Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak000

pewna zagmatwana sytuacja, ja on, ex i ona jak mam postąpić?

Polecane posty

Gość brak000

POstaram sie krótko i na temat. Pół roku temu rozstałam się z facetem, dodam iż była to moja pierwsza miłość, byliśmy razem ponad 4 lata. Mnie było z nim bardzo dobrze, bardzo go kochałam, zalezało mi aby wszystko to co planowaliśmy doszlo do skuktu, ale jednak.... Niespodziewanie, z dnia na dzien poinformował mnie że nie jest pewien, że musi przemysleć to wszystko itp. Najpierw ukrywał, zganiał winę na mnie, że to ja jestem taka i owaka, a okazało się ze najwyraźniej mu się po prostu znudziłam, i zostawił mnie dla pierwszej lepszej dziewczyny. Załamałam się, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, wszystko nagle runęło. W przeciągu tych 5-6 miesięcy odezwał się może z 5 razy, na początku o to, żeby mnie jeszcze zjebać(?), a od pewnego czasu pisze, że żałuję, że każdy uczy się na błędach, zastanawia się "jak mogłem zrobić coś takiego osobie którą kocham" (????), i co najbardziej mnie wkurwia, stwierdził ze doskonale wie jak ja się czułam wtedy, ponieważ on się teraz tak samo czuje. Hmmm...... Problem cały tkwi w tym, iż w tym czasie, związałam się z innym chłopakiem, ktory jest dla mnie cholernie dobry, kocha mnie, zrobiłby chyba dla mnie wszystko. Zdałam sobie dopiero teraz sprawe, bedąc z nim, do czego jest zdolny szaleńczo zakochany facet. Fakt faktem, mysle dalej o byłym chłopaku, i wcale nie ukrywam tego przed obecnym, wie jak trudno mi było się pogodzić z rozstaniem. Smutne jest to, ze X. (obecny) musi tkwić miedzy tym wszystkim, nie chciałabym go zranić, ale oby dwoje wiemy co dalej czuje do ex. Gdy jesteśmy razem, to pomimo wszystko nie mysle o tym co było, jest mi z nim dobrze, jak wracaja wspolmnienia to tylko na chwile, jednak nie potrafie mu powiedziec że go kocham, sama nie wiem. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji. Dodam jeszcze, że ex dalej jest z laską dla której mnie zostawił.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaualalia
zapomnij o tym niepowaznym człowieku, gra na twoich uczuciach po to, by później zranic cie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak000
gdyby to było takie łatwe, rozsądek podpowiada coś innego, a serce ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonka.....
Zapomnij o ex, olał cię, to ze o nim myslisz to nie miłość, to przyzwyczajenie Masz obok siebie super faceta, a myslisz o draniu, który na dodatek nie jest wolny, mo ma jakąs laskę. A twój super facet tez sie w pewnym momencie zdenerwuje i znajdzie taką, która odwzajemni jego uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kolejny przykład do mojej nowo przeprowadzonej ewidencji ze kobiety są naprawde naiwne i nie warto im do konca ufac. Masz chlopaka a myslisz o byłym, mało tego ranisz go informując go o tym i moze jeszcze zwierzając sie mu jak to było z byłym i co on zrobił/ mówił itp itd??? Boze daj obecnemu zyc. Jak mozesz byc taka wredna dla swojego chlopaka ? Nie masz odwagi odejsc lub zapomniec o byłym ? Zal mi cie dziewczyno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
serce serce.....zycie zgodnie z tym co srce podpowiada nie zawsze wychodzi na dobre....otówrz oczy i zobacz że facet faktycznie sie Tobą bawi, żałuje..ale z obecną jest..bo zadupczyc musi nie...w cztery litery bym gówno kopnęła...i nie dotykała więcej bo jeszcze bardziej zacznie smierdzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak000
no ja się z nim nie widuje, jedynie co to pisze mi na gg. Wiem ze ranie obecnego, i jest mi z tym źle, każdy podpowiada mi żebym olała ex, sama też tak uważam, ale mam cholerny sentyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz zeby
spotkalo ie to jeszcze raz co przeszlas z ex?? zamkinj ten rozdzial za soba, nic dobrego Cie nie czeka... teraz go idealizujesz, bo minelo juz troche czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkshdjkashdkjlsa
Według mnie nie ma sensu ciągnąć tego związku. Liczysz na to że pewnego dnia pokochasz kogos z kimś jesteś jakiś czas, a jeszcze nie żywisz do niego większych uczuć? To chyba nie jest dobre rozwiązanie. Lub-być moze zabrzmi to absurdalnie- ale myślisz o byłym, tylko z tego względu ze cię zranił, że byłaś zakochana a on postąpił tak a nie inaczej. W moim wypadku tez tak było. Rok ubolewałam nad rozstaniem, było w międzyczasie kilku facetów, do żadnego nic nie czułam, choć też byli dla mnie "cholernie dobrzy". Potem poznałam faceta, z którym jestem już rok. I były, o którym nei mogłam zapomniec nie dorasta mu do pięt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×