Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszczeeNieEksa

Dzisiaj mój mąż powiedział do mnie

Polecane posty

Gość jeszczeeNieEksa

zebym mu dala 200zl z pieniedzy ktore mamy odlozone na auto to ja sie pytam po co a on ze potem powie ja mowie ze teraz bo nie dam a on ZE TO SĄ JEGO PIENIADZE NA AUTO I NIE POWINNO MNIE TO INTERESOWAC.Jestesmy malzenstwem od 8-cy mamy coreczke co prawda te pieniadze są jego ale chyba teraz po slubie są one wspolne.przykro mi sie zrobilo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cg
no rzeczywiście po chamsku sie zachował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magicca
Cos, co uzbieral twoj maz przed slubem, bedzie juz zawsze jego. Ale mnie ciekawi co innego - czy nie mogl sam wziac tej kasy, tylko musial prosic ciebie? Raczek nie ma czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnie - dlaczego sam
sobie nie wział tylko stawia cie w niezręcznej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuulallaaa
no to wspolczuję juz po 8 miesiacach takie zachowanie no niezle niezle co to bedzie pozniej wiesz powinnas wiedziec takie przyslowie przed slubem to jest uważaj złotko bo błotko apo ślubie uważaj ślepoto bo błoto no niestety samo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
z pewnoscią nie chcial kupic nic dla Nas. podejrzewalam ze moze zn owu jego brat chce wyciagnac kase, dlatego tak sie dopytywalam.rozmyslam nad rozwodem nie chce byc traktowana w wolnym kraju w XXI wieku jak otepiala muzulmanka. boje sie ze sobie tylko nie poradze studiuje na IV roku finanse dziennie moja coreczka ma dopiero 2 miesiace. musialabym sie zwalic rodzicom na głowe:( czy są dziewczyny ktore podjely takie kroki w takiej sytuacji studia dziecko brak pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
magicca mąz kazal mi schowac te pieniadze w moim pokoju u rodzicow mieszkają pare krokow dalej u nich zawsze ktos jest w domu amy akurat wyjezdzalismy i niechcial zostawiac takiej sumy w mieskznaiu tym bardziej ze mieszkamy na parterze.a u jego rodzicow no coz brat lubi podciagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego Ty chcesz odejsc od męża? Dlatego że chce komus pożycyć kase. Nawet jesli to co z tego w końcu to Jego rodzina. W sumie to wydaje mi sie ze nie chciał Ci powiedziec na co bo zaraz zrobiłabys afere ze ma nie pożyczac itd. A sam na te pieniądze zapracował. Zreszta powinien sam wziaść bez pytanie tylko Ci powiedzic ile wziął. Zreszta to twoje zakładanie z góry ze na pewno nic dla was nie chcial kupić to jakas porazka. a może własnie chciał zrobic niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
I co z tego że chciał kasę???????? Faceta trzeba sobie wychować!!!!!!! Normalnie idziesz po ta kasę i dajesz mu całą. DO tego robisz minę z fochem i stwierdzasz na zimno: Pewnie i tak nie dasz rady uzbierać na to ( i tu wstawiasz : auto, meble etc ). Facet powinien mieć mine zaskoczoną. Następnie stwierdzasz,że w sumie tez masz prawo do swoich zachcianek i zabierasz połowę pieniędzy z hasłem na ustach ,że kupisz sobie w końcu to czy owo... Gwarantuje Ci,że odechce sie mu zabierać pieniędzy a jeszcze bardziej będzie sie starał udowodnić,że potrafi dozbierać na to Wasze auto itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa dobre hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
mieskzmay na stanji-nie mamy własnego mieszkania, niemamy auta ja studiuje mamy 2 m-czne dziecko. a moi teściowe są nam winni 6500zł. i narazie o oddawaniu nic nie wspominaja. na kazdym spotkaniu rodzinnym z moimi rodzicami tesciowa chwali sie ile to teśc zarabbia ze razem maja 6.500 miesiecznie. jego brat przylatuje czasami nad ranem i pozycza na na piwo, jego siostra jak idzie z kolezankami na pizze czy do kina tez przylatuje do męża. oczywiscie nie oddają bo są przyzwyczajeni ze on im dawal kiedy mieskzali razem.mam sie na to godzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
AAAAAAAAAAAAAAAA to dobre nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz pozamykali wszystkie banki, ze kase trzymacie w domu?? sa konta oszczednosciowe, na ktorych rosnie niezly procent, a za prowadzenie sie nie placi (np. w ing)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
m a d z te pieniadze byly w banku ale mąż je wybral bo mial kupic auto ktore okazalo sie byc zupelnie inne niz w ogloszeniu i tak zostaly juz w domu czekajac na zakup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
a ty gdzie masz jezyk? sa przyzwyczajeni to ich odzwyczaj!! a i mezowi tez pojasnij ze utrzymywac dzieci to maja rodzice a jak narazie to on ma jedno a nie troje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko 8 mcy po slubie rozwod
jak widzialas ze daje kase rodzinie przed slubem to reagowalas? postawilas na swoim czy czekalas az sie zmieni po slubie? nie miej pretensji do meza tylko wyprowadzcie sie jak najszybciej do innego miasta, z dala od rodziny i tyle. jakbym mieszkala 30km od tesciowej to maz by musial jezdzic co tydzien kosic trawnik, robic zakupy za swoje itp. a tak 1500km i spokoj. jak bedziesz go trzymac przy rodzinie to nigdy nie wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
a poza tym "jego" czy "twoje" skonczylo sie w ostatnim dniu bycia w wolnym zwiazku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Mam 30 lat i faceta tak wychowanego,że nosi mnie na rękach! Nigdy nie pokazuję mu, że mi na czymś zależy! Nigdy. On cały czas nie ma pewności czy ma pewny grunt. Mam swoje pieniądze ( jak dziecko było małe i nie pracowałam to tez miałam kilkaset zł odłożone na czarną godz. ). Zauważyłam, że faceci nie lubią półśrodków, bo potem za bardzo kombinują w myśl zasady,że jak coś raz sie udało to uda sie i drugi raz. Jeśli teraz dasz 200 zł mężowi, to za jakiś czas znowu przyjdzie po więcej. Musisz być twarda. Faceci mają Ego i to Ego trzeba często mobilizować ale i skracać. Dodam Ci,że znamy się z mężem 12 lat i na początku też dawał mi w kość ( popijał praktycznie co 2 dni ).. Tez myślałam o rozwodzie, ale nie tędy droga. To TY musisz być lisem i lwem jednocześnie. I nie patrz na innych, ale na siebie tzn. dbaj o swoje interesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendariummalzenstwa
i jeszcze mozesz mu powiedziec ze jesli on tylko pracuje to nie znaczy ze ty nie pracujesz w domu!!! dziecko bawisz, pierzesz, sprzatasz, gotujesz...czy to nie praca? a jesli dla niego nie to wspolczuje ci meza-dzieciaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanskie rekodzielo
zapraszamy do obejrzenia nowych modeli marokanskich naczyn ceramicznych tagine w sklepie rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka madra glowa
Ja bym tak zrobiła, że daje mu bez zadnych watów te 2 stówy i mówię - ja też biorę dwie stówy, bo mi są potrzebne, zakup samochodu opoźni się wobec tego o x miesięcy (np. 4, jak odkladacie po stówie na miesiąc). I mów "po odjęciu 4 stów zostalo y xł". Owiń kasę kartka papieru, na której piszesz, ile jest w srodku - przekresl starą sume, napisz nową. Żeby sobie zdawał sprawę, ze kazda stówka robi różnicę. Ja nie jestem za tym, żeby kobitka była w domu jak herszt i wydzielała kieszonkowe. Chłop też ma prawo zdecydować, tak jak i ona - ale niech wie, że wszystko ma konsekwencje. I ze jak głupio zdecyduje, to go to uderzy po kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA z tym popijaniem to jak to wyeliminowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udzielesietez
jatez jestem ciekawa moj mąż ma 24l i twierdzi ze musi sie wyszumiec wyjscia z kolegami i oczywiscie alko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdjhb
jeszczeeNieEksa a kto normalny w dzisiejszych czasach trzyma pieniadze w domu.Po to sa banki aby tam ulokowac oszczednosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukrei
ale dlaczego ma mu dac bez pytania albo facet ma sobie wydawac jak chce ?? to jest malzenstwo na rany boskie ! sa razem, maja corke, odklladaja na samochod WSPOLNY ! ma sobie facet wziac bo jego brat zaglada do kieliszka i nie ma kasy na wodke ??? dzieci jak dorosniecie i bedzieci tworzyc z kims zwiazek gdzie sa wazne WASZE interesy to sie zastanowice dwa razy zanim cokolwiek napiszecie :O to nie jest zabawa w doroslosc gdzie ja sama i on sam, tylko spotykamy sie na bzykanko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dziwnego
skoro jesteście 8 miesięcy po ślubie i JUŻ MACIE DZIECKO to wnioski się same nasuwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do jeszczeNieeksa
no chyba sobie żartujesz. Jeżeli pieniądze były zarobione przez niego to są JEGO. To że jesteście na papierzr małżeństwem nie znaczy że wszystko co jego jest i twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeeNieEksa
moja kolezanka wyszla za mąz miesiac temu a tydzen przed slubem jej mąż kupil dom ICH wspolny za swoje pieniadze.uwazam ze teraz to są nasze wpolne pieniadze a co do dziecka jestesmy ze soba ponad 3 lata. a dziecko nieprzeszkodzilo mi w wtym aby utrzymac stypendium naukowe i sie obronic na 5. nie jestem jakas patologią! i niemam 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×