Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mama84

Kolka u noworodka

Polecane posty

Gość gość
na kolkę spowodowana nietolerancja laktozy moja córka przymowała krople kolaktaza, do kazdej porcji mleka 4 kropelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop przemocyyyy
u mnie tez herbatka Holle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamakapka
Kochana na temat jakich kolwiek kolek dowiaduj sie na sprawdzonych stronach a nie na kafeterii... nie wiesz czy po drugiej stronie nie siedzi jakiś gimnazjalista z złotym pomysłem , tu masz dobrą strone http://adamed.expert/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie borykam z tym od miesiecy. Pomoglo mleko hipp na kolki, tylko lyzeczka do normalnego mleka ktorym karmie synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podawałam kolaktaze, to kropelki na kolke spowodowana nietolerancja laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na kolki polecam wodę koperkową, poleciła mi ją znajoma z Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny zostały mi 4 opakowania Sub simplex niemieckiego. Kupowała mi siostra w Berlinie. Oddam za cenę zakupu 25 zł za sztukę. Może komuś się przydadzą. Nam bardzo pomogły. Piszcie jakby komuś było potrzebne blumchen84@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goarda
u nas herbartka ziołowa Holle - ekologiczna, delikatna. mi tez przynosi ulge po jakims ciezkim posiłku i chociaz dziecko juz wyrosło z kolek - dalej ja kupuje dla siebie, bo sprawdza sie znakomicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolaktaza świetnie się sprawdziła na kolki u mojej córeczki (nietolerancja laktozy). Mogłam karmić piersią i nie męczyłam się z restrykcyjną dietą. Jadłam po prostu zdrowo, a kolki już nie wróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaMariaKatarzyna
zgadzam sie, Holle super pomaga, tylko ze czasem ytrudno ją dostac. ja kupuje przez internet i nawet taniej wychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaAF
Moja córka juz w szpitalu nie dawala mi odpocząć. I w dzien i w nocy miala napady płaczu. Meczylam sie z tym do czasu aż moglam zastosować Espumisan. Jednak moje nadzieje na polepszenie legly w gruzach. Dziecko jak plakalo tak plakalo. W końcu koleżanka poradzila mi że te kolki mogą nie wynikać z babelkow powietrza w jelitach tylko z NIETOLERANCJI LAKTOZY z mleka. Plecila mi DELIKOL. Jestem jej bardzo wdzięczna bo od tamtej pory zapomnialam o kolkach. Polecam serdecznie bo ten Espumisan jest nic nie warty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no właśnie, bo trzeba znaleźć przyczynę kolek. Espumisan, herbatka koperkowa czy masaże są dobre przy kolkach jelitowych, jak się dziecko nałyka za dużo powietrza. Jeśli kolka występuje po każdym karmieniu (pojawia się już w pierwszym, drugim tygodniu życia), często towarzyszą temu pieniste, strzelające kupy, to jest podstawa do tego żeby zrobić test na nietolerancję laktozy. Jeśli wyjdzie negatywnie, to może być alergia pokarmowa i wtedy trzeba przejść na ścisłą dietę a potem pomału dodawać kolejne produkty i obserwować. U nas wyszła nietolerancja i dodawałam kolaktazę do każdego karmienia, problem kolek przeszedł do historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma4ika
To u naszej corci sa takie objawy, wlasnie rece zalamuje bo zadne sposoby nie dzialaja, mozeto faktycznie nietolerancja, a na takie testy trzeba miec skierowanie od pediatry? A ta kolaktaza to co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córcia tez miała straszne kolki i do tego problemy z kupka (raz na tydzień nie robiła wcale i trzeba było podać czopki, a tak to kupa strzelajaca). Zaczynało się godzinę po porannym karmieniu i tak cały dzień płacz. Ręce odpadły od masowania,nie pomagały ciepłe okłady ani powijaki ani żadne magiczne kropelki. Nie było w sumie nic co by jej pomagało na luzsza mete. Pierwsza kolka pokazała się po tygodniu od urodzenia i mała męczył się aż 5 miesięcy dzień i noc,dzień w dzien. Miała straszne wzdęcia aż ja wyginalo do tyłu . Pediatra przepisywać kropelki za kropelki i na pęcherzyki powietrza i z laktaza i florę bakteryjna. Zero poprawy. Dopiero gdy wybrałam się do pediatry neurologa mała dostała papaweryne. Jak ręką odjal,zero kolek i kupa regularna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego dziecka nic nie pomoglo, nawet kropelki z Niemiec 2 rodzaje, bebilon comfort, bebilon pepti, Nan ekspert bezlaktozowy.... dopiero kupilam w aptece Nutramigen bez recepty plus na wszelki wypadek dodaje 3 kropelki bobotic i kolki minely, a wydawalo sie, ze nie bedzie ratunku. Dziecko ma skonczone 2 miesiace. Teraz Nutramigen biore u rodzinnego na recepte i jest troche tanszy. Pozdrawiam i zycze powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze Windi tez stosowalam, ale pomoc byla niewielka. Wszelkie masaze, termo itp, suszarka do wlosow dzialala, ale uspokajajaco, jednak kolki dalej byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasza mała miała straszne kolki, normalnie płakałam razem z nią. Znajoma powiedziała mi o butelkach Twistshake , które mają system antykolkowy i na szczęście jest ulga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coreczka miala straszne kolki 3 miesiace nic nie pomogalo . wkoncu kolki ustapily . kupilam simplex niemiecki srodek na kolki . posiadam jedna zaczeta buteleczke i jedna zamkniętą koszt 30 zl plus przesylka .numer do kontaktu 793058342. pozdrawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te butelki twistshake to jest tylko jednak? będę widziała o jaką chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki agusiamamusia jutro przejdę się do empiku i kupię :) ile na start kupić butelek 2-3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy 3 butelki :) dwie na mleko i jedna na herbatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas pomaga woda koperkowa, masaż brzuszka i właśnie ostatnio wymieniliśmy butelkę zwykłą na ta antykolkową Twistshake. W zestawie dostaliśmy też sitko rozprowadzające mleko i pojemnik na porcję mleka lub przekąskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarobaka
nasz synek potwornie się męczył od drugie tygodnia życia, niestety problemy brzuszkowe przeszły dopiero z czasem, trochę pomagał Infacol (bączuś po nich pierdział z łątwością), jednak bardzo ratowały nas białe szumy - robak natychmiast się przy nich uspokajał i usypiał, uratowało nas to od niejednej nieprzespanej nocy, polecam np.: https://www.youtube.com/watch?v=DZ4YjdPSx7g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja_Natalka
Na początku proponuję zrobić dziecku usg brzuszka czy faktycznie jest "zagazowane". (koszt w krakowie - 100zł). - kolki przeważnie występują w tych samych godzinach. Postarać się iść na usg właśnie wtedy. U nas espumisan, sabsimplex, kąpiele, masaże, suszarka itp. nie pomagały - może trochę zmniejszały kolki. Butelki antykolkowe też są dobre ale tylko te z rureczką w środku "dr brown"(koszt ok 40zł). - później kupuje się tylko smoczki w zależności od wieku dziecka. Lek na receptę "DEBRIDAT" 3x dziennie 1,5ml pomogło - kolki zmniejszyły się do 20minut dziennie. BioGaia - na poprawę pracy jelit (ale nie stosować dłużej niż miesiąc) Osoba która potrafi zachować spokój przy kolkach. Dziecko wyczuwa stres rodzica. U nas na początku mała uspokajała się u męża, później u mnie. najlepiej nosić "na samolita" tzn. ułożyć dziecko na ręce głową do podłogi, główka przy łokciu, nasza ręka pod brzuszkiem - żeby przy chodzeniu brzuszek pracował i dziecko pierdziało. Starać się karmić dziecko jak najbardziej na "siedząco" żeby pokarm przesuwał powietrze nagromadzone w jelitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja_Natalka
Na początku proponuję zrobić dziecku usg brzuszka czy faktycznie jest "zagazowane". (koszt w krakowie - 100zł). - kolki przeważnie występują w tych samych godzinach. Postarać się iść na usg właśnie wtedy. U nas espumisan, sabsimplex, kąpiele, masaże, suszarka itp. nie pomagały - może trochę zmniejszały kolki. Butelki antykolkowe też są dobre ale tylko te z rureczką w środku "dr brown"(koszt ok 40zł). - później kupuje się tylko smoczki w zależności od wieku dziecka. Lek na receptę "DEBRIDAT" 3x dziennie 1,5ml pomogło - kolki zmniejszyły się do 20minut dziennie. BioGaia - na poprawę pracy jelit (ale nie stosować dłużej niż miesiąc) Bobotic Forte - 3 krople do każdego karmienia (genaralnie to to samo co sabsimplex i espumisan ale mocniejsze) - ale zacznijcie od espumisanu - może nie będzie trzeba takich mocnych kropelek. I nie bójcie się ich stosować bo są w 100% wydalane z organizmu dziecka. Osoba która potrafi zachować spokój przy kolkach. Dziecko wyczuwa stres rodzica. U nas na początku mała uspokajała się u męża, później u mnie. najlepiej nosić "na samolita" tzn. ułożyć dziecko na ręce głową do podłogi, główka przy łokciu, nasza ręka pod brzuszkiem - żeby przy chodzeniu brzuszek pracował i dziecko pierdziało. Starać się karmić dziecko jak najbardziej na "siedząco" żeby pokarm przesuwał powietrze nagromadzone w jelitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie pierwszy miesiąc był straszny. Płacz od rana do wieczora. Pomogły krople floractin kolki. Całkiem inne dziecko po nich u mnie było. Proponuję spróbować, bo wiem jak się męczą też rodzice jak tak dziecko płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie każde dziecko ma kolki, ale nie każda matka umie sobie z nimi radzić, ba - niektóre nawet nie mają świadomości, że ich dziecko właśnie przechodzi kolkę. W stanach niepokoju, a kolka bezsprzecznie do takich należy, warto zastosować czopki Viburcol oraz Espumisan albo Sab Simplex. Maluszkowi łagodzi dolegliwości również dobrze przeprowadzony masaż brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×