Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Neska_

Jak często sprzątacie dom?

Polecane posty

Gość 1234567.......
ja jestem kobietą pracującą więc sprzątam porządnie raz w tygodniu czyli w sobotę ....ale zdarza mi się w ciągu tygodnia oblecieć odkurzaczem na dole w pokoju i powycierać kurze tak na wszelki wypadek jakby jakiś niespodziewany gość się pojawił :) okna myję jak widzę taką potrzebę czasem raz w miesiącu a czasem rzadziej mam dom więc tego sprzątania jest ....na szczęście rodzinka wyszkolona hehe więc jak przychodzi sobota górę sprzątają dzieci ja dół no i dwie łazienki też ja sprzątam mąż ma za zadanie utrzymywać porządek w kotłowni ...garażu i w okół domu :).....ale zdarza się że podłogę w kuchni na kolanach przeleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czesto jak tylko moge i checi mam:) Gruntownie raz w tygodniu(sobota) kurze co 2 dzien ,podlogi czesciej bo mam psa i strasznie brudzi. Do tego pranie 2 razy w tygodniu i okna co 2 miesiace,chyba ze pies wylize szybe to wiadomo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herba Freska
"maagdaa" ja też mam synka tak jak Ty :-) Co do męża to mój sporo pracuje,więc jak przychodzi do domu o 17-18 to nie mogę od niego wymagać,żeby jeszcze dom sprzątał. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie cierpiąca
A ja niecierpię sprzątać .... :( Chora na samą myśl jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdcvcfvdfd
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak pies rowna sie
zamiatanie i mycie podlogoina okraglo. mam na nieszcescie wielki dom i on mnie doslownie niszczy. Musze codzin latac z miotlą, zeby jakos wygladało ( a i tak nie wyglada) juz nie mowie oi wszystkich oknach. kurzach, firankach. Dom powinien byc mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
Jaaaaaaaaa mam dwa kocurki,żeby było czysto a wszędzie mam panele staram się "przelecieć mopem "podłogi,nienawidzę brudnych podłóg,parapetów,stołów alllllllle bez przesady.Kuwetka zmieniana kilka razy dziennie na zmianę z pociechą.Kiedyś nienawidziłam sprzatać okropnie !!!!Teraz wolę rano jak mam wolne oczywiście posprzątać szybko,a później mam czas na inne rzeczy.Aha po domu chodzimy wszyscy w skarpetach,jakoś nikt kapci nie zakłada ,skarpety są często białe.Lubię mieć czysto,poukładane pachnąco ale nie zawsze mi to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
Akurat miałam małe mieszkanie i wieczny bajzel,teraz większe i czyściuteńko.JESZCZE JEDNO ,LUDZIE CZASEM SKARŻĄ SIĘ ŻE KOTY ŚMIERDZĄ OTÓZ STWIERDZAM ŻE ŚMIERDZĄ ICH ODCHODY KIEDY CAŁY DZIEŃ LEŻĄ W KUWECIE BO PANU CZŁOWIEKOWI LENIOWI SMIERDZĄCEMU NIE CHCE SIĘ JEJ WYMIENIĆ .I TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
wYKASTROWANY KOT JEST CZYSTY I PACHNĄCY I NASIKA GDZIE INDZIEJ TYLKO WTEDY KIEDY MA BRUDNO W SWOJEJ TOALECIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
Umnie wszyscy się dziwią że nie "czuć że są koty",mam chyba ze trzy rodzaje ajaxów o różnych zapachach i nimi myję wszystko.mieszkanko pachnie mimo tego że się w nim też niestety pali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
RADA DLA POSIADACZY PIESKÓW SPRAWDZONA !!!!!!!!KUPCIE ODKURZACZ TAKI NA BATERIE -SAMOCHODOWY I SPRÓBUJCIE ODKURZAĆ PUPILA ,SIERŚCI BĘDZIE 80 % MNIEJ.Ulżyło??????Wypróbujcie czesanie tylko pogarsza sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtuślalaiiiiiiiiiii
u mnie ten odkurzacz leży w zasięgu ręki,choć koty go nie bardzo lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sprzatam raz w tygodniu - takie wieksze porzadki,mycie podlog,odkurzanie,kurze,wielkie pranie itd.A tak to codziennie cos sie robi,co mozna nazwac sprzataniem:) Nigdy w zyciu nie wyobrazam sobie codziennego latania z mopem i odkurzaczem,wystarczy odkladac wszystko na miejsce,i jako tako dbac o czystosc wokol siebie,zeby nie musiec codziennie tracic czasu na porzadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa nikt cie nie lubi
a ja mam kota i tez mam dzieki niemu niezly bajzel :O zwirek porozsypywany dookola kuwety, mimo, ze kuweta dosc wysoka i ma "zaokraglone"' brzegi :O Czasami mam tak dosc siersciucha, ze mam ochote go pogonic :D Wciaz "lapki" na panelach i plytkach, siersc w umywalce i wannie (lubi tam spac lub sie bawic) :D Sucha karma wala sie po kuchni- to tez rodzaj zabawy. Mimo, ze ma duzo swoich zabawek, zawsze wynajdzie sobie cos innego- a to wyrzuci wszystkie patyczki higieniczne na podloge, rozszarpie papier toaletowy na strzepy, to samo z folia aluminiowa. Wszystko musze przed nim chowac :D No i siersc- tez gubi :O a ja latam z odkurzaczem, mopem i scierkami :O Zeby to jeszcze uszanowac umial kocur paskudny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sprzątanie
odkurzam 1-2 razy w tygodniiu, odkurzaczem i ściereczką. Kibel - 2 x w tygodniu łazienka - 1 x w tygodniu okna - co 2 m-ce z każdej strony, +zmiana firanek. pranie 2 x w tygodniu. Naczynia - na bieżąco. Zlewozmywak, kuchenka - co drugi dzień lub częściej w miarę potrzeby. Mam psa, ale on nie zostawia aż tak dużo sierści. jego posłanie wytrzepuje sie przez okno co drugi dzień. POza domem jestem od godziny 6 do 18. nie mam siły po pracy na latanie ze ścierą, poza tym nie mam kiedy nabałaganić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjatta
wedlug potrzeb- zwykle w soboty, razem z myciem okien, podlog , lazienek, ale zawsze staram sie sprzatac na bierzaco wtedy jest malo roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny topikkkkk
up up podnosze:)-macie jakies pomysly na zreformowanie meza balaganiarza?;)jakies skuteczne metody?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wycieram kurz z mebli, używam pronto. Odkurzam trzy pokoje, wietrzę pościel, myję naczynia, wyrzucam śmiecie, układam ubrania , piorę i rozwieszam na balkonie, w łazience myję wannę i umywalkę cifem, zmieniam ręczniki, czyszczę lustro płynem. W kuchni myję kuchenkę, zamiatam podłogę, podlewam kwiaty na parapecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanie jest do życia, a nie sprzątania, moje drogie ;) generalne porządki robię raz w tygodniu, jak dla mnie w zupełności wystarczy, bo naprawdę niewiele czasu w domu spędzam, a szkoda, szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie to raz w tygodniu robię wielkie sprzątanie całego mieszkania i zazwyczaj wypada to w sobotę. No chyba, że się jakoś strasznie nakurzy lub nabrudzi w tak zwanym międzyczasie to sprzątam częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sprzatam 1 w tygodniu - geberalne porzadki. Codzienie tylko ogarne zeby nie bylo syfu. 2x w tyg zmywam podlogi. Ogolnie mam czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa razy w tygodniu, bo mieszkanie jest duże, odkurzanie, mycie okien, wyrzucanie śmieci, pranie , szorowanie wanny, umywalki, ubikacji, rozmrażanie lodówki, składanie ubrań, gazet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, myjesz okna 2 razy w tygodniu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys sprzatalam dziennie
az zrozumialam, ze to strata czasu.Teraz urzadzilam sie tak ze latwo utrzymac porzadek. zadnych czarnych mebli, czarny komplet wypoczynkowy, ze slory.Zmywarka pomywa, a do sprzatania mam pania co lubi to robic i jej place. Nienawidze sprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienki, nie lubia
sprzatac i nie sprzataja i tez nie ma dalszej odpowiedzi. Co tu duzo mowic, i tak nalezymy do tych brudnych panstw i brudasow polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska101010
Ja zeby nie zwariowac (bo wygladalo, ze dostaje swira od latania ze sciera i mopem) wynajelam pania do sprzatania. Przychodzi raz w tygodniu, sprzata gruntownie i ja znormalnialam. Ogarniam mieszkanie codziennie, i nie latam z mopem zestresowana. To byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac! Goraco polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najtrudniej jest wyczyścić dywan z sierści psa. Mam dwa odkurzacze, duży i mały, schody odkurzam szczotką obrotową, żeby było dokładnie , w sobotę często robię to. Na samej górze w największym pokoju odkurzam dużym odkurzaczem, takim nowoczesnym kirbi, dobrze wciąga , ale nie potrafię składać tego olbrzyma, który był wychwalany pod niebiosa przez pewnego pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawne to jest
podłogi - co dzień myte, nawet jak jestem sama; balkon - 2x w tyg.; zamiatanie - oczywiście gdy trzeba, czasem kilka razy dziennie; okna - 1 w miesiącu, firanki także; kuchnia - co wieczór kuchenka i blaty; łazienka - kafelki zawsze po kąpieli; reszta - drzwi, futryny itd - 1w tyg; okna i zmiana firan - co miesiąc; mycie dokładne mebli - 1 na miesiąc; o zlewozmywaku,toalecie, zlewie nie ma co mówić, bo oczywiste jest, że codziennie. Sprzątanie zajmuje mi ok 30minut dziennie, dlatego nie muszę się "poświęcać" co jakiś czas. Wszystko na bieżąco. Brudasy niech sobie zarosną brudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×