czy warto wracac do Polski???

Andrew, to po cholere wchodzisz na babski topic i marudzisz chlopie? No fajnie sie ulozylo z tymi rocznikami:)

czyta... Ja sporo czasu mieszkalam za granicą, maz pracowal zgodnie z wyksztalceniem, mielismy super sluzbowe mieszkanie, samochód z kierowcą, dzieci swietne szkoly, nowi przyjaciele - niby czego wiecej chcec? Ale przez mysl nam nie przyszlo zostac . Owszem, wielka przygoda zycia, nowe doswiadczenia - ale w kraju starzejacy sie rodzice, z ktorymi kazdy dzien był cenny, mnostwo znajomych, z ktorymi moge sie codzien widziec, a przede wszystkim poczucie przynaleznosci, bycie u siebie , praca moze nie wymarzona finasowo, ale w zawodzie , jasne cele do których sie dązy. Fakt,ze przyjechalismy z kasa, ktora nam na wiele pozwalala, ale za granica by tej kasy bylo o wiele, wiele więcej. Ja zycia na kase nie przeliczam, moje dziecinstwo bylo biednawe, ale szcesliwie, we wlasnym domu z duza rodzina, z dziadkami Dla kazdego co innego jest wazne. Tak szczerze mowac - materialnie - ile czlowiek potrzebuje ? Moze byc chleb z dzemem byle w fajnym towarzystwie. Te lata zagranica nigdy nie beda zmarnowane, bo rozwijaja i daja chocby inne spojrzenie na system wartosci. Po powrocie do Polski bedzie cie wkurzac mnostwo rzeczy, pozłoscisz sie, moze zaplaczesz, zatesknisz. Ale jestes u siebie, pracujesz i zyjesz dla swoich. Pojechac jeszcze raz - czemu nie, ale dom, do którego wracasz dobrze miec. Jesli dom to dla ciebie rodzice, znane miejsca, starzy przyjaciele - to wracaj. A jesli w Polsce stwierdzidsz, ze twoim domem był UK, zawsze zdazysz tam pojechac.

Nie musisz calej swojej frustracji Adrew wylewac na nas, to ze ci brakuje na prad czy gaz, to wynik tego jak zarzadzasz pieniedzmi.

A wlasciwie to nie musi wam brakowac na wode czy prad, zobaczycie jak wam zabraknie na czynsz albo chleb, nie bójcie sie bo kredyty do pobrania sa w polsce caly czas. Chetnych jest duzo wy po paru latach tez chetni bedziecie. Szkoda tylko mi was kobiety. Mój znajomy z zona wrócili wlasnie do polski pare miesiecy temu bo jego 'zona' miala taki 'kaprys'. Taki sam jak wy tutaj bo tesknila itp. Szkoda tylko ze on juz ja zostawil i jest ze mna tutaj i mamy sie dobrze full kasy i super prace. Ona mieszka w polsce w kawalerce na brudnym osiedlu.

A ja myslam ze tylko ja tesknie za krajem i obrzydla mi emigracja:)Super ze mozna z kims pogadac:)

Do MILO SIE WAS CZYTA (przepraszam musialam jakos wyroznic do kogo;) super napisane..MOZE BYC CHLEB Z DZEMEM BYLE W FAJNYM TOWARZYSTWIE, kurcze super slowa:) dokladnie tak samo mysle...ja nie jadam w restauracjach..po kij tyle kasy wydawac? lepiej kupic kurczaczka i nad jeziorko, albo jakos wode..po swojskiemu..a w anglii nie ma tych jezior, tych gor, tej jesieni tego lata co u nas;)

Realia zycia w Anglii - bylam sobie w sainsburys kupowalam wino, babka przy kasie nie chciala przyjac dowodu( wgl pomijajac fakt ze go chciala), kloce sie z nia, ze to jest respektowany dokument, ona do mnie, ze nie moga tego przyjac - tylko prawo jazdy! to ja jej na to, ze nie mam prawa jazdy( co bylo nie prawda, ale nie mialam go przy sobie:P) a paszportu nie nosze ze soba. Wlacza sie do rozmowy jakas litwinka tez pracownica patrzy iu mowi: OOOOOOOOOOOOOOO you are polish, to ja wiem o co chodzi ja jestem z litwy mojego dowodu tez nie biora... ja sie dalej kloce, ze pogielo ich do reszty, ze granice moge przekraczac ale wina nie moge kupic na dowod?!?!?! Poprosilam o menadzera, on powiedzial tym tepym lychom, ze ten dowod jest ok, ale nie przeprosil nawet nie spojrzal na mnie, one tez nic, wiec ja to wino zostawialm i powiedzialam, zeby sie lepiej oreintowaly bo to jej obowiazek wiedziec jakie dokumenty sklep respektuje a nie moj. Konkluzja jest taka, ze za kazdym razem jak daje dowod i widza ze polski jestem inaczej mnie traktuja, gorzej. te kobiety nie chcialy w ogole mnie sluchac! Po prostu - nie masz brytyjskiego prawka to spadaj! tak samo jak przyjechalam do anglii i nie chcieli mi konta w barclays otworzyc. wiedzialam, ze to przez to ze jestem z polski i jeszcze taka gowniara wtegy bylam. ech.

A wlasciwie to nie musi wam brakowac na wode czy prad, zobaczycie jak wam zabraknie na czynsz albo chleb, nie bójcie sie bo kredyty do pobrania sa w polsce caly czas. Chetnych jest duzo wy po paru latach tez chetni bedziecie. Szkoda tylko mi was kobiety. Mój znajomy z zona wrócili wlasnie do polski pare miesiecy temu bo jego 'zona' miala taki 'kaprys'. Taki sam jak wy tutaj bo tesknila itp. Szkoda tylko ze on juz ja zostawil i jest ze mna tutaj i mamy sie dobrze full kasy i super prace. Ona mieszka w polsce w kawalerce na brudnym osiedlu.

najlepiej mi sie smiac chcialo jak anglicy sie dziwili jak to mozna cos innego zjesc na sniadanie niz te ochydne jajka i bekon i fasolke z puszki, za glowy sie lapali jak widzieli ze smaruje chleb dzemem na sniadanie:) ehh...

Mozna byc bogatym ale nieszczesliwym i mozna zyc biednie ale szczesliwie:)

ANDREW ciebie to juz nikt tu nie czyta, wiec nie wklejaj podwojnie swoich postow by zwrocic na siebie uwage..

''ANGLICY LAPALI SIE ZA GLOWE JAK ZOBACZYLY CHLEB Z DZEMEM'' KOLEZANKO A WIESZ CZEMU?? BO U NICH NIE MA BIEDY TAK JAK W POLSCE ZEBY NA SNIADANIE JADAC DZEM Z BIEDRONKI ROZUMIESZ? ONI LUBIA ZJESC DUZO I PO TROCHU ROZNYCH RZECZY. NIE ZNAJA ''CHLEBA Z DZEMEM'' TAK JAK TAKIE WIESNIAKI JAK POLACY.

Mnie w Anglii najbardziej brakuje-teraz bedzie smiech-niedzieli:)U nas niewazne czy ktos jest wierzacy czy nie-niedziela jest dniem wyciszenia,spokoju,spotkan rodzinnych.A tutaj sasiad za plotem 6 dni w tyg lezy na ogrodzie,a w niedziele betoniarke wlacza:)

zalasne zeby jechac do Angli i dorobic sie auta HEHEHE :) nie moge!!!!! W Polsce bys sie wiecej dorobila w ciagu tych 3 lat niz tam:):):) rozjebalas mnie totalnie! Ale tak to jest jak sie kase rozjebalo to teraz wstyd do Polski przyjezdzac HEHE chcialoby sie zablysnac a tu nie ma czym!

Muller, bardzo dobry przyklad Mala mi, nie w tym drugim miescie;) jesli wiesz o co chodzi:) Hogata, dokladnie lepiej byc biednym ale szczesliwym:)

ANDREW-anglicy lubia jesc duzo i wszystkiego po trochu.No i dlatego wygladaja jak wygladaja:))

OOO nastepny...Kuba wszystkowiedzacy.Uwaga,on wie nawet ile macie kasy na koncie:))

Pewnie ze wygladaja jak wygladaja, kobiety nie maja takich PODKRAZONYCH I WYSUSZONYCH OCZU JAK WYGLODNIALE BABY Z POLSKI, ORAZ NIE MAJA TAKISZ ZMARSZCZEK I ZMIERZLEGO WYRAZU TWARZY. UWIELBIAM ANGIELKI sa towarzyskie wesole, i duzo rozumieja. Nie takie durne polskie babska...

a dla mnie przyklad Dzemu jest przykladem ich ograniczenia myslowego! Wole isc i kupic sloik dzemu w biedronce za wlasne pieniadze, niz zywic sie restauracjach na kredyt!

Kubusiu,to czego sie tu dorobilam to wylacznie moja sprawa.I nie bede podawac z dokladnoscia co do miksera kuchennego czego sie dorobilam:)Nie mam zamiaru sie chwalic ani zalic;);)

Tak to jest jak ktos sie wpieprza w srodku topicu, i mysli ze wszystko wie. Kuba wie wszystko o problemach emigracji na to wyglada;)

Andrzeju,cieszymy sie wszyscy szczerze ze Tobie tak sie powodzi i ze jestes szczesliwy.Nic tylko gratulowac:)I dodatkowo trzymamy kciuki i zyczymy szczescia-moze doczekamy sie Twego slubu z jakas przemila Angielka:)

Mi mala-swiete slowa.Po prostu niektorzy nie potrafia zrozumiec o co tak naprawde nam chodzi.Pozdrawiam

NIe warto sie takimi przejmowac, kazdy zyje swoim zyciem;) Ja uciekam narazie, bede odwiedzala topic:) Hogata odezwe sie na miala:)

Ale widzisz mi mala-nasz zangielszczony Andrzejek jest szczesliwszy od nas i lepiej sie mu powodzi.Ma chlop szczescie:)

Ja tez mykam:)dzieki wielkie wszystkim:)bede tu wpadac. hayzel-czekam:)

no oczywiscie ze Twoja sprawa:):):) no i raczej nie masz sie czym chwalic,heheh W Polsce co trzeci malolat ma auto a WYNAJAC mieszkanie moze kazdy glupi.... a ty nie dosyc ze masz 3 lata w dupie to jeszcze teraz przyjedziesz do POLSKI biede klepac... a mamusi bedziesz sie zalic jak to Ci zle bylo w tej Anglii ,bo nikt grila nie robil:) :) :D i musialas smazyc na patelni NAJDROZSZA KIELBASE

i dlatego nie masz juz kasiory... jakie to zalosne ZAL. PL

Normalnie Kuba powaliles mnie z nog:)Psychologiem jestes czy co?Skad Ty to wiesz wszystko?Niesamowite:)

sama napisalas:D