PROSZĘ O POMOC!

jasne ze nei w odbycie xD ciaza pozamaciczna wystepuje w jajowodzie...

trudno mi powidziec czy w Twoim wypadku 2 lub 3 tygodnie to wystarczajacy czas, mysle ze jesli miesiaczka nie pojawi sie niedlugo, to powinnas wybrac sie do lekarza aby Cie zbadal i to tak naprawde jest najwiarygodniejsze zrodlo takich info:-) Rozumiem ze czasem ulega sie emocjom, sama bylam nastolatka jeszcze nie tak dawno temu, ale nigdy nie zdarzylo mi sie uprawiac seksu bez zabezpieczenia. Jesli masz stalego partnera to moze warto by pomyslec o pigulkach, bo zgaduje ze na razie nie planujesz dzieci? Ja bralam tabletki od 19stego roku zycia, odstawilam dopiero 2 miesiace temu, poniewz tez mialam nieregularne miesiaczki i pomimo zabezpieczenia czasem zastanawialm sie czy nie jestem w ciazy gdy sie okres spoznial. Tabletki mi pomogly i uregulowaly okres, a teraz juz ich nie potrzebuje bo staram sie o dzidziusia:-|)

to nie jest staly partner... dlatego tym bardziej zaluje. a na tabletki u mnie za wczesnie... jendak mysle ze 3 tyg to wystarczajaco jest ; ] kamien spadl mi z serca dzisiaj rano ; ] bo juz sie balam ze bede musiala zabic dzidziusia; ( a tego bym sobie nie darowala..

pomylilam pseudonimy xDD.

Na tabletki za wczesnie mowisz... a ile masz lat?

az wstyd sie przyznac... 16...

na pocieszenie dodam ze moja psiapsiola w wieku 24 lat nadal stosuje jako metode antykoncepcyjna stosunek przerywany i za chiny ludowe nie da jej sie przetlumaczyc ze to idiotyzm:-P i co miesiac zastanawia sie czy przypadkiem nie jest w ciazy... to sie dopiero nazywa patologia - byc wyedukowanym i udawac ze sie nie wie;-)

szczerze? gdybym miala corke i wiedzialabym ze regularnie sypia z facetem to na pewno sama bym ja wziela do lekarza zeby zapisal tabletki, ale jesli sa to sporadyczne stosunki no to faktycznie chyba nie ma sensu... ale blagam, ludzie pamietajcie na przyszlosc zeby uzywac prezerwatyw, bo nigdy nie wiadomo co drugi czlowiek moze za syfa nosic:-/ Dobra, lece spac bo jutro do pracki trzeba isc, irlandzka gospodarke wspierac :-]

hmm. ja daje sobie spokoj do 20 z tym wszystkim. nie spalam juz od jakis 3 tyg.. masakra. myslsiz ze teraz juz moge byc pewna ze nie jestem w ciazy?

no to dobranoc ; *

tak jak wspomnialam, nie jestem lekarzem i naprawde nie moge Cie zapewnic ze nie jestes w ciazy, mysle ze powinnas zrobic niedlugo jeszcze jeden test a jesli nadal bedziesz miala watpliwosci to idz do gina, to nic strasznego, naprawde. 3maj sie cieplo, pozdrawiam, dobranoc:-*

ja kilka razy robilas test i wyszlo zes nie w ciazy to zes nie w ciazy ;). dzisaj testy sa takie, ze po kilku dniach od zajscia wykaza. jesli spozni Ci sie okres to ze stresu i z wrazenia zes zaciazyla. wbrew pozorom zajsc w ciaze nie jest tak latwo.

DOSTAŁAM OKRES !

to gratuluje xD ja nie dostalam jeszcze ; (.

No, cóż, jak się trafi plemniczek-górniczek, to żaden dla niego problem przebić się z o***tu do macicy i zrobić ci dzidziusia.