Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chce dzidzie

czy bylyscie nerwowe w ciazy

Polecane posty

witam mam takie pytanie czy bedac w ciazy bylyscie nerwowe. mnie ostatnio wszystko i wszyscy denerwuja. najlepiej zamknelabym sie w domu i nikogo nie widziala. wkurzaja mnie te ciagle rady, glupie gadki...gadanie o dziecku i osoby ktore nie gadaja o tym. poprostu sama z soba nie wyczymuje. nie spie w nocy bo ciagle o wszystkim mysle ... no i znow nerwy. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamuska
ja nerwowa strasznie bylam przez pierwsze dwa trymestry, wszystko mnie wyprowadzalo z rownowagi, zwlaszcza brak spokoju (samochody za oknem bo jezdza za glosno, sasiad bo wierci wiertarka, jeszcze wtedy wspollokatorzy bo chodza po mieszkaniu, maz bo go ciagle nie ma a jak jest to nie poswieca mi 100pr swojej uwagi) powodow do zlosci znalkazla bym milion, teraz jestem w 38tyg i nie mam poprostu sily na nerwowki, jestem zmeczona ciaza (bol w krzyzu, bezsennosc, puchniecie, zaparcia, zgaga, ciagle latanie do wc, brzuch co wazy z tone)czekam tylko na rozwiazanie bo mam juz dosc a po co przy tym sie dodatkowo stresowac lepiej sobie odpuscic i miec swiety spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. W męża rzuciłam nożem będąc w polowe ciąży. Tylko wtedy. Poza ciąża nie zdarzało mi sie rzucać nożem w nikogo. Ale nóż był tępy i krzywdy mu nie zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam i to bardzo
i niestety już mi to zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołza 2008
Ja byłam przeokropna zabroniłam mężowi używać perfum bo mi wszystko śmierdziało wyrzucałam go z domu, aż cud że się nie wyprowadził, ale to było gdzieś do 4 miesiąca, pożniej się opamiętałam, czasami to się bałam samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem zbyt nerwowa w ciąży. Nie zauważyłam żadnych innych reakcji niż te, które miałam przed ciążą, czyli wszystko w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka1919111
JaPodobno wiele kobiet przechodzi taki okres wkurzenia gdzies tak w 4 miesiacu ciazy... Ja sie do nich zaliczam... Myslalam wtedy ze wszystkich pozabijam,a szczegolnie mojego partnera, zreszta i on i ja jestesmy klotliwi hehe, ale teraz ejstem w 9 meisiacu i juz ejst na szczescie spokoj... a wtedy? Bez kija nie podchodz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się domyślam że mogę być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 3.mcu i teraz w 9.mcu. Raczej nie na meza- wyjątek: gdy się źle czuję a on akurat wtedy chce jajecznicę/żeby g obiegać/szukać lekow na ból głowy itd. Najgorsze dla mnie są teraz głupie odzywki rodzinki "już niedługo skończy się lenistwo", "nareszcie zaczęłaś porządnie tyć", "czemu nie nazwiecie Zosia/Krysia????" Jak również wszelkie rady działają na mnie jak płachta na byka, szczególnie jak zaczynają się słowami "jesteś nienormalna, tak się nie robi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×