Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość latte_

dni płodne/niepłodne

Polecane posty

Gość latte_

słuchajcie. czy to prawda, że komórka jest gotowa do zapłodnienia tylko jakies 24 godz? jestem swiadoma, ze kalendarzyk to żadna metoda. ale czy ktoś z was go stosuje i jak się do tego ustosunkowuje? czy ostatnie dni okresu przy 28 - 30 dniowym cyklu to dni płodne/niepłodne? prosze o poważne odp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropl
kup sobie w aptece i obserwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ogół płodny dzień to 14
przed okresem. Plus minus 72 godziny. Tyle, że przy nieregularnych cyklach nigdy nie wiadomo który to :) Musiałabyś mieć pecha, abyś miała jajeczkowanie tuz przed okresem. Ale i takie cuda jak dodatkowe jajeczkowanie się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latte_
wlaściwie to pytałam o ostatnie dni krwiawienia. ale rzeczywiście, z przy moim cyklu jajeczko powinno dojrzewac jakies 14 dni po rozpoczeciu cyklu. obiecuje sobie ze nigdy wiecej nie dam sie poniesc emocjom :p dzięki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda że komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia tylko 24 godziny. Z tym, że plemniki mogą zawsze przetrwać do 72 godz a niektóre źródła mówią że i dłużej. Ja uczyłam się metod naturalnego planowania rodziny na kursie przedmałżeńskim, mówiła mi o tym również moja lekarka - stwierdziła że warto się obserwować, chociażby po to aby później łatwiej zajść w ciąże gdy zechce. Mam zamiar wypróbować to za rok, nie rezygnując jednak z gumki. Wiarygodna jest obserwacja śluzu i temperatury - jednak na nauke potrzeba około roku. Wyliczania nie polecam. Normalnie ostatnie dni okresu są niepłodne ale różnie z tym bywa. Moja mama np zaszła w obie ciąże zaraz po okresie [rzy cyklach ponad 30 dniowych. Poczytaj o NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauka teorii trwa niewiele (książkę przeczytałam w pół dnia). Nauka praktyki trwa średnio 3 cykl. na tyle, by kobieta nauczyła się jak inteprretować objawy oraz analizować cykle. Te metody sa na tyle proste, że rok nauki jest przesadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do--ngLka
kobieto, ogarnij się, to co jest napisane w książeczkach, niekoniecznie tak samo przedstawia się na żywym organiźmie. Wystarczą nieregularne cykle, jakas choroba wirusowa albo grzybicza, zatrucie pokarmowe i wszystkie obserwacje i wyliczanki biorą w łeb. Więc teoria teorią a życie życiem. Wiesz o tym doskonale, więc nie wmawiaj mi, że to co napisane musi być nieomylnie prawdą. U jednych jest, u innych nie jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś poczytała trochę lub pogadała z lekarzem wiedziałabyś, że cykl kobiety składa się z szeregu przemian hormonalnych a obserwacje polegają na określaniu kilku czynników, zatem żadna grzybica, wyjazd ani przeziębienie nie zaburzy odczytu wszystkich na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do--ngLka
czytałam, czytałam :) Teraz mi to już niepotrzebne, bo za stara jestem. Ale doskonale wiesz, że kobieta nic innego by nie robiła tylko wykresy robiła, obserwowała śluz, temperature mierzyła a i tak do niczego to nie prowadzi przy jakichkolwiek zaburzeniach :) Poza tym to jest ok, jak chce się spłodzić potomka, a nie zapobiec poczęciu :) Dla mnie npr tylko w tym przypadku się sprawdziło po 2 letniej obserwacji różnych różnistych. Jako antykoncepcji w żadnym wypadku nie polecam. Poza tym co to za przyjemność, jak bardziej jesteś zajęta obserwacją wydzielin, temperaturą i tym wszystkim zamiast samym aktem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko co za brednie
cykle nieregularne buahahaha widac ze nie wiesz o czym piszesz! gdyby npr sprawdzalo sie tylko na cyklach regularnych to po jaka cholere bylyby potrzebne takie rzeczy jak codzienny pomiar czy codzienne obserwacje szyjki i sluzu? wystarczylyby same obliczenia czyli kalendarzyk a nie npr! odezwala sie oswiecona :))) to do osoby o nicku do--nglka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> do--ngLkaObserwuję się od kilku lat. Do tej pory nie zdarzył mi się ani jeden cykl zaburzony przez infekcję, przeziębienie czy zapalenie. Są objawy na które wpływają tylko i wyłącznie hormony (np na zmiany w szyjce nie wpłynie infekcja, czy choroba gardła, zatok). Nieregularne cykle nie sa przeszkoda, właśnie po to NPR powstało, z myslą o kobietach z cyklami nieregularnymi, które na podstawie codziennych obserwacji określają płodność dla każdego jednego cyklu indywidualnie.NPR wieloobjawowa ma wg WHO (niezależne źródło: Światowa Organizacja Zdrowia) skuteczność 99,8% co przeczy z tym, co piszesz. Możesz wierzyć co chcesz i stosować co chcesz, Twoja wolna wola ale niestety nie piszesz prawdy.A kwestię przyjemności pozostaw tym, które metody stosują. Nie Ty zaglądasz im w majtki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperaturę mierzę przez sen codziennie rano, zaznaczam ją później na wykresie, obserwuję się automatycznie przy wizycie w toalecie. Zajmuje to tyle, co łyknięcie tabletki.Widzę, że nigdy nie stosowałaś tych metod, nie wiesz ile czasu zajmuje zrobienie pewnych czynności, nie znasz wyników badań (naukowych), nie wiesz na czym polegają obserwacje (skoro mylisz je z kalendarzykiem) więc nie wprowadzaj proszę w błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do--ngLka
mam nadzieję, że ty im tego też nie robisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja usłyszałam od osób zajmujących się NPR, że aby uważac się za osobę doświadczoną i miec pewność swoich obserwacji potrzeba około roku. Sama jej nie stosuje bo korzystam z antykoncepcji hormonalnej, ale pokazywano mi wykresy różnych osób i nie zawsze były one jednoznaczne. Do osób sceptycznych - nie trzeba przy NPR rezygnować z gumek, seks może być spontaniczny. Ale gdy zaobserwuje się juz w cyklu owulacji, ma sie pewność że ma się juz dni niepłodne, wtedy np z gumki można zrezygnować. Wtedy to można szalec:p NPR jest również formą diagnozy przy zaburzeniach płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×