Dziewczyny czemu mnie nie chcecie?

Mam na imię Adrian, urodziłem się z rozczepem kręgosłupa i mam 20 lat.Wciąż jestem prawiczkiem.W swoim życiu osiągnęłem już wiele - mam prawo jazdy, certyfikat CAE oraz sukscesy w wyścigach na wózku inwalidzkim.To wszystko na nic, żadna mnie nie chce.Nawet z żadną dziewczyną się nie pocałowałem.Czy aż tak boicie się niepełnosprawnych, iż nie wyobrażacie sobie ze mną związku? Jeśli chodzi o sprawy intymne to odpowiadam: nie mam żadnych problemów, a dzieci mogę mieć.Moja choroba jest wadą rozwojową (a nie genetyczną), więc szansa, że moje dziecko zachoruje na to samo jest taka sama jak u innych (1:80,000 urodzeń). Próbowałem zagadywać i cały czas słyszałem to samo:"ale jak ty sobie to wyobrażasz".Czy jestem skazany na bycie sam do końca życia?Związku z kobietą na wózku nie stworzę bo sam sobie pomogę w 100%, ale wątpię bym dał radę pomóc drugiej osobie.

To było dobre 5-6 lat temu teraz bardziej dla mnie liczy się uczucie, ale żadna dziewczyna nie dała mi nawet szansy:/ Przegrałem życie...

Po pierwsze wózek deklasyfikuje cię na całej linii. Nikt się nie chce męczyć z osobą niepełnosprawną. Każdy chce mieć sprawnego partnera i cieszyć się z nim życiem. Nikogo nie interesuje związek z inwalidą. Uświadom to sobie i pogódź się z tym. Ewentualnie szukaj partnerki wśród niepełnosprawnych dziewczyn - tam masz większe szanse.

Mnie też to zastanawia, że dziewczyna woli być z narkomanem, alkoholikiem, gangsterem czy nawet z zboczeńcem niż z inwalidą, który sam sobie radzi.Uważam, że jest to strasznie niesprawiedliwe.Ja na całe szczęście jestem pełnosprawny, ale też miałem swoje problemy (45kg nadwagi) i mimo to mam piękną żonę.Ty jednak będziesz miał trudniej bo jak widzisz i tu żadna do Ciebie nie zagadała.Mimo wszystko życzę powodzenia!!!

Drogi BEZEDURY: Ze mną męczyć się nie trzeba.Możemy zmierzyć się na 5km.Pokonam Cię na zwykłym wózku aktywnym.

znajdziesz kiedys dziewczyne ktora cie pokocha , ale nie na takim forum

kochany uzbroj sie w cierpliwosc. panny w twoim wieku w wiekszosci maja glupio w glowkach.szukaja zabawy.ja jestem troszke starsza i wiem ze taki facet jak ty potrafi dac duzo wiecej milosci szczescia niz nie jeden sprawny lekkoduch.trzymam kciuki i buziak

a tak z ciekawosci ile masz lat ?

a 20, sorry umknelo mi to

"Drogi BEZEDURY: Ze mną męczyć się nie trzeba.Możemy zmierzyć się na 5km.Pokonam Cię na zwykłym wózku aktywnym." Ale za to ja nie mam problemu z kobietami ;) Napisałem ci tylko jak sprawa z tobą wyglada a ty mi tu osobiste wycieczki robisz :D

ej bezedury wez wypowiadaj sie za siebie.nie kazdy ma takie podejscie jak ty

a jaj jestem zmezczyzna na wozku jest cudowny dodam ze bylam miss wojewodztwa mialam powodzenie itd a kocham tylko jego! jest moim pierwszym a ja jego wiec wiesz zyj ! nie mysl o kobietach ale o zyciu my kobiety patrzymy sercem!

Mała_kicia a co ty się Bezedury czepiasz? Prawdę napisał i już.

Szkoda, że masz tylko 20 lat :) Jak chcesz pogadać to pisz na maila :)

nie czepiam sie tylko prosze zeby nie wypowiadal sie w imieniu wszystkich.bo jak widac kilka dziewczyn mysli jak ja-znaczy normalnie.

Ktoś napisał, że kobiety myślą sercem.Na podstawie moich doświadczeń odpowiem, że jest zupełnie inaczej.Zawsze ja odwałałem za dziewczyny zadania domowe, pozwalałem ściągać, nawet jednej załatwiłem dopuszczenie do matury u wychowawcy.I zero zainteresowania.Owszem jestem lubiany przez dziewczyny, ale jako kolega.Wolą tych co lubią w akademiku urządzać libacje, a mnie upijanie się czy szprycowanie nie pasjonuje.

ale znalazłem kobietę która chciała mieć mężczyznę a nie partnera seksualnego.Dlatego głowa do góry!

Tylko ślubu w wieku 21 lat żałuje:D (rok temu)

Odtłuszczony wszystko zależy od tego na jakie kobiety trafiasz. Czy na wartościowe kobiety czy na Panienki, które szukają przygód...

ODTLUSZCZONY- nie kazda kobieta jest taka sama prawda? w koncu znalazles te jedyna,ktora jest inna niz wszystkie

a co Cię do tego slubu w tak młodym wieku skłoniło? jestem zdania, że na to zawsze jest czas...

"nie czepiam sie tylko prosze zeby nie wypowiadal sie w imieniu wszystkich.bo jak widac kilka dziewczyn mysli jak ja-znaczy normalnie." Normalnie ?? Według ciebie ;) Prawda jest taka, że 99% sprawnych kobiet nie zwiąże się z niepełnosprawnym mężczyzną. Zresztą na odwrót będzie tak samo. Życie jest czasem brutalne i trzeba się z tym pogodzić. Autora to irytuje ale nic na to nie poradzi.

Myślę, że autor wcześniej czy później trafi na taką kobietę, dla której wózek inwalidzki nie będzie jakimś problemem.

i dlaczego zalujesz?

Odtłuszczony - widzisz, jasno wynika, z tego co piszesz, że to wynik twojego postępowania w stosunku do kobiet. Trzeba było brać przykład z tych co nie mieli problemu z laskami (i nie mówię tu żebyś się upijał czy "szprycował")

zawsze zostaje ten procent ktory mysli inaczej. na szczescie.

mój kolega ma 21 lat i ma dokładnie tą samą chorobę co ty. też jeździ na wózku. i ma normalne, zdrowe, ładne, mądre dziewczyny ;) praktycznie co 3 miesiące ma nową :) nie wiem jak u niego z seksem, bo nie pytałam. nie łam się. ktoś się kiedyś znajdzie dla ciebie ;) popatrz. niektórzy ludzie pełnosprawni w twoim wieku też nigdy się nie całowali ani nie mieli dziewczyny ;) masz dopiero 20 lat. całe życie przed tobą :)

jakie pierdoły niektórzy piszą... :o znam zwiazek w którym dziewczyna jest zdrowa i piękna, zawsze miała powodzenie, a chłopak nie dosc że jest na wózku to jeszcze ręce ma niesprawne (mpd). wszystko to kwestia nastawienia, stereotypów, którymi nakarmiono niektórych idiotów w dzieciństwie, że niby niepełnosprawni to jakaś trzecia płeć, :o

ja mam podobnie jak miał Odłuszczony.Pomagam dziewczynom w nauce od podstawówki aż do teraz i próbowałem zalecać się co najmniej 15 razy i za każdym razem słyszałem albo driwiny albo "a jak ty sobie to wyobrażasz" czy też "hello?!na głowę upadłeś". Największą moją porażką życiową była "studniówka".ŻADNA nie chciała ze mną pójść(chciałem nawet opłacić jej wstęp).W końcu poszedłem jako jedyny z mojej klasy sam:/

a prace masz? jaka przyszlosc zapewniasz kobiecie?