Dlaczeko kobieta usiłuje dorównać we wszystkim mężczyźnie a nie na odwrotnie?

nie wiem jak ja zyje skoro mnie nikt nie pasie... w zadnym sensie :) tak se chodze jak ta owca bez dzwonka.

Jeśli Ty, Baranino, jesteś gabarytów Luśki (178 cm wzrostu, 46 kg wagi), to proszę bardzo. Ale jeśli prezentujesz typ urody lekkiej atletki agaty Wróbel, to nie staję do zawodów. Nie ma głupich.

Jasne. W końcu jak długo może płaz dozorować baraninę... Żaba ma jeszcze mniej rozumu niż mężczyzna.

i tu sie zgadzamy :) nie jestem gabarytow Luski ani Agatki, to co?

Be 52 nawet tutaj usilnie starasz się udowodnić, że jestes na równi, a nawet lepsza od facetów i sprawia Ci satysfakcje takie myślenie o sobie. Tym samym potwierdzasz to co jest zawarte w pytaniu autora.

a wg mnie kobiety chcą dorównać mężczyźnie z prostego powodu.. jak wiadomo nas dziewczyny uważa się za słabą płeć no i wiadomo każda chce pokazać całemu światu że nie jest ani słaba ani głupia jak czasami dają do zrozumienia faceci.. wiadomo czasami nie ma co konkurować alee kobiety z natury chcą rywalizowac o miejsce w pracy o pozycję itp przynajmniej takie jest moje odczucie gdyby to facet chciał dorównać kobiecie w swoim środowisku to zostałby wyśmiany że jak to facet pan i władca chce kobiecie dorównać? to byłóby równoznaczne z upadlaniem samego siebie. To jest taka typowa zabawa w kotka i myszkę raz myszka przechytrzy kotka raz na odwrót.. ja nie zamierzam dorównywać mężczyźnie bo nie mam po co.. no i nie mam konkurencji ;)

W takim razie pozostaje wyjawić, Baranino, jakich ty konkretnie jesteś gabarytów. A więc? W centymetrach i kilogramach. I w ogóle, czy atrakcyjna z Ciebie kobieta?

ja prawiczku, niczego nikomu sie musze udowadniac. ja po prostu jestem.

wiara a faceci usilnie usiłują nam udowodnić ze nie damy rady im dorównać :D tak jest było i będzie:P

Twój pojedynczy przypadek, Martys, o niczym nie świadczym. My tutaj rozmawiamy o zjawisku w skali społecznej.

Kobiety nie usiłują dorównywać facetom tylko faceci robią się ciapowaci i słabi. W związku z czym babki górą :D

jestem bardzo aktracyjna jak na owce :) a gebaryty mam sredniej krajowej (170 cm, .... kg)

Chcesz, Słona Zupa, się ze mną poboksować? Chcesz zobaczyć, kogo zniosą z ringu z pięknym limem pod okiem?

Wiele tych kilogramów, Baranino? Jasnowidzem przecież nie jestem...

Statystycznie kobieta nie dorówna nigdy facetowi jeżeli chodzi o potencjał intelektualny oraz fizyczny. Rzecz jasna pomijam kwestię płodzenia i rodzenia potomstwa. Wystarczy spojrzeć na fakty. Intelektualnie być moze obie płcie są w stanie się ze sobą zrównać, jednakze fizycznie jest to po prostu niemożliwe. Wystarczy spojrzeć na wyniki w sporcie. Czy to znaczy, że kobieta jeko jednostka nie może dorównać jakiemuśtam facetowi? Oczywiście, że może, jak i również może być lepsza. Nie mniej jednak w pojęciu globalnym nigdy to nie nastąpi.

Jasne, jasne, babki górą. Np. w skoku o tyczce...

Jasne, jasne... Babki górą, np. w skoku o tyczce...

wiecej od Luski. bo mam owczy cyc :) ale nie zbyt duzo. tak w normie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skok_o_tyczce

Owca, coś kręcisz zaczynasz. Zamiast posłużyć się dwiema cyferkami, usiłujesz zamydlić mi oczy. Ile kilogramów wynosi waga Twojego ciała?

Psełdo,gdybym ćwiczyła wystarczająco długo,i byłabym pewna że dam radę wygrać z Tobą ---podjęłabym to wyzwanie w tej chwili nie dałabym rady,wiec powiem Psełdo DZIŚ wygrałbyś ,ale za rok 12 .09 mogę z Tobą walczyć wtedy wygram ;P;)

o tym "rownaniu sie" prawiczku to pogadamy, jak zmienisz nick, bo ten bedzie juz nieaktualny ;)

Rysiu! To jest bardzo osobiste pytanie! Waze pelne 61 kilo. Zadowolony?! To jest o trzy za duzo przynajmniej.

be 52 co ma moje prawictwo do tematu? :o Rozumiem, że na temat tego co napisałem nie masz nic do powiedzenia.

nastąpi ten dzień,jest co raz więcej prawicząt,ponieważ czują sie nie warci kobiet:P:D

najgorszy, stary, rekord świata mężczyzn w tej tyczce jest lepszy niż najnowszy i najwyższy kobiet cool albo afera z tą biegaczką która może być facetem bo przybiegła kilkanaście sekund za szybko żeby to było możliwe... lub bierze od lat zastrzyki z testosteronu

No i tyle z dyskusji. Wystarczy podać parę niewygodnych dla feministek faktów i już emocje biorą górę i zaczynają się próby odbiegnięcia od tematu. :(

nie obraz sie, ale o czym ja mam rozmawiac z chlopcem, ktory nie poznal kobiety i ktory jest zdania, ze ma wiecej racji, bo jest silniejszy? dorosnij to pogadamy. bo w przeciwienstwie do Psełdonima, Ty naprawde wierzysz w to co piszesz. a ja unikam "powaznych" dyskusji z takimi rozmowcami.

Nie znasz się, Baranino. Jesteś chuda. :( Ważysz przynajmniej o 15 kilogramów za mało.

to nie chodzi o dorównanie bo ja tam nie mam kompleksów że wolniej biegam od faceta albo że mogę podnieść mniej kilogramów. co do potencjału intelektualnego to trochęt o innaczej wygląda bo poprostu mózg kobiety jest inny niż mężczyzny co nie znaczy że jeden lub drugi jest gorszy. Tak jest więcej mężczyzn geniuszy ale też jest więcej mężczyzn upośledzonych intelektualnie albo poprostu bardzo głupich. Kobiety są satystycznie bardziej wyrównane mniej wybitnych jednostek ale też mniej upośledzonych. Dalej mężczyźni zazwyczaj są nastawieni na cel a kobiety na relacje to też predestynuje ich do różnych zawodów. Przeciętny mężczyzna ma lepszą orientację w terenie a przeciętna kobieta widzi więcej kolorów. Facet ma lepszą koordynację ręka-oko za to kobiety są lepsze w trzymaniu równowagi ( nawet w gimnastyce sportowej mężczyźni wykonują ćwiczenia typowo siłowe a dziewczyny skaczą po równoważni). A dlaczego kobiety chcą zarabiać i rządzić na równi z mężczyznami bo są mężczyźni którzy by najchętniej zamknęli kobietę w domu z dziećmi, a jak by im się znudziła to tą odesłali a wzieli sobie nową.