nie rozumiem facetów HELP

pisze z chłopakiem nawet bylismy razem na ognisku swietnie nam sie rozmawialo potem dlugo pisalismy smsy mamy razem piekna fote zrobiona ale teraz cos sie popsulo.ten chłopak do mnie dzwoni i sie fajnie rozmawia nawet zaprasza mnie na impreze proponuje ze wpadnie po mnie a jak co do czego to sie nie odzywa i jest ciszaa nie rozumiem go.i tak zawsze co sie umowimy to on na drogi dzien cicho siedzi.o co takiemu moze chodzic??

zadzwonić do niego nie potrafisz?

dzwonilam to przepraszal i umowil sie ze mna znowu a potem znowu to samo ciszaa 3 godziny sie nie odzywal a potem mu sie przyomnialo ze byl ze mna umowiony i napisal smsa sorry nie dam rady wpasc a ja juz 3 godz czekalam nie wiem o co chodzi.napisalam prosto z mostu mu jak chcesz abym sie odczepila to powiec slowo a to zrobie itd ale on nic nie odp ale wczesniej mowil ze zalezy mu na spotkaniach ze mna itd nie rozumiem faceta

ortografii?

nie czepiaj sie ja tu w stresie zyje bo nie wiem co sie dzieje

ale nawet jak w stresie piszesz powieC zamiast powieDZ to ja też bym sobie odpuścił taka znajomość. Ile lat już uczysz się polskiego? Bo zakładam że 12-15 co najmniej...

szczeze to mam dyslekcje i pisze jak słysze wiec nie czepiaj sie tak nie kazdy jest idealny , kazdy ma jakas wade

Jeśli już coś masz, to nawet nie wiesz co :) Co najwyżej dysgrafię :)

dobra olać to co mam nie jestem idealna robie bledy fakt i co z tego??nikt nie jest idealny jedni sie jąkaja inni nie umieja plynnie czytac a ja robie bledy no iii???? wole robic błedy niz sie jakac to bardziej jest stresujace

a teraz wrocmy do tematu bo dalej nie wiem o co chłopakowi chodzi widział juz sie ze mna rozmawial wiec nie ma powodów od jakich kolwiek obaw.brzydka nie jestem ,ładna też nie z reszta nie mi to oceniac sami mozecie to stwierdzic www.ZwarjowanaSK.fotka.pl tu mam fotki jak coś :)

jak Cię olewa i nie przychodzi na spotkania lub je odmawia to olej kolesia, bo Cię nie szanuje i ma olewkę na maksa. pozdrawiam,

ja myslalam ze chodzi o jego kumpli itd i sie zapytałam to powiedzial mi ze ich ma na codzien a mnie nie i ze bardzo zalezy mu na spotkaniu ze mna hmm moze faktycznie mu cos ostatnio wypada i nie daje rady wpasc wsumie to sa tez km bo to nie jest 10 km tylko 30.to tez jest jakas trasa

jakby coś to postaraj się zrozumieć, że jesteś już dojżałą kobietą, która ma na myśli stały związek a facet w Twoim wieku to jest jeszcze w piaskownicy :) , popatrz jak faceci o 10 lat starsi od Ciebie widzą świat to może wyczujesz różnicę dla Ciebie

ten chłopak jest odenie starszy o 3 lata i dziwnie sie zachowuje to nie jest juz taki szczeniak w moim wieku lub młodszy.daltego nie wiem co mam myśleć.bo gdy dzwoni jest naprawde ok ale zawsze sie coś spier......

za dużo sobie wyobrażasz i za bardzo chcesz , prawdopodobnie jesteś tylko jego koleżanką jedną z wielu a sama się nakręcach emocjami i chcesz zbyt wiele , daj na LUZ kobieto , czy na siłę chcesz jemu kuper nadstawić ?

ejj bez przesady tak.ale nie wspomniałam o tym ze sam on powiedzial mi na ognisku ze mu sie podobam w dodatku jak musiałam sie zmyc to powiedzial a raczej poprosil mnie abym jeszcze została i z nim pogadała i do zwyklej kolezanki nie chcialo by sie jechac chłopakowi 30 km.choc te spotkania fakt nie wypalily ale jakies checi przyjazdu chłopak mniał.