Boję się, że w sądzie wyjdę, na idiotkę - alimenty

do ranyyyyyyyy ale ty jestes prymitywna. Tak oczywiscie cala rodzina do dupy razem z dziadkami. A mamusia swieta. Wiesz co zygac mi sie chce jak slucham tak beznadziejnych ex jak ty ktora tylko widzi czubek wlasnego nosa. Rozumiem ze moze pare osob byc zlych ale nie wszyscy. Tylko jedna jak zwykle jest bez wad. Ta biedna pokrzywdzona mamusia ktora tylko wyciaga ta pazerna lape po pieniadze. Udowodnilas mi wlasnie swoja wypowiedzia ze jestes jedna z nich. Szkoda mi takich marnycj kreatur.

masz w głowie licznik kasy wydanej na jakiegoś bachora i stracone życie, pozostaniesz zniecierpliwiony i skrzywdzony- przez żonę, dziecko, sąsiada, psa sąsiada, sklepową, która w 2019 sprzeda Ci śmierdzącą szynkę ale możesz być wojownikiem i ze sztandarem precz z alimentami pokonywać ulice swojego miasta, stolicy, a nawet Brukseli - tak, widać determinację i zacięcie godne najwyższej wagi powodzenia smutny, zniszczny własnym pazerstem człowieczku, dobranoc!

pięknie trafiłaś, jesteś błyskotliwa, mądra i na pewno stanowisz podporę swojej rodziny :D a ja jestem eks, nie mam problemów z byłym, syn już na studiach i pomagamy mu na ile możemy i nawet potrafimy z eksem ze sobą rozmawiać, dziwne? jednocześnie jestem "nową" żoną i matkuję 2 synom drugiego męża, mimo wrodzonego prymitywizmu pomagam temu młodszemu, bo ma problemy szkolne, ba! wychowawcze też się pojawiają, ale na szczęście jakoś razem je rozwiązujemy a teraz ulżyj sobie dziewczyno! rzygnij raz a dobrze, przestań się tak dusić w tym swoim udawanym pięknym światku

wlasnie kto ma ten piekny udawany swaitek. To ty piszesz cukierkowo o swojej rodzinie jak to sie wszystko pieknie uklada i jak to wspaniale wyglada. Moj brat ma problemy bo jego dziecko nie jest takie wspaniale jak twoj najmadrzejszy synek. Ale szczerze to nie chce mi si z toba dyskutowac bo przeciez ty wiesz wszystko najlepiej

Osobo ,To co ty napisałaś nie da się zrozumieć.Mimo najlepszych chęci. Sorry idiotą nie jestem.

? dobranoc, też już pomyśl o łóżku, bo chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Dlaczego piszecie, że autorka "wyciaga łapę po więcej i więcej"? Przeciez od wielu lat dostaje po 400 zł na córkę - to mniej niż 1/3 miesięcznych kosztów utrzymania. Czy was w liceum rodzice też gonili do pracy zamiast was utrzymywać? Jeżeli tak, to rozumiem waszą gorycz i nienawiść do innych, jeżeli nie, to dlaczego uważacie, że inni, zamiast kończyć szkołę średnią mają pracowac na życie? Nie rozumiem tej zawziętości i zaciętości. Wasze pieniądze? Myślę, ze większość tu piszących nie ma dzieci, bo w przeciwnym razie wiedziałby, że 400 zł to kropla w morzu potrzeb nastolatki. Jaka pracę dostanie osiemnastolatka bez matury? Chyba tylko w agencji towarzyskiej, jak tu już ktoś wspomniał. :o

..No, jeśli wdadzą się w "tatunia" (???) krętacza-uchylacza, to na pewno.. Chociaż dziewczynkę trudno wychować na zostawiaczkę spermy gdziebądź Nigdy nie płacącą za Owoce Chuci.. :P :P :P P.S. Czy to może ty alime prymitywny chitry żydzący zapładniaczu...?:P

..a gdyby twój autor- reproduktor nie płacił na Ciebie? Żarłbyś suchą karmę i nosił paczki na zaplecze marketu w wieku 15..? Jak wtedy postrzegałbyś/postrzegałabyś problem..?

zgrzytanie zębami, gdy dorwie cie udar i nie będzie komu zmienić ci pampersa... :P ..Bo przecież roszczeniowa nie wychowa Córek w Kulcie tatunia skąpiącego na ich podstawowe potrzeby.. A kochanka pokaże tyły, jak zdziadziejesz... :P łapiąc następnego okradacza własnych dzieciaków :D

A co myślicie o tym artykule? 17 czerwca 09 (nr 116) OBYWATEL | PRAWO RODZINNE I OPIEKUŃCZE | Finanse Pełnoletnie dziecko na własnym utrzymaniu Rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie mogą tego zrobić, jeśli dziecko jest niepełnosprawne. Nie w każdym przypadku pełnoletnie dziecko, które nie ma własnego majątku i nie zarabia, bo studiuje, będzie mogło liczyć na alimenty od rodziców. Obowiązujące od 13 czerwca 2009 r. regulacje pozwalają rodzicom uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem takich dzieci, jeżeli miałoby to oznaczać dla nich nadmierny uszczerbek, albo gdyby dziecko nie dokładało starań w celu samodzielnego utrzymania się. Rodzice będą więc mogli sami podjąć decyzję, czy będą alimentować pełnoletnie dziecko. Jest to nowe rozwiązanie zaczerpnięte ze wzorców amerykańskich oraz stosowanych w Europie Zachodniej. Zasada ta nie będzie dotyczyć dzieci małoletnich, które nie są w stanie utrzymać się same, oraz niepełnosprawnych, bez względu na wiek. W tym przypadku wykonanie obowiązku alimentacyjnego nie musi jednak oznaczać comiesięcznego płacenia dziecku określonej kwoty. Może ono polegać, w całości lub w części, na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego. Gdyby jeden rodzic został zobowiązany właśnie do takich osobistych starań, wówczas drugi musiałby pokrywać w całości lub w części koszty utrzymania lub wychowania. W konsekwencji nowych zasad rodzic nie będzie musiał wszczynać sprawy o zwolnienie od obowiązku alimentacyjnego i przed sądem udowadniać, że jego niskie dochody nie wystarczają na utrzymanie i wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Do tej pory do momentu zwolnienia rodzica przez sąd od płacenia alimentów pełnoletnie dziecko mogło wszcząć egzekucję komorniczą, aby w ten sposób egzekwować przyznane mu przez sąd alimenty. Spory, jakie mogą wyniknąć na tle nowych regulacji, będą rozpatrywane przez sądy rodzinne. Dziecko np. może starać się udowodnić, że pomimo nauki w szkole wyższej zarabia. Ponieważ jednak nie może podjąć pracy w pełnym wymiarze, to osiągane zarobki nie wystarczają na utrzymanie, zakup podręczników, opłacenie czesnego czy miejsca w akademiku. Może też starać się udowodnić, że po prostu pracy w większym wymiarze nie pogodzi z nauką. OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY Tak było ● rodzice mieli obowiązek płacić alimenty na pełnoletnie uczące się dziecko aż do momentu, gdy samo zaczęło zarabiać na swoje utrzymanie ● z obowiązku alimentacyjnego mógł zwolnić tylko sąd ● do momentu uprawomocnienia się wyroku o zniesieniu obowiązku alimentacyjnego świadczenie mógł egzekwować komornik Tak jest ● rodzice mogą sami uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko ● od dobrej woli rodziców zależy, czy będą dalej płacić alimenty ● od momentu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od alimentów komornik nie może ich egzekwować MAŁGORZATA PIASECKA-SOBKIEWICZ PODSTAWA PRAWNA ● Art. 1 pkt 26 i 27 ustawy z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 220, poz. 1431).

nie płacącym na zrobione dzieci; gnębić możemy ich żony / kobiety pozostawione z dziećmi bez środków do życia.. "Tatuńciom" (?) się należy Bezstresowy Żywot Motyla/ Trutnia.. :) Lot godowy i żegnaj.. Jeżeli matka dziecka jest idiotką, to dlatego, że dała się wy*****ć kanalii :P

" Dal córce ultimamum albo będzie z nim utrzymywac kontakt albo wio. " - a to masz się czym chwalić, niejaka "do autorkiii" :D Fajna z was rodzinka.. siostrzyczka warta brata..? :P

do ale popis ty jestes taka glupia albo taka z siebie robisz. To co facet ma placic na darmozjada a ona robic co chce. Wiesz co moze ty juz lepiej nic nie pisz. Przez takie jak ty mam y wlasnie takie popieprzone sploeczenstwo i chora mlodzierz. Ciekawa jestem czy ty bys tak z kasy wyskakiwala jakby ktos mial cie w dupie. MYSL bo masz z tym duzy problem

i innych ja jestem jedna z tych, co dostawala alimenty od "tatusia" - grosze, 250 zl.w owym czasie ta kasa od niego to jednak byla duza czesc mojego "dochodu" doroslam, poszlam na studia DZIENNE, jeden, kierunek, drugi, mama nie żyła, miałam po niej rentę rodzinną, też niedużą, ale na utrzymanie jakoś mi starczało. i nie piszcie, ze po skonczeniu lo dziewczyny pojda do pracy, bo to bez sensu, kpina jakas. albo studiujesz, albo pracujesz, nie da sie obu rzecyz robic jednoczesnie (mozesz w ten sposob dorabiac, a nie zarabiac:P), a studia zaoczne sa platne i to duzo jak na osobe, ktora zarabia sama na siebie i ma ledwo mature. na 2 roku studiow tatus stwierdzil, ze juz nie ma zamiaru dalej placic i przestal. nie wyciagalam do niego lap jak tu pieknie piszecie kochane wspierajace, bo jest mi go zal. jest maly, slaby i nienawidzi calego swiata. po tym wszystkim, ja go nie chce znac, a on sobie o mnie przypomina, bo nagle zarabiam wiecej . sama jestem z robitego malzenstwa i nigdy nie uwierze w te gadki o tym jak to mamuski nakrecaja dzieci przeciwko ojcom itp, bo nakrecac owszem, nakrecaja, ale dziecior ma swoj rozum! a przede wszystkim serce, ktore teskni i zrobi wszystko, zeby tatus sie niem zianteresowal. jestescie zalosne z tymi waszymi komentarzami, z tym naskakiwaniem na bogu ducha winnych ludzi. czlowiek znajduje sie w trudnej sytuacji a wy przyjdziecie i jeszcze nawrzucacie, byle tylko wam sie jad upuścił. nie macie pojecia w jakiej sytuacji jest autorka, a najezdzacie na nia i jej corki jakby wam z kieszeni te kase miala wyjac. a tatusia co ma wszystko w dupie jeszcze sprawiedliwiacie. zycze wam samym takich doswiadczen, moze cos zrozumiecie. zebyscie powiedzialy swoim dzieciom, ktore chca isc na studia, ze macie to w dupie, bo skonczyles 18 lat to do roboty.

A kto powiedział ,że wszyscy muszą ukończyć studia ,dlaczego za czyjąś kasę, zwłaszcza gdy ma się sponsora w ........głębokim poważaniu? Bo tak się pomyślało ,bo tak się uważa ........dlaczego? Może te pełnoletni w końcu sami zadbają o siebie????????

Strasznie to smutne i wszyscy co sädzä ze jak dzieci dorosle to niech sami sie utrzymujä, co z was za rodzice moja cörka ma 20 lat i ja jestem z siebie dumna ze moge jä wspierac. Tacy RODZICE nie zaslugujä na ten tytul mama-tata to jest poprostu obrzydliwe i niektörzy nie wiedzä co to za szczescie miec dzieci. Do drzewkooo jako siostra i matka??????????????? czy ty wiesz w ogöle co to znaczy miec i wychowywac dzieci. Strasznie mi przykro jako matce 3-ki dzieci ze rodzice sä w stanie sami zjesc odbierajäc chleb dzieciom

A dzieci potrafią same zjeść ,odbierając rodzicom? Myślę tu o pełnoletnich.Chociaż i te młodsze są bardzo dorosłe. Ja za moich rodziców,może to zabrzmi populistycznie,życie bym oddał.Zawsze uważałem ,że to ja jestem dla rodziców a nie oni dla mnie. Jeśli ktoś uważa inaczej to niech myśli tak dalej ale później niech się nie dziwi co go spotka.Chodzą takie różne ,którym się wydaje ,że tylko im się należy i nie maja skrupułów.

Zobacz jak sie udzielaja wielce wspaniali "rodzice". Wypowiedzi typu "zniecierpliwiony" czy "do autorkiii" sa tak smutne i zalosne z szkoda w ogole czytac czy odpisywac. Nie maja pojecia o zyciu, tym bardziej o rodzicielstwie. Niech zgadne..jestescie gowniarstwem ktore nie ma co robic i siedzi na kafe? A moze rodzicami? jesli tak to zapytam: jakie macie PRAWDZIWE relacje z dziecmi? Kochaja was, ufaja wam? Coz, mozecie sie pienic ile wlezie ale to wy jestescie burakami. Na szczescie w sadach pracuja czasem wyksztalceni i sprawiedliwi luzie a nie wiocha co by chciala aby dziecko i do szkoly, i na pole i jeszcze dupe tatusioi podcieralo i kase przynosilo. Pozdrawiam. Pa.

Bez komentarza.

ma pójśc do pracy?/rzucic szkołę średnią??żeby tatusia odciążyć:-O BRAAAWOOOO

nie wierzę w Twoje uczucia do rodziców, gdy jednocześnie piszesz, że Twoje dziecko wydusza od Ciebie pieniądze na studia, że studiuje "za cudze", bo tak napisałeś! jakie cudze? nie jesteś ojcem tego dziecka? to cudze dziecko? w mojej rodzinie starsze pokolenie pomaga młodszemu, gdy dorasta, gdy się uczy, gdy startuje w dorosłość, to nie tylko pomaganie finansowe, gdy studiują, ale też pomaganie w kupnie mieszkania, budowania domu, firmy lub znalezienie dobrej pracy, a to pokolenie pomaga starszym, dziadkom, kopiąc im ogródki, przynosząc zakupy, leki, podwoząc do lekarza nie ma cudzych dzieci, są dzieci rodziny, średnie pokolenie i starsze pokolenie mówisz o swoim dziecku jako o cudzym wyłudzaczu kasy i dziwisz się, że przy takim tatusiu dziecko nie potrafi kochać, pomagać, że rozwinęło się w materialistycznego twora człekopodobnego, przecież sam o to zadbaleś, to Twoje dzieło

Nie ja ,mamusia tak zadbała.

Mam tylko jedna nadzieje ze kiedys wasze dzieci wam odplaca tym samym co wyscie zrobily z ich zyciem czyli znienawidza was tak jak wyscie nastawily ich przeciwko ojcom. Kieuje to do tych wszstkich zalosnych mamusiek ktore tak bronia swojego. I niech mi nikt nie pisze ze dziecko samo nastawia sie negatywnie do ojca bo to najwieksza bzdura jaka tylko istnieje. Bronicie tych alimentow dla pelnoletnich dzieci tylko dlatego ze jak ich nie bedzie to z waszej kieszeni to pojdzie a tak to jeszcze mozna kogos innego oskubac. Znam mnostwo mlodych ludzi ktorzy studiuja dziennie i sie ucza i jakos im to nie przeszkadza. U mojej siosty na roku na studiach pracuje wiekszosc i jakos sobie radzi. A wiecie dlaczego bo nie ma wyjscia bo maja normalne rodziny a nie rozbite i nie maja od kogo ciagnac alimentow.

Do fgsdhfsghjgfnj. Wyłuszczone zostało to ca ja próbowałem od dawna.Niestety ,do niewielu to dotrze.Oczywiście te panie wszystko robią z myślą o swoim potomku. Brak wyobraźni ,Brak wyobraźni,Brak wyobraźni........................ i mógłbym tak tysiące razy a i to dla niektórych byłoby za mało.

Ps. Brak wyobraźni w tym przewidzenia skutków braku tej wyobraźni ,ale czy to nie to samo? ON ,ONA musi mieć. Oczywiście nie każdy jest jasnowidzem,zwłaszcza mamusia ,która pobiera alimenty na pełnoletniego, później nagle się zdziwi ,że ktoś jej torebkę ukradł na przystanku albo córce zaproponował..............za ile..... i doszło do awantury.Oczywiście nie chodzi tu o sam fakt "za ile" ,chodzi o sam fakt ,że do takiej dyskusji w ogóle mogło dojść.Ale często wspaniała matka Polka o tym nie myśli ,ważne jest to co teraz,dziś ..............no a później jakoś to będzie. I tak z pokolenia na pokolenie------ jakoś to będzie.A pokolenia dziwaczeją coraz bardziej.

Jak zaklada sie rodzine i prowadzi dzieci na swiat to trzeba tez pomöc im zbudowac zycie,byc przykladem,a nie zboczonym ojcem,bo zachcialo sie nowej d,,,y i b....töw to wez dziecko puche i idz pod kosciöl.Wy wstydu nie macie takie tematy zaczynac i glupie pytania zadawac.Dla mnie ojciec co zostawia rodzine i bierze drugä to poprostu zboczeniec,i nie möwcie mi,,,bo milosci nie ma to ide,,,,,, a po 4 latach znowu milosci nie ma i ide do nastepnej,itd.itd, a wy matki bierzcie dla dzieci to co im sie nalezy bo dzieci to nasze zycie i nasza przyszlosc ,ALE NIE DLA TYCH CO PYTAJÄ CZY MUSZE NA WLASNE DZIECKO PLACIC?? do piekla pöjdziecie

Czytam tak sobie te wszystkie wypowiedzi i powiem wam ze wlosy na glowie staja deba. Tylko w POlsce jest mozliwe aby takie dyskusje mialy miejsce. Osoba ktora jest pelnoletnia w kazdym cywilizowanym kraju odpowiada za siebie i nie ma prawa rzadac od rodzicow nic. Oczywiscie rodzice moga ale nie musza i zaden sad nie ma tu nic do gadania. Tylko u nas dorosli ludzie podaja ojcow do sadow o pieniadze. Tylko u nas matki wychowuja dzieci na zasadzie bo CI sie wszystko nalezy. Oczywiscie jak ojciec nie placi na male dziecko to swinia a nie facet. Ale w momencie kiedy konczysz szkole srednia to juz nie jestes dzieckiem. Jak zreszta wszystko w naszym kraju tak i to jest popieprzone.

Aby leczyli was lekarze, którzy sami utrzymywali się podczas studiów. Gdy będzie ich potem skarżyć za błędy w sztuce, niech pomogą wam prawnicy, którzy sami utrzymywali się podczas studiów. Miłego jeżdżenia po ulicach zaprojektowanych przez architektów, którzy sami utrzymywali się podczas studiów. I niech wam komputery, oprogramowane przez koderów, którzy utrzymywali się sami podczas studiów, nie zawieszają się częściej niż raz na godzinę. :D