykejszyn dla Ciebie http://www.speedyshare.com/782352797.html świetny programik. POLECAM WSZYSTKIM!

madziulaaaaaa_19 WITAJ :)

ja nie moge tego zobaczyć ;p

dziekuje za mile przyjecie:) moje dziewczynki to stracic z 5 kg to pazdziernika, alr nie wiem czy to mozliwe:P no i najwiekszy prblem mam z brzuchem jest on nie proporcjonalny do mojej dolnej parti ciala... i najbardziej licza sie dla mnie lecace cm nie kg, bo waga cm czasem nie rowna ktos suzo wazy ale wyglada szczuplo, ja waze 64-65 kg, ale moj brzuch wyglada na duzo wiecej:(.... talia 75 cm marzy mi sie 65- 60 cm a uda 50 cm:(

Dlaczego? Nasze odchudzaczki: 1.aneczka biedroneczka 2.nadiaa-a 3.kiniusia22765 4.szczuplą być 5.madziulaaaaaa_19 6.natalciaaa 7.maryanna Sporo nas jak na miliardowy wątek o diecie :)) kto jeszcze?! :P

tylko nie wiem czy moje odchudzanko sie powiedzie bo jestem uzalezniona od slodyczy:D musialabym wlasciwie pic wode, nie jesc slodyczy, jesc mniej ale czesciej i robic brzuszki... tylke dla mnie powinno wystarczyc. i moze nie bede nazywac tego odchudzaniem bo zejscie z wagi nie jest konieczne ale chce wysmuklic sylwetke:)

Ja też jestem słodkoholiczką.. Wiesz co pomaga? Mi w kazdym razie.. Ocet jabłkowy (ale nie na spirytusie). 1 łyzeczka na szklanke wody i juz nie mam ochoty na slodkie :]

dobrym zamiennikiem na slodkie sa owoce, szczegolnie jablka bo zapychaja i maja duzo blonnika:) nic nie jest latwe. . .a juz na pewno odmawianie sobie tego co przyjemne... ale ja juz schudlam 20 kg:) wage trzymam juz od pol roku wiec macie mnie jako przyklad ze na prawde sie da! mialam pol roczna przerwe a wzasadzie 8 miesieczną, na zregenerowanie sił. i jeszcze na stracenie tych 10 kg:)

jestem i ja ;) kurcze nie mialam czasu tu wejsc i pisaC ;)

a gdzie ten ocet mozna kupic bo nigdy nie mialam stycznosci z tym:P a te owoce to tez dobry pomysl;) najgorzej bedzie z brzuszkami, musze sie zawziac zeby robic regularnie:)