Do końca pracy jeszcze 45 minut...

...a ja tutaj kwitnę i czekam aż zadzwoni i powie że już wszystko ok że wybacza że kocha że będzie dobrze... marzę o tym:( bo już nie daję rady dzisiaj tu usiedziec... ehhhhhhhhhhh

jakie to smutne:P

w chuj smutne panno sami w chuj:P

niech Cie rzuci w pierony:P zrobiłaś Mu kuku cierp teraz:P

ja bym na jego nie zadzwonił... do takiego obiboka ... chyba że Twoją pracą jest siedzenie na kafeterii :o

ooo:P zawsze mozna liczyc na radę starszej koleżanki :) kuku to ja mu mogę dopiero zrobic jak sie pogodzimy:P

tak moją pracą jest siedzenie na kafeterii , lepiej? :o

on o tym wie dlatego sie nie pogodzi a Ty co zrobisz? wieczorkiem zadzwonisz ,rozpłaczesz sie,a w sobotę polecisz do Niego:P a ja jestem sama i nie mam tak durnych problemów:P

* na jego miejscu miało być ale na moim miejscu też :D

wieczorkiem zadzwonisz ,rozpłaczesz sie,a w sobotę polecisz do Niego hehe no jasne... ja czekam na jego odzew przecież nie bede naciskac-nie to nie. konflikty zawsze są-dlaczego niby ja mialabym o tym nie pisac-tyle tu ludzi sie żali i nikogo nie nazywaja obibokami-mam czas-> piszę, nie mam robie co mam robic:o pełno osób tutaj pisze z pracy i jakos nikt sie nie przypieprza :o

Jestes sama bo siedzisz tu cale dnie i wygladasz jak malpa.

Hahahha ostatnio były 2 tematy, że Laydess nie ma swojego życia, znajomych tylko siedzi na cafe :p haha i sprawdziło się, ale wtedy postarała się o usunięcie tych tematów :p NIE MA CHUJA BY JEJ NIE SPOTKAĆ TUTAJ :P A BYWAM TU SPORADYCZNIE :p

Hahahha ostatnio były 2 tematy, że Laydess nie ma swojego życia, znajomych tylko siedzi na cafe :p haha i sprawdziło się, ale wtedy postarała się o usunięcie tych temtów :p NIE MA CHUJA BY JEJ NIE SPOTKAC TUTAJ :P A BYWAM TU SPORADYCZNIE :p