zielona w temacie

Witam już mamy jak i te przyszłe :) Jestem dopiero początkująca na tym forum bo rodzę dopiero w listopadzie ale już mam dużo pytań :) Proszę o poradę 1.jaki najlepszy jest wózek i czy się opłaca wogóle kupywać wózek na zimę? 2.z jakiego materiału jest najlepszy koc? polar, mikrofaza, bawełna, welur?? 3.czy warto wydać więcej na laktator elektroniczny? I jaka firma. No i czy tak naprawdę czy jest on przydatny 4.jaki fotelik samochodowy? Czyli napiszcie jakie Wy macie i czy polecacie czy nie :) Dziękuję za pomoc

Ja mam wózek jedo fyn, jestem naprawdę z niego zadowolona. Zimą jak najbardziej się przydał, chodziliśmy prawie codziennie, chyba że był duży mróz. Nie zamieniłabym swojego wózka za nic. Zamiast koca miałam do niego śpiwór. Ja miałam koc z Mikrofibry, Akrylu, Polaru, cieńszy z flaneli. Odradzam ci polarowe, szczególnie te niskiej jakości, szybko się mechacą, niszczą, wciągają. Wszystkie inne są super. Laktator, to zależy ile będziesz karmić, czy będziesz często zostawiać dziecko, czy będziesz miała dużo pokarmu, nie kupuj. Może potem mąż pojechać w razie czego. Ja miałam elektryczny Baby Ono, całkiem nieźle sobie radził. Ale widziałam jak dziewczyny działały ręcznym i przy odrobinie wprawy, nie było żadnego problemu. Fotelik od razu jak najlepszy, ja żałuję że kupiłam napinany na wózek w komplecie, tzn wózek 3 w 1, fotelik kiepskiej jakości, szybko musiałam wymienić, potem kupiłam kolejny. A można było od razu kupić naprawdę dobry. Teraz mam Zotty, na jazdę miejską spoko, ale na trasy zaczynam się bać, także będe wymieniać.

wozek coneco v4 cameleon,zadowolona,fotelik coneco tez zadowolona, masz zamiar zima siedziec w domu? laktator zwykly reczny baby ono,na tyle ile sciagam jestem zadowolona mam spiwor na zime kocykow przyda sie wiecej niz jeden,mam polarowy i mikro

Dziękuję za szybką odpowiedź, już coś wiem :) Może inna mama się wypowie? Czekam dalej ...

Ja też rodzę w listopadzie, na razie wiem już, że: 1. Wózek głęboki z gondolą, na dużych kołach, najlepiej używany jak najtańszy, bo na wiosnę zmienisz na lekką spacerówkę. 2. Kocyk sama nie wiem, jak kupiłam dwa, jeden z weluru, a jeden z grubszego polaru. 3. Laktator jak będzie potrzebny to kupisz po porodzie, bo może wcale nie będzie potrzebny. Elektroniczny się przyda tylko wtedy, jak szybko wracasz do pracy, a chcesz nadal karmić i musisz odciągać duże ilości. 4. Fotelik obojętnie, aby miał wszystkie atesty, np. maxi cosi

kompatybilny z wózkiem

a nie lepiej kupić jeden wózek 2w1 spacerówka z głębokim? po co mi dwa w domu? no i koła duże pompowane czy duże niepompowane?

ja mam 3 w1 i przydaje mi sie a kola pompowane dwa i dwa mniejsze skretne jakmjuz pisalam mi pasuje

na zimę koła pompowane spacerówka z wózka głębokiego jest ciężka, chyba, że masz potem ochotę pchać przez 3 lata spacerówkę 11-15kg + waga dziecka głęboki potem można sprzedać foteliki sprzedawane w kompletach z wózkami są marnej jakości, a zimą i tak nie będziesz go wpinać do stelaża, a na lato już się nie przyda, bo spacerówkę i tak musisz mieć, a potem będzie za mały zresztą rób jak chcesz, ja też się na początku napaliłam na wózek 3 w 1 z fotelikiem, ale jak popytałam koleżanki, to stwierdziłam, że to bez sensu, zbędny wydatek

co innego, gdyby dziecko urodziło się na wiosnę

3 w 1 zależy jaki fotelik będzie dodany, jeśli kiepski to sobie daruj. Jak lepszy to możesz pomysleć. U mnie opcja wpinania fotelika na wózek, była wykorzystana dosłownie kilka razy. Ja gdyby nie to, że często jeździłam to nie kupowałabym małej spacerówki, bo moja do wózka zajmowała dużo miejsca. Co do wózka kiepskiego, a potem lepszego, nie wiem czy to dobry sposób, jak się ma windę, albo mieszka na parterze, to może. Ale jakbym miała dzwigać 20 kg tako + dziecko + zakupy, to nie wiem czy bym długo wytrzymała. Ja do teraz jeżdże spacerowką od gondoli, jest przestronna, wygodna dla dziecka, ma ogromny kosz dizęki temu mogę sobie spokojnie robić zakupy. Parasolka hmmm po mieście, sklepach owszem, na spacer wcale. Nie podbija, ciężko tym czymś jeździć, wyjeżdzać na krawężniki, ogólnie średnio go lubię.

Zdecydowanie lepiej i łatwiej pcha mi się spacerówkę 11 kg+ dziecko, mogę na dłuugie spacery z nim chodzić, nawet po kiepskim terenie. A spacerówkę typ parasolki około 6-7 kg beznadziejnie, mój kręgosłup nie wytrzymuje tego, trzeba się siłować na wszystkich nierównościach, kółeczka malutkie, po śniegu nie wiem jakby to trzeba było pchać, już lepiej płozy przymontować :D.

:) dzięki, poszukam w komisach wózka, a jakie butelki polecacie i ile ich muszę mieć? czy już teraz kupywać smoczki czy poczekać na reakcję dziecka? może wogóle nie będzie go potrzebowało :D jest taka opcja wogóle??

Butelki mam Aventu, próbowałam innych. Nie ma jakiejś znaczącej różnicy. Avent super się myje, o wiele lepiej niż Canpol, Nuk i inne wąskie butelki. Minusem jest to, że trzeba je uważnie dokręcać, bo lubią przeciekać. Ale na początek bym racze nie kupowała. Jeśli nastawiasz się na karmienie piersią to nie ma potrzeby, tak jak z laktatorem, kupisz z czasem. Co do smoczka, to już twoja indywidualna sprawa czy cchcesz dawać czy nie.

a ja mam pytanie jak poznac czy fotelik jest dobrej jakosci?

np. poprzez stronę www. foteliki.info są na niej zawarte testy i inne, oceniona jest część fotelików. Wiadome jest, że fotelik, który kosztuje 100 zł raczej nie będzie dobrym fotelikiem. Owszem na jazdę od czasu do czasu po mieście, to spokojnie, ale w sumie nawet w mieście zdarzają się stłuczki.

zaraz sprawdze dziekuje:)

a czy ceny wozkow 3w1 a 2w1 duzo soe roznia? bo moze te 3w1 sa drozsze ale marny fotelik a za roznice ceny 2w1 a 3w1 mozna kupic lepszy fotelik niz ten co daja przy 3 w1 ?

Wózki 3 w 1 są droższe, za to co dopłacasz za ten fotelik, a potem musisz kupić kolejny, bo ten wózkowy przy częstej eksploatacji się sypie, kupisz już lepszy fotelik. Powiedzmy 150 zł + 250 zł = 400 zł, to już za to możesz kupić np chicco 0-18 kg.

Okokokokokok czyli ogólnie polecasz wózek 2w1 dobrej jakości, fotelik osobno?

Tak :). Fotelik osobno, chyba że będziesz używać często napinanego na wóżek. Ja nie używałam praktycznie wcale. Lepszy bezpieczniejszy fotelik. + Wózek 2 w 1 u mnie się sprawdził, bardzo.

http://allegro.pl/item717855197_2_w_1_fyn_4ds_2009_jedo_gratisy.html trochę śmieszne są te małe kółka z przodu, napewno dobrze one jeżdżą?

to wg mnie wygodna sparwa bo jak jedziesz do kogoś to nie ma cyrku z wypinaniem dziecka i przekładaniem do wózka, wyjscie do przychodni.

Ja mam nie 4ds tylko 3ds http://allegro.pl/item721821631_3w1_jedo_fyn_3_ds_z_fotelem_najnowsza_wersja_alu.html koła są mega wygodne, tych małych nie byłabym pewna. Ja na wyjścia do takich miejsc mialłam chustę.

do fotelik kompatybilny - owszem, ale nie na zimę przecież, nie wyobrażam sobie wozić zimą noworodka w foteliku czy zabierać go do supermarketu pełnego zagrypionych ja robię tak: kupuję zwykły używany wózek z gondolą, ok 15kg, duże pompowane koła, nie można do niego wpiąć fotelika, od koleżanki za 150zl, wózek po jednym dziecku, stan super, mam windę i nie będę musiała go dzwigać fotelik kupię dobrej jakości, od razu 0-18 kg, bo dużo nie będziemy z maluchem jeździć, przychodnia i pediatra w tym samym bloku na parterze co my a gdzieś w marcu czy kwietniu kupię taką spacerówkę lub coś podobnego: http://allegro.pl/item694353371_komfortowa_spacerowka_gondolka_aluminiowa_rama.html dosyć duże cztery koła, ale się składa w parasolkę i poradzę sobie z nią sama w komunikacji miejskiej, koleżanka ma taką i jest zadowolona, dobrze się prowadzi i co najważniejsze jest duża ja też bym nigdy nie kupiła spacerówki parasolki na malutkich kółeczkach laktator kupię zwykły Sanity czy Albert za 10 zł, może się przyda do odciągania nadmiaru mleka czy pobudzania laktacji, ale to zobaczę jak urodzę, butelkę mam jedną Avent, smoczka uspokajacza nie zamierzam dawać, no chyba, że mały zacznie ssać kciuk

pod blokiem nigdy nie byłam w CH z dziećmi jezdziłam do znajomych, zima też... i to było wygodniejsze niz rozkładanie gondoli na te 10 - 15 minut spaceru z parkingu do klatki ale wiadomo każdemu pasuje coś innego ja mialam tez fotelik 0-18 i uwazam że to jest porazka dla takiego noworodka.

Ten wózek z ostatniego linka nie jest składany jak parasolka.

jest składany, widziałam go na żywo, możesz sprawdzić na stronie producenta, a po złożeniu sam stoi, nie trzeba wypinać siedziska, ani kół z parkingu do klatki to faktycznie nie warto rozkładać wózka, już lepiej przenieść dziecko na rękach ten kawałek, albo w samej gondoli są foteliki 0-18 które się rozkładają na płasko i tylko taki biorę pod uwagę, taki co się nie rozkłada to rzeczywiście porażka, ale jak się mało jeździ ( najdłuższa trasa to 15 min do rodziców ), to myślę, że się nada. zresztą każdy ma inną sytuację i musi sam wszystko przeanalizować :) ja mam parking podziemny pod blokiem i dojeżdża tam winda przy drugim dziecku będzie łatwiej, ja po prostu bazuję na doświadczeniu koleżanek, które urodziły w ciągu ostatnich dwóch lat

Nie jest składany JAK PARASOLKA. Każdy wózek jakoś tam jest składany, ale nie każdy jak parasloka