Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana zwariowana

czy on powinien wrócić do byłej

Polecane posty

Gość zakochana zwariowana

Zacznę od początku . Mam 23 lata mieszkam i kocham faceta który jest odemnie starszy o 14 lat. Poznaliśmy się rok temu on wtedy był żonaty ale jak twierdził on i jego rodzina małżeństwo się rozpadało. Ja też to zauważyłam z żoną rozmawiał rzadko przez telefon a jak rozmawiał to ona warczała. W lutym wzieli rozwód wszystko było pięknie. Dała nam spokój bo wcześniej mnie wyzywała np. przez telefon ale ja wtedy sie jej zapytałam czy chce wrócić do niego czy nie powiedziała że mam sobie go w d.... wsadzić. Teraz zaszła w ciąże z innym facetem który jej nie chce i ona chce wrócić do mojego faceta a za razem jej byłego męża. Płacze bierze go na litość opowiada ile zrozumiała. Nie wierze ta kobieta go nigdy nie kochała. Jak się rozstawali to wszystko z domu zabrała cały wspólny dobytek. Nie pytała czy ma co jeść i na czym spać. Ale teraz jest w ciąży a oni nie mogli mieć dziecka. On się zastanawia wie że ja go kocham ale żal mu byłej żony i tego dziecka . Dodam że jest strasznym zazdrośnikiem. Co wy o tym myślicie ja sama już nie daje rady płacze chociaż przy nim już staram się być silna żeby mu pomóc. Co mam zrobić myślicie że ich związek miałby szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aa tag
mialby, owszem gdyby na jego dropdze nie pojawila sie mlodsza o parenascie lat kobieta. Widząc młode cialo, i twoją chęc do życia zapomnial szybko o swojej żonie. No cóż roozwalilas ich szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
czy uważasz że szczęście to latająca żona spędzająca pół miesiąca w pracy a drugie pół u mamusi nie sypiająca z mężem zanim mnie poznał 12 misięcy. Rok czasu mieszkali razem w jednym domu a sie nie kochali. Na osobnych łóżkach spali już kilka lat. Czy to jest małżeństwo. I teraz ona chce żeby on cudze dziecko zaakceptował i wziął jako swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki tiki bara bara
dobrze Ci tak suko,tak to jest jak zaczynasz z zonatymi,niewazne czy 'sie rozwodza' czy nie. Dobrze Ci tak,zasluzylas na to.Tylko szmaty ogladaja sie za cudzymi mezami. Powinni sie zejsc i tego wlasnie im zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy nie pomyślałaś,że on może jeszcze coś czuje do niej.. Skoro jak mówisz,zabrała mu cały majątek itd. a teraz on by do niej wrócił ? Coś tu nie pasuje.. Skoro kocha Ciebie to skąd w ogóle taka myśl u niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
myśle że on zapomniał co ona mu zrobiła a poza tym jemu jest żal że teraz zostanie sama z dzieckiem bez ojca na garnuszku u matki bezrobotna. Nie jestem suką - kocham go dbam i szanuję i nie chcę żeby odchodził jeśli przez tyle let sie nie dogadali to teraz nie wiem mam wątpliwości. Poza tym chcę żeby był szczęśliwy. Właśnie odpoczywamy od siebie chcemy przemyśleć. On nie chce mnie zostawiać ale wie że ja sobie poradze a ona jest taka ,,bezbronna" wyrachowana krowa bo już nerwy mi pękaja . A ona jak kochała mogła walczyć jakoś teraz potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riki tiki bara bara => aha to już wiemy, że na tamtym topiku to była tylko autoprezentacja. A z tą przyjaźnią to faktycznie nadużycie. Przyjaciele wybaczają sobie też zdrady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki tiki bara bara
KALIBAN-przyjaciele sie nie zdradzaja,przynajmniej moim zdaniem.A kobiet ktore interesuja sie zonatymi/zajetymi naprawde nie szanuje,przykro mi,ale takie mam zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riki tiki bara bara
ok-jasne ze mozna wybaczyc ale to nie oznacza zeby byc ze soba nadal.Jednak w tym wypadku wlasnie zycze szczescie 'mezowi i zonie' niz 'mezowi' i kochance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
ale ja nie byłam kochanką oni już chcieli sie rozwieść a tak na prawdę znajomośc ze mną pomogła mu zadecydować. Myślicie że on będzie potrafił zaakceptować to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana zwariowana => twój chop zestarzał się już mentalnie. Woli pewne piekło od niepewnego nieba moim zdaniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
a co ja mam zrobić cały czas walcze o naszą miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzieć mu jasno: w tę albo nazad. Każ mu wybierać i tyle. Bo inaczej zostaniesz tylko czasową rozrywką. Twój koleś to pierdoła ustawiana przez kobiety. Jak chcesz takiego to go ustaw sama, bo inaczej eksżona-hetera zrobi to zamiast Ciebie. Wielki twardziel zerwał się ze smyczy, pofiglował z młodą suczką, a teraz wraca na gwizd pani :o Faktycznie mężczyźni są bardziej skrajni, albo o wiele przewyższają kobiety, albo osiągają totalne dno. I to takie, że już nawet skrobania od spodu nie słychać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
nie wiem co robić kazałam wybierać, i on powedział że powinien być z nią ale ja sie nie musze wyprowadzać że wie że mnie rani dzisiaj nawet powiedział że wie że wyrządził mi krzywdę . Kocham ale nie wiem jak go przekonać żeby zrozumiał że ona go nie kocha , a żonka hetera pisała jeszcze niedawno że nie jest taka jak ja a teraz hmmm odbija mi faceta którego nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
on chyba emocjonalnie jest z nią jeszcze związany- to była pierwsza miłość a ja i nasz związek pozostajemy w zawieszeniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana zwariowana => Dziewczyno.On jest debilem! A ty jeszcze głupsza... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertewtert
Nie rozumiem dlaczego jadą po Tobie tu na kafe. To facet jest jakiś ostro popierdolony. Najpierw zostawia żonę (dobra, niech mu będzie, może faktycznie się nie układało a on się zakochał w Tobie), a teraz, po rozwodzie, po zawracaniu Ci głowy, obietnicach, zastanawia się nad powrotem do ex która ZASZŁA W CIĄŻĘ Z OBCYM FACETEM? No po prostu czeski film. Facet jest nienormalny, nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedere
Bylas dla niego odskocznia, mlody cialkiem do przelecenia, wiec daj mu spokoj. Jesli chce wrocic do zony mimo ze jest w ciazy z innym facetem,to znaczy, ze musi ja kochac i rodzina jest dla niego wazniejsza nic mloda dziura na sperme🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta...29
Dlatego właśnie dziewczyny - nigdy, ale to nigdy nie wiążcie się z facetami którzy wciąz nie mają poukładanych spraw z ex żonami. Dopiero gdy są odcięci całkowicie, mozna się za nich brać. Ja byłam w dość podobnej sytuacji. Poznalam go gdy był jeszcze zonaty, rozwiódł się, zaręczył ze mną. Ona wydzwaniała, mi groziła, jemu groziła. Mieszkalam z nim ponad rok gdy nagle się ocknął że jest mu jej żal, bo ona taka biedna, tak mało zarabia i wrócił do niej. Podjął decyzję i wyprowadził się w ciągu jednego dnia! Po tygodniu zaczął pisać i dzwonić że przeprasza, że zrozumiał, że mnie kocha. Powiedział mi nawet zbolałym tonem że próbował z nią sypiać, ale im nie wychodziło! Nie oszczędził mi szczegółów - że gdy był w niej to tracił erekcję. I myślał że ja to potraktuję jako dowód uczcuia do mnie :D:D A dla mnie było jasne - bzykał się z nią. I to wszystko. Pogoniłam go w diabły, mimo że kochałam go prawdziwą i szczerą miłością. Na szczęście 2 lata później poznalam obecnego męża. Był kawalerem, bez zobowiązań... I takiego powinnam była szukać od poczatku, a nie brać się za "nieszczęsliwego żonatego". Głupia byłam. Naiwna i zakochana. Ale on był chujem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3534r5sda
"Bylas dla niego odskocznia, mlody cialkiem do przelecenia, wiec daj mu spokoj. Jesli chce wrocic do zony mimo ze jest w ciazy z innym facetem,to znaczy, ze musi ja kochac i rodzina jest dla niego wazniejsza nic mloda dziura na sperme" Jesteś stuknięta. Ona to dziura na spermę, a on taki dobry, kochany, zna wartości rodzinne, bardzo kocha ex żone? Hahaha, żałosne podejście biednych Matek Polek. Obudź się, panieneczko. Nikt go do rozwodu nie zmuszal. Na moje - krzyzyk mu na droge. Jest nieźle pokurwiony i jeszcze bedzie żałował swojego wyboru. A Ty poznasz innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
właśnie tego się boję że będzie żałował i będzie chciał wrócić a ja nie wiem co zrobie . Bo uważam że nie wchodzi się do tej samej rzeki ale życie może zmienić moje poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby masz 23 lata ale widac ze jestes niedoswiadczona i naiwna. Facet Ci powiedzial ze chce wrocic do zony a Ty mozesz mieszkac tam gdzie mieszkasz,a Ty sie nad nim litujesz bo moze on zmieni zdanie i bedzie chcial wrocic?! Jest doroslym czlowiekiem i wie co robi,skoro chce wrocic do zony i wychowywac jej dziecko to nie zmienisz tego na sile.A nawet jesli, to jak sie bedziesz z tym potem czula majac swiadomosc, ze on tak naprawde chce byc z zona a z Toba jest bo jest? Na moje oko to fajnie bylo na poczatku,bylas odskocznia, ale teraz facet zaczal trzezwo oceniac sytuacje,z zona go wiele laczylo i zaczelo mu tego brakowac. Nigdy nie zrozumiem co mlode dziewczyny widza w facetach o wiele starszych od siebie,w dodatku poplatanych zyciowo. Jest tylu fajnych wolnych kolesi w naszym wieku z ktorymi mozna wszystko budowac od poczatku razem.. :o daj sobie spokoj z tym idiota, nic dobrego z tego nie bedzie tylko nerwicy sie nabawisz i awersji do facetow. Ale znajac zycie to bedziesz wiernie czekac na jego decyzje.. A potem na ewentualny powrot jesli Cie zostawi dla tej zony.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw faceta w spokoju
przecież chce wrócić do żony. A ty tylko zawadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia z parasolką
Widocznie żona mu bardziej odpowiada. Może jest ładniejsza, może mądrzejsza, może ma ciekawszy charakter a może lepsza w łóżku. Przegrałaś i tyle. Pogódź się z tym, że byłaś sałatką owocową, po którą sięga się dopiero wtedy, gdy danie główne już zniknie z półmisków aby czymś zająć szczęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Może i Ty go kochasz ale on Ciebie na pewno nie :( Naprawdę uwierzyłaś, że spali z żoną kilka lat osobno????? Twoja naiwność nie zna granic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana zwariowana
jestem samokrytyczna na pewno nie jest ładniejsza ani mądrzejsza zawodówka i te sprawy zawsze na nią gruba wołał a teraz to tylko współczucie i litość oraz jej manipulacja wygrywa. Ona wie jak nim kierować ja tego nie chce chce żeby sam wybrał. A on nie chce żebym się wyprowadzała z jego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak postawil sprawe tzn, ze Ciebie nie kocha. Toba sie pobawil a tak naprawde jeszcze czuje cos do zony. Powinnas byla liczyc sie z tym kiedy zaczelas sie z nim umawiac. Co jak co, ale zonaty facet rzadko kiedy rezygnuje z zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertertewrt
"Widocznie żona mu bardziej odpowiada. Może jest ładniejsza, może mądrzejsza, może ma ciekawszy charakter a może lepsza w łóżku. Przegrałaś i tyle. Pogódź się z tym, że byłaś sałatką owocową, po którą sięga się dopiero wtedy, gdy danie główne już zniknie z półmisków aby czymś zająć szczęki. " uuu... jakaś kolejna zonka którą mąż zdradził :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia samosia z parasolką
Pudło :D Za mąż wychodzę za dwa tygodnie. Za pana bez "przeszłości". Żadnych byłych żon i dzieci. Mądrość i inteligencja nie ma nic wspólnego z poziomem wykształcenia (informacja dla cynicznych - jestem po studiach). Studia dają wiedzę. Krytycyzm w stosunku do żony kochanka jest czymś naturalnym. Dla ciebie jest pewnie paskudna i głupia, dla niego nie. A jeśli z nią przegrałaś - plasujesz się niżej w rankingu. Pomimo wieku :D Przemyśl to sobie spokojnie w kąciku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×