Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona mama Oleńki

Córka 10m-cy i 12dni NIE RACZKUJE

Polecane posty

Gość zmartwiona mama Oleńki

j.w, mało tego - nigdy jeszcze nie zrobiła nic w tym kierunku. Przemieszcza się zazwyczaj za pomocą turlania, pełzania. Mam się czym martwić? Mamy, które miały podobne zmartwienia - kiedy wasze pociechy zaczęły raczkować i skoro tak późno to kiedy zaczęły chodzić? Codziennie czekam aż zacznie, a ona kompletnie nic nie robi w tym kierunku, a ma do tego idealne warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko nigdy nie raczkow
ało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj mly tez nie
zaraz biegal ale tez jak mial dopiero 14 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluchaa
Hmmm... gdy ja mialam 10 miesiecy to juz chodzilam :) tak samo jak i moj brat..a moja siostra miala roczek. Mysle ze to troche dziwne ze dziecko nie proboje raczkowac ani probowac chodzic.. A probowalas chodzik dla malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdsgjlkjgvc
moja corcia nie raczkowala, przemieszczala sie na pupie i odpychala reka.............zaczela chodzic po 15 miesiacu,w lipcu. teraz juz biega i ucieka nam.:) ne martw sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahhehehahha
klucha - hahaahahahahhahahahahahaha widać, że masz ZEROWE pojęcie o dzieciach :D ale śmię uśmiałam buehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdsgjlkjgvc
chodziki sa szkodliwe.uswiadomil nam to nasz lekarz.mieszkamy w Niemczech i tu odradza sie stanowczo chodziki. NIC NA SILE.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkskal
Ale siada już sama, tak? Pewnie siedzi? Raczkowanie nie jest koniecznym etapem w rozwoju niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
Pediatra odradzała chodzik więc nie używamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamele0n
A tam zaraz szkodliwe.. wiadomo ze nic na sile. ale mysle ze trzeba dziecku pokazac zeby zaczela uzywac nózki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
Siedzi pewnie już od dawna. Siada sama z pozycji leżącej na plecach, choć to czasami jeszcze sprawia jej trudność, ale siada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
No i jak się podciąga np. o szczebelki albo moje ręce to wstaje..... ale to też jeszcze tak z trudnościami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamele0n
A próbuje chociaz wstawac na nogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I może w ogóle nie raczkować. :) Nie przejmuj się i nie przyspieszaj. Mój syn nie raczkował w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkskal
No to nie masz się czym martwić:) Ważne, żeby pokazywać jej tera jak się chodzi, nie z chodzikiem, ale tak pod pachy ją złapać i pokazywać. Nauczy się niedługo wstawać, a potem będzie śmigać dwunożnie:) A raczkowanie to przereklamowane jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdsgjlkjgvc
Lekarz nam mowili,ze chodzik moze opoznic chodzenie.pozatym niezdrowy na bioderka,obciaza je.Po roczku zaczelabym ja po prostu oprowadzac.ona sama zacznie podciagac sie w lozeczku np.klasc jej np.zabawki na krzesle.puszczac ja od mamy do taty... Ale spokojnie,ona jest jeszcze malutka. My tez nie moglismy sie doczekac,ale kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. :)nie wolmo go zmuszac do niczego,do czego nie jest gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zaczela majac 12 m-cy, gdzie dzieci raczej w tym "wieku" zaczynaja chodzic:) Moja corunia zaczela chodzic majac 18 m-cy:) Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkskal
miało być: teraz jak się chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a probuje wspinac sie pomeblach??? raczkowanie moze ominac niee kazde dziecko raczkuje moj syn zaczał chodzic jak miał 11 msc samodzielnie !! a za raczke jak 10 a prowadzasz czasm za dwie raczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
Dzięki dziewczyny. Lepiej mi (teściowa ciągle mówi, że nie dość ze nie raczkuje to jeszcze dziewczynka, a dziewczynki wszystko robią szybciej i, że opóżniona jest) już mi zaczyna wkręcać głupoty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
Prowadzam za dwie rączki, ale ona wtedy zamiast ładnie iśćź to tak jakby biegnie... bardziej to na wygłupy wygląda niż chodzenie. Tak szybko zasuwa, że czasami to nawet w powietrzu. tak jakby szybko chciała tup, tup, tup :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dziewczynka nie raczkoałą nigdy a chodzic zaczeła w 14-15 miesiacu. synek raczkował od 8 miesiaca slyszałam teksty w stylu "on ma ciezką dupcie bo tlusciutki to nie bedie chodził" albo "jak raczkuje to nie masz co liczyc ze zacznie chodzic" Nie ma jeszcze roku a już od jakiegoś czasu chodzi. Nie martwilabym sie zbytnio gadaniem tesciowej i innych autorytetów w sprawie wychowywania dzieci :P Kazde dziecko jest indywidualista jesli chodzi o rozwój. Jesli ty - najblizsza mu osoba - nie zauwazasz nieprawidłowosci to znaczy że jest ok, a raczkowac wcale nie musi :)... choc według lekarzy powinno ale to juz inna bajka. Jesli chcesz zachecic mala do raczkowania to kładz ja na podłodze i podklądaj poduszke tak zeby mialą pupe wyzej- pokaz jej jak sie to robi... choc moim skromnym zdaniem jest to zupełnie bez sensu :P Moze sie okazac że twoja mala jednak zacznie raczkowac, ale dopiero wtedy kiedy nauczy sie chodzic bo i takie przypadki sie zdarzają. Pozdrawiam i nie zamarwtiwaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takarochę starsza
Moja córka nie pełzała i raczkowała wcale, czym mocno mnie niepokoiła. Ale około roku zaczęła chodzić tak samo sprawnie jak te dzieci, które przeszły przez te poprzednie etapy poruszania się. jeśli dziecko jest w miarę sprawne, siedzi samodzielnie, interesuje sie otoczeniem, to nie ma powodu do zmartwień. Za miesiąc, dwa lub niewiele później Twoja córeczka ruszy samodzielnie na swoich nóżkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci niechodzące prowadzane za rączki bardzo często omijają raczkowanie. Bo po co mają robic coś na 4 jesli mama pomoże i zrobią na 2 nogach?To niestety często szkodzi na kręgosłup (tak się wystrzegacie chodzików a prowadzacie za ręce... ehhh... efekt negatywny wcale nie mniejszy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prowadzałam nigdy, nie próbowałam też "puszczać od mamusi do tatusia...". Nasza lekarka zawsze powtarzała, że niczego nie można przyspieszać. Mój syn nie raczkował. Stanął sam jak skończył chyba 8 miesięcy. W łóżeczku. Potem sam zaczął się poruszać przy meblach, jak miał rok, to już biegał dosłownie. Nie siedział też praktycznie sam, dopóki nie stanął pewnie na nogi. Jak stanął, dopiero klapnął na tyłek i uznał, że teraz może już prosto siedzieć. A najbardziej mnie denerwuje, jak mamusie się przechwalają... "a mój już siedzi"... i widzę takiego malucha obłożonego poduszkami z każdej strony, który kiwa się na boki... ta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Nic na siłę.Moja do ósmego miesiąca była naleśnikiem. Nie umiała sie nawet przewrócić. Usiedziała najpierw kilka sekund posadzona, później 10 sekund i powyżej (lekarz kazała tak sprawdzać co jakiś czas) ale nie okładałam poduszkami i nie sadzałam z pozycji lezącej trzymając za rączki "bo chce". Dziecko wiele chce ale nie wie, że mu szkodzi.Za to.. jak zaczęła sie obracać, to w 2 tygodnie nadrobiła wszystko i przegoniła rówieśników, niemal z dnia na dzień zaczęłaą sie obracać w obie strony, siadać, raczkować i wstawać. Wszystko w 2 tygodnie. Mając 8,5 miesiąca wstawała o własnych siłach. Chodzić przy meblach zaczęła w wieku ok 9 miesięcy ale dopiero mając 11,5 miesiąca zaczęła samodzielnie chodzić. Rodzicom z obu stron ręce świerzbiły, żeby prowadzać ale nie pozwoliłam. Sama mam bardzo krzywy kręgosłup, miałam krzywy jak już szłam do przedszkola. Sadzali mnie i obkładali poduszkami, wsadzali w chodzik, prowadzali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Oleńki! Nie mart się , twoje dziecko rozwija się prawidłowo, etap raczkowania wiele dzieci omija. Nie słuchaj teściowej , bo chyba nie za wiele wie, jeśli tak mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po tym co pzreszlam polecam kontrole u neurologa :) jesli siada sama i pelza to nie jest zle ale lepiej sprawdzc wczesniej niz za pozno, ja pzrez to ze zaniedbalam sygnaly opoznienia bardzo duzo sie natrudzilam zanim maly dogonil inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Oleńki
Dodam, że córka jest spora. Waży 11kg może to też ma wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×