Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blueska21

Sa wakacje a my zamiast spedzac je razem widzimy sie co 5,6 dni

Polecane posty

Gość blueska21

Byly plany ze te wakacje beda nasze ze bedziemy spotykac sie codziennie.. Ehh bardzo mi smutno z tego powodu. Kiedy zacznie sie szkola to juz w ogole. On jakos nie wykazuje inicjatywy do spotkan zawsze to ja musze sie starac :( Nie czuje sie wazna. Dla mnie zwiazek musi byc przyjacielski i partnerski, kiedy widze jak moi znajomi robia duzo rzeczy ze swoimi drugimi polowkami, jada nad morze spedzaja razme czas to az mi sie serce kroi... Pisze to ze lzami w oczach bo po prostu ta swiadomosc kiedy druga strona sie nie stara mimo ze znaczy dla Ciebie wszytsko jets dobijajaca, nie czujecie sie wtedy wazni. A obojetnosc jets wedlug mnie gorsza od zawisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten bol
moj facet tez woli posiedziec przy gitarze lub poporstu spac niz gdzies mnie zabrac kazdy wyjazd to dla niego taaaka udreka, ale widzimy sie co dzien - mieszkamy razem. to nie zmienia faktu ze wakacje za nami a tu nawet jedengo weekendu nie spedzilismy gedzies indziej niz kanapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueska21
no wlasnie :) chociazby ta glupia nasza-klasa jak widze jak moi znajomi wklejaja zdjecia ze swoje druga polowka i chwala sie ze byli gdzies razem to az mnie sciska.. Widzisz taka inicjatywa ze stron naszych partnerow niestety :( pozdrawiam i trzymam kciuki zeby sie polepszylo :*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_123
Heh ja widze mojego chłopaka średnio co 2-3 tygodnie na weekend. Także nie masz tak źle. Miałam z nim spędizć cały sierpień. Ale udało mi się z nim spędzić 2 tygodnie. Dobre i to. Mieliśmy wyjechać nad morze, do Egiptu ale nic na m nie wyszło... Jesteśmy ze sobą 2.5 roku i jeszcze nigdzie razem nie byliśmy! To dobija no ale cóż. On nigdy nie może, nie ma czasu albo pieniędzy. A teraz?... Ja do szkoły a oprócz tego bedzie mnie czekać mnustwo zajęć a on na studia od października...I praktycznie nie będziemy się widywać. Płakać mi sie chce jak o tym myśle...Dalczego nam zawsze nic nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_123
Dodam że o związek na odległość. Dzieli nas 68 km...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×