starania o dziecko a stosowanie lekow

witam, od maja staramy sie z mezem o dziecko. w lipcu mialam zabieg-usuwanie znamienia na nodze. dzis dermatolog stwierdzil, ze rana za wolno sie goi i przepisal mi masc do smarowania - ARGOSULFAN. dopiero w domu uswiadomilam sobie, ze nie musze ale moge byc w ciazy, skoro sie staramy. na ulotce masci napisane jest, ze kobiety w ciazy musza skonsultowac z lekarzem mozliwosc stosowania tej masci. co ja mam teraz zrobic? mam nie uzywac tej masci? a moze wcale nie jestem w ciazy. Kobiety, jak Wy podchodzicie do tego? czy traktujecie siebie jak potencjalne ciezarne, czy nie wnikacie w to za bardzo dopoki na tescie nie bedzie dwoch kresek? bardzo prosze o pomoc.

Droga niewiedząca- najpierw zrób test, jeśli masz wątpliwości, potem się smaruj:) A jeśli nadal się boisz, że np. wynik jest negatywny, ale sądzisz, że możesz być w ciąży- idż do ginekologa i spytaj, czy możesz stosować tę maść. Nie warto tak przesadzać, kiedy się stara o dziecko, zwłaszcza, że od maja nie minęło aż tak wiele czasu i mogło się nie udać. A masz w ogóle jakieś objawy ciąży? Zatrzymanie miesiączki przynajmniej? P.S. Mi na początku ciąży zdarzało się napić piwa i paliłam. To także groźne dla dziecka, ale jak się nie wie, ze jest się w ciąży, to się robi różne rzeczy:P Fajnie, że chcesz dbać o dziecko zawczasu-pamiętaj, bierz Folik!- ale nie popadaj w skrajności:)

nie mam zadnych objawow, bo za wczesnie na nie. mialam @ 7 sierpnia, wiec duzo czasu do wszelkich mozliwych objawow ciazy w tym miesiacu. moze przesadzam i martwie sie na zapas. w tym miesiacu starania ida pelna para, dlatego tak o tym rozmyslam.

poczytaj o wczesnej ciąży - to się dowiesz